KINDZIA NL

pewnie mezus O MATKO to taki napakowany gompczasty testosteron,z karkiem jak u mlodego byczka,z lancuchem na szyji jak u rasowego byka i w dresie :)

NETAR ciesze sie ze jestem Twoja !! Jak to milo polegac na kims/ HANNAH jestes bohaterka !! Dosc ze maz oszczedzony,nie zwyzywany,to na dodatek jestes dla niego mila i od pozaru uchronisz :) ;)

O MATKO ...............LO MATKO JAKA TY JESTES PRYMITYWNA.MEZEM MNIE STRASZY HI HI HI .

O MATKO CHANNACHA nie jest bohaterka tylko kobieta w ciazy,ktora wie jak postepowac z ludzmi zeby byli zyczliwi.Natomiast ty jestes krzykaczka,ktora ma niewiele do powiedzenia,tylko duza gebe.I wlasnie dla ciebie strzelila bym drzwiami przed nosem.Bo jedz nie lubie.ASU dobrze napisala o takich jak ty

68 stron BO TAK :) i jak tu przegadac do rozsadku??? Jak by taka mila ciezarna jak Ty turlala sie do mojego sklepu to bym poczekala z zamknieciem.Ale jak by turlala sie ta BO TAK to bym trzasnela drzwiami przed nosem

HANNACH dawno nie slyszalam czegos tak modrego !ZNAJOMA milcz ;) Fajnie ze chodza po tym padole kobitki ktore sa w ciazy a nie uwazaja sie za osmy cod swiata.Gdyby bylo iwecej takich kobiet jak Ty nie miala bym co robic wieczorami za kompem ;)

ASIOL w tym zoo zwierzeta chodza wolno.Nie sa w klatkch

O MATKO hi hi hi sama sie zlapalas w wlasne sidla :P Gownem mozesz nazywac siebie do lusterka,a ja sobie nie zycze obrazania tu kogokolwiek na forum.Skoro jestes taka zdegustowana naszymi rozmowami to zawsze mozesz zwinac zagle.Nikt plakac nie bedzie. NETAR milego weekendu ZNAJOMA czy Ty wiesz ze ja tez pochodze z Krakowa?? Zlapie Cie tam kiedys ;) ........ i umowimy sie na kawe.Ty ciezarna i ja chamica :)

do O MATKO od 67 stron slysze jak to ciezarnym cieszko,ze nie radza sobie biedaczyska,ze JAKA to odpowiedzialnosc nosic dziecko pod sercem,ze 10 minut w kolejce powoduje przedwczesny porod albo poronienie(Asiol nie do Ciebie)ze wszystko sprawia im trudnosc,ze ciezko,slabo i opuchnieto,a do okola same niewychowane chamy bez krzty litosci i zrozumienia dla nadchodzacego nowego pokolenia ktore ma podobno zamiar placi skladki emerytalne.A tu w zoo paniusie fruwaja przez pol dnia od jednej malpy do drugiej i jakos nie iwdac zataczajacych sie pan ze sklepu,banku,poczty czy autobusu. Jeszcze bym zrozumila,ot spacerek dla relaksu i wyciszenia sie.Ale taka eskapada,ktora mnie zmeczyla po calym dniu??? Nie miala bym nic a nic przeciwko takim wyprawom ciezarnym,nawet bym sie cieszyla ze robia cos fajnego niz lezenie na kanapie z oczami kwadratowymi od televizyjnego monitora.Ale ciagle slysze ze wy prawie umiracie bo jestescie w ciazy.Domagacie sie fikcyjnych przywilejow i ulg(ZNAJOMA milcz !!! ;) ) Ale jak pytam jak to jest mozliwe ze w parku co DRUGA chodzi z brzuchem jak by mial za godzine urodzic i swietnie daje sobie rade to nie slysze nic od was.Nie macie odwagi podjac dyskucji??? Nie wiecie co powiedziec???

PYTAM KOLEJNY RAZ GDZIE KOMENTARZ NA MOJ LIST O ZOO??? Ciezarne wymiekly?? Nic do powiedzenia????

MOJA KOLEZANKA Przeczytalam twoj list mezowi.Rodowity holender wiec pewnie wie wiecej ode mne na temat zarobkow.I wiesz jak skomentowal??? - -Pobozne zyczenia.

ZNAJOMA Polak moze zarobic okolo 1500€ ale pracujac od switu do nocy.Nie mowie o ludziach na stalych posadach.Dam Ci najlepszy przyklad.Moje rachunki miesieczne to okolo 1000€ raz mniej raz wiecej.Wiec nie daj sobie wciwskac kitu kobito o milionerach jednego miesiaca

MOJA KOLEZANKA. Sama widzisz ze jest roznica pomiedzy 10.000 a 5.000. Czyli twoj znajomy zarabia najnizsza krajowa.Jak zaplaci sobie za mieszkanie i wyzywienie plus dojazdy do pracy to hmmmmmm zostanie mu wielkie G Uwierz mi,ze to nie jest tak kolorowo jak wszyscy mowia dookola. Mieszkam w Nl kilka lat i roznie cuda widzialam,w szczegolnosci ze bylam managerem w firmie ktora posredniczy w zatrudnianiu polakow.(obecnie pracuej w podobnej)ludzie nie mieli wolnego od miesiecy,pieniadze najmniejsze jakie sie da praca po 12 godzin.w biurze jedze niesamowite,polki,nie pomogly zalatwic urlopu czy kutrki jak bylo zimno.dam Ci przyklad.Facet prosi o wolne w weekend,bo zona przyjezdza z Polski to mu france nie daly.Dalam mu ja.I jeszcze go wyrpaly na zmiane popoludniowa zeby nie mial czasu pokazac zonie miasta.Ja za to ze bylam mila i szlam pracownikom na reke bylam przez nie wykleta.Czasem jeszzce moj telefon sie oddzywa i ludzie prosza o zalatwienie im pracy w mojej firmie,ale ja nie moge bo jestem zwiazana kontraktami z innymi firmami.Myszlisz ze u mnie placa inaczej?? Ludzie tez pracuja od 6 rano do 22 i dluzej.Ale przynajmniej zespol \"dowodzacy\" jest inny i staramy sie zeby tym ludziom isc na reke.Tutaj nadal polacy to tania silla robocza,a w Pl rzna burzuazje. Moj brat jest w Anglii,przez lato pracowal w barze,teraz myje gary w kuchni i chodzi do szkoly ochroniarskiej.Jak poplaci wszystko myslisz ze mu zostaja kokosy???

to fakt za duza dawka kompa jest nie zdrowa w ciazy.Dlatego ciezarne moga siedziec za kompem tylko 4 godz

CZYTAM I CZYTAM wszyscy znaja przypadki tylko ze slyszenia.Wszyscy zarabiaja tysiace euro tyle ze nikt tych pieniedzy nie widzial.Na forum latwo sie gada,tylko co by te wszystkie milionerki i milionerzy powiedzieli w realu??

FLICK ale ciezkie do zrozumienia. Nic biedaczko nie poradzisz.Wszyscy mezowie tych pan pracuja od 6 do 26

zniknelam na moment bo szukam psa w internecie :)

CZYTAM I CZYTAM tu jest odpowiedz na Twoj list dot zarobkow poza Polska.Nie przecze ze mozna tyle zarobic(sama mieszkam za granica) ale wyglada na to ze maz tej dziewczyny jest pracownikiem \"przyjezdnym\" czyli popracuje troche i do domu.Jesli masz kontrakt i dobre wyksztalcenie to zgadzam sie ze taka kase mozna zarobic.Ale musisz przynajmniej miec pobyt staly w danym kraju a nie wyskok raz na 3 miesiace i powrot do kraju.Zauwaz rowniez ze na tym watku wszystkie panie sa po studiach i zarabiaja niebotyczne pieniadze.Ale jak przeskoczysz na stronke \" becikowe\" to same niepracujace,ledwo wiazace koniec z koncem.A wiele nickow sie powtarza.Gdzie tu logika???

poczytaj pare stron wczesniej,to zlapiesz o co na tym topiku biega

do CZYTAM I CZYTAM ja poprostu bronie swoich racji.Co innego jest spacer co innego calodzienny maraton w zoo

ZNAJOMA zapraszam na weekend do Holandii i do zoo :)

No wlasnie ZNAJOMA to nie do Ciebie ;) Widzisz te co najbardziej krzycza nie maja honoru zeby sie wypowiedziec

ONA LILKA widze ze ty mnie nie olewasz bo odpowiadasz.Dobranoc pani.

GDZIE JEST ODPOWIEDZ CIEZARNYCH NA MOJ LIST(ten o zoo) nie macie nic do powiedzenia????? MOJA KOLEZANKA jak przeczytalam ze maz twojej kolezanki zarabia 2500.€ to spadlam z krzesla ze smiechu.Takie bajki to dzieciom na dobranoc opowiadaj.Albo jestes strasznie naiwna ze wierzysz kolezance.Skoro jej maz zarabia taka kwote to dlaczego nie zostala z nim??? Czekam na odpowiedz od ciebie bo bardzo mierdzi mnie ta sprawa. ha ha ha ha ha ha ha :P VANILLA :)

Prosze wszystkie ciezarne poszkodowane przez nie ciezarnych chamow ktorzy nie zgadzaja sie na ich zadania,nie ustepuja w kolejce do ginekologa ani w auobusie czy w sklepie o wyjasnienie mi tego zdarzenia. moja historia; W ta piekna sloneczna niedziele bylam z mezem w zoo,miedzy innymi poogladac ciezarne.Tak sie akurat zlozylo ze byo ich tam tabuny. Do zoo wpuszczaja malymi grupkami,bo zwierzeta nie sa w klatkach,chodza wolne.Zeby zwiedzic zoo potrzeba przynajmniej 4 godzin.A na kazdym kroku spotykalam te same ciezarne,czyli ze maja sile spacerowac ponad 6 godzin(bo do zoo,tez trzeba dojsc) plus jeszcze dojechac do parku.Co 3 napotkana kobieta byla w bardzo zaawansowanej ciazy. A taka KAROL_INA smie napisac : \"akurat nie uważam zeby kobieta w 8 miesiacu ciązy musiala na przyklad stac w kolejce za 10 osobami bo normalnie nie ustoi. przerobilam i wiem o czym mowie. \" Noooo ludzie nie osmieszajcie sie.Robicie z siebie pokutnice,nieszczesnice,zawsze wam zll.VANILIA ma sweta racje w swoich postach.Na wycieczke 10cio godzinna mozecie sie wybrac z mezulkiem pod pache,ale postac w kolejce zeby kupic mezowi kotleta to juz nie laska.Wiec zamiast na taka wycieczke wyslijcie meza w niedziele do supermarketu na zakupy i przestancie zatruwac zycie ludziom wasza ciaza,ktora naprawde dla wiekszosci nic nie znaczy.Dla mnie tez nie.