Achsonik

No, teraz mam chwilke dla siebie wiec odrywam sie od roboty i jestem z Wami :-) Slonko - tak jak obiecalam adresik w Rewalu http://www.hania.gulliver.com.pl/hania/ jakby co to daj znac to Ci zalatwie fajna znizke. Fajny pensjonacik - zwlaszcza dla rodziny z dziecmi - do plazy ok 5 min piechotka, przy domu ogrod i publiczny plac zabaw zaraz za posesja. Ciche i spokojne miejsce. Dana - przepraszam ale z tego natloku wydarzen zwiazanych z upadkami itd naszych pociech niezlozylam zyczne Twojemu Bartoszkowi - wszystkiego naj naj naj :-) Illei - stronka kwitnie i wyglada coraz pelniej - super. Ola i Illei - dzieki za wsparcie - juz jestem gotowa na lot z moim Urwiskiem. Pyska - ja jeszcze nie probowalam z tym zoltkiem a i nie mam pojecia kiedy nalezy je wprowadzic. No to chyba na tyle tymczasem....

Witam Mamusie, Wracam po 2 dniowej przerwie. Dana - wyobraz sobie ze moj maly Brzdac spadl mi z lozka wczoraj rano. Oj przezylam koszmar. Przebieralam go jak zwykle i zadzwonil telefon. Nie odbieralam ale ktos byl tak uparty ze dzwonil i dzwonil. Zabarykadowalam Malego i hej w ciagu 2 sekund do drugiego pokoju i wracam a moje Malenstwo leci z wyra i zaczal sie placz. Na szczescie nic sie nie stalo ale zbeczalam sie jak glupia bo co to za Matka ze mnie zeby dopuscic do takiej sytuacji :-( buuuuuuuu... ale Maly caly i zdrowy. Co do menu to: ok 7.00 mleko Hipp2 ok 180 ml / ok 9.30 - 10.00 kaszka na mleku ok 140 ml / ok 13.00 deserek owocowy + soczek / ok 15.30 mleko Hipp 2 ok 150 ml / ok 18.00 obiadek w sloiczku / ok 19.30 mleko Hipp 2 z odrobina kaszki ok 210 ml Bartus to maly zarlok teraz wazy 8.360 kg. No wracam na chwilke do pracy potem sie odezwe......

Ola26, Fajnie ze sie pojawilas - buzka dla Ciebie i Alanka:-) Ja mieszkam z moim mezem i synkiem Bartusiem na Jersey - Wyspy Kanalowe. Jestesmy tu juz 3 latka ale chcemy wracac do domku do Polski.......... Dziekuje za podtrzymanie na duchu z tym nieszczesnym lotem!!! Ta ustawa paszportowa to obled - ach szkoda slow... No a teraz koncze prace - uff cale 24 h dzisiaj i niema mnie na necie cale 2 dni. A Illei, Ola - ten fotelik to moze byc 1 typ tz rear facing??? Buziaki do srody

Illei - kochana jestes - dzieki za slowa otuchy :-) Uspokoilas mnie tym ze Lich juz sobie latal i jest ok, wiec moj Bartos tez jakos to przezyje. A z tym paszportem to ta wyspa jest brytyjska i kiedys bylo mozliwe zalatwienie paszportu korespondencyjnie ale teraz \"ulatwili\" nam zycie i musimy sie stawic osobiscie w Londynie. Glupota!!! Bartus tez sie slini jak maly buldog i cosik marudny ostatnio. Zasypia ok 20.00 i wstaje jak mu sie zachce tz o 4.00 o 5.00 o 6.00...... Zaraz zajrze co tam na naszym blogu... A tak wogole juz w listopadzie jade na dlugi urlop do Polski i juz mi chodzi po glowie bialy ser, kapusta kiszona, ogorek kiszony itd itd MNIAMMMMMMMMM Buziaki pa pa pa

Hej Mamusie, Kurcze mam problem - musze leciec z moim Bartusiem z Jersey do Londynu zalatwic dla niego paszport. Ach - musze Wam sie wyzalic na Polski Konsulat w Londynie i wogole na tych baranow co zatwierdzaja ustawe paszportowa. To jest paranoja od konca sierpnia kazdy musi sie stawic w konsulacie zeby wydali paszport. I nawet male dzieciatka musza sie tam pokazac. Niema zadnego obejscia tego chorego przepisu. I taka wyprawa dla mojego 6.5 mc Bartusia bedzie meczaca. Wylatujemy we wtorek i wracamy w srode - zaplacimy \"tylko\" £300.00 za dwudniowy wypad do Londynu. Jestem przerazona jak moj synek zniesie 40 min lot i wogole ta cala sytuacja mnie dobila. Ponoc przed tym cholernym konsulatem sa kilkunasto metrowe kolejki itd. Az mi sie odechcialo wracac do Polski - tutaj nawet potrafia nam utrudnic zycie. A tak tesknie za domem... - ale jak tu wrocic skoro takie szopki odstawiaja. Buuuuuuuuuu :-( Dziewczyny czy mialyscie jakies doswiadczenia z lotu z malym Brzdacem???

Kochane Mamusie, Pytanko - czy juz podawalyscie swoim Maluchom jakies biszkopciki czy chrupki (zawieraja gluten)? Moj bezzebny Zarloczek zjadal by wszystko a jak my cokolwiek jemy to moje dziecie nie moze wytrzymac i juz by chetnie z nami cos wcinalo. Mam ochote podac mu te biszkopciki ale boje sie ze zadlawi sie albo ten przerazajacy gluten uczuli go.... No niewiem co zrobic....

Illei - ogladlismy zdjecia Twojego Maluszka - slodki maly Brzdac (a moj maz dodaje: i Mama niczego sobie :-)))))) Ala i Wiktoria - sliczne male Biedroneczki :-) Pozdrowionka pa pa pa

Co lubią dziaci? słońce - gdy świeci, deszcz - kiedy pada, wiatr - kiedy gada, mróz - kiedy szczypie, śnieg - kiedy sypie... Każdą pogodę z upałem, chłodem, o każdej porze... Byle na dworze! A NASZE WIOSENNE MALUSZKI KOCHAJA WIOSNE!!! BUZIAKI I DUZE PODZIEKOWANIA DLA ILLEI ZA CUDOWNA STRONKE :-)))))) Achsonik - Joanna , Bartus oraz Tata - Tomasz

Witam Mamusie, Juz jakis czas temu goscilam na tym forum :-) Mam do Was pytanko: Czy podrozowalyscie samolotem z waszymi pociechami??? Moj Brtus ma 6 mc i dzieki naszemu choremu systemowi paszportowemu musimy byc osobiscie w Londynie a lecimy z Jersey okolo 40 minut w jedna strone. Czekam na info. Dzieki z gory

Witam po przerwie 2 dniowej, 2 dni wolne od pracy - 2 dni wolne od kompa. Wlasciwie to troszke odpoczelam od tej niewdziecznej roboty ale moj Bartus dal mi ostro popalic. Juz nie moge go zostawic samego na minutke - pelza po calym mieszkaniu. Zrobilam mu barykady z poduszek a maly Rozbojnik przedarl sie - Cwaniaczek ze hej ha ha ha - jak Tatus :-) Mi - WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO dla KUBUSIA!!! Niech sie spelnia jego wszystkie kolorowe marzenia - narazie te o dobrym papu i kochajacych rodzicach:-)))))))) Illei - przpraszam za ta zwloke ze zdjeciami ale cosik mi nieprzechodza - przysle dzies z innego maila - chyba ze mozna wykorzystac te z http://www.bobasy.pl/_achsonik Daj znac czy te sa ok. Slonko - super - bradzo sie ciesze ze bedziemy mogly sie spotkac. Daty wysle blizej wyjazdu to sie umowimy na kawke i poznamy nasze brzdace. Agunia - gratuluje nowego domku. Sliczna ta Twoja Julcia. Zaraz wysle komentarzyk... Dana - kurcze niewiem jak Ty przkonalas Bartoszka do kubeczka ??? Moj tylko sie nim bawi i traktuje jako zabaweczke do podrzucania. Pyska - no to moze sie znamy bo ja w jestem rodowita Rewalanka. Wogole to wkrotce chcemy otworzyc maly pensjonacik wiec zapraszam. A jak cos to daj znac a dam Ci namiary do fajnych miejsc - po rodzinie i znajomych. Amadzia - mi sie jakos udalu z ta laktacja bez problemu - stracilam pokarm zaraz po kilku dniach od odstawienia od cyca. Pamietaj - nieodciagaj mleka do konca tylko tak zeby Ci ulzylo i stop. Jesli odciagniesz do konca to beda sie ciagle napelnialy i tak w kolko. Tylko troszeczke i stop, za jakicz czas znowu - troszeczke i stop. Narazie koncze i wracam do pracy..... Buzka pa pa pa

Amadzia, U nas tez zabkow ani widu ani slychu - a to juz 6 mc idzie. Cyc - zapominial co to znaczy. Butla - ciagnie jak szalony a wieczorami kaszke z butli. Wogole to wciaga jedzonko jak malutki odkurzaczyk :-) Pozdrawiamy i zyczymy Wiktori apetetu!!!

Slonko, A wogole to bede w Szczecinie i w Rewalu (rodzinne strony) od konca listopada do konca grudnia. Jakbys miala chwilke to mozemy poznac nasze pociechy. Moze sie juz razem troche pobawia. Oczywiscie to tylko zalezy czy bedziesz miala czas i ochote. Ja bede na miesiecznych wakacjach - wiec dla mnie byloby super :-) Pozdrowionka pa pa pa

Wiatm Mamusie, U nas Ok - Bartus szaleje i niesposob utrzymac go w miejscu. Zaczyna prostowac nozki w pozycji na czworaka. Wow co to bedzie jak zacznie chodzic - juz sie boje :-) Slad po szczeczepieniu BCG - poleciala krewka, zrobil sie strup i mam nadzieje bedzie OK. Illeli - Karolinko, musze jeszcze raz wyslac Ci te zdjecia. Tylko cosik nie chce mi sie ten mailik wyslac. Sprobuje jeszcze raz... Amadzia - zaraz apetycik powroci ze zdwojona sila. A cyca jeszcze chce czy juz nie? Moj Bartus obrazil sie na cyca u juz od tygodnia tylko sloiki i butla. Slonko - ale ladniutka ta Twoja Corcia :-) Dzisiaj koncze prace i 2 dni wolne - mam cicha nadzieje troche odpoczac.... oj byloby fajnie ale moje dziecie pewno mi da popalic :-) Pozdrowionka dla Wszystkich

Hej , Amadzia - niezamartwiaj sie moj Brzdac tez ma okolo od 35.6 w gore - czasami sprawdzam. Gdzies przeczytalam ze tak bywa wiec jest ok. Ach - czasami mysle ze juz chyba jestem jakas przewrazliwiona na punkcie tego mojego Berbecia :-) Jak nie pseudo swinka to inne cholerstwo. Moj szlalony synek ostatnio swiruje na maksa i niemoge go utrzymac w miejscu bo albo pelza albo przewraca sie albo cwiczy kopniecia. Moje dziecko niestety nie da mi sie ubrac i generalnie nic zrobic bo ciagle jest bardzo zajete treningiem swojego slicznego body. Wiec dzic w przyplywie szalenstw postanowil sie podrapac - i zdrapal strupek po szczepieniu BCG i krew tryskala na prawo i lewo (no moze troche przedramatyzowalam). Czy z takiego strupka cos sie moze zrobic??? Zadzwonilam do mojego nawiedzonego lekarza z Jersey a ten ze jest ok i dont worry - kurcze a ja sama niewiem czy jest ok??? Illei - napisalam Ci maila + 2 zdjatka - daj znac czy doszlo. Iwi30 - dzieki za przywitanko/ jakos tak wczesniej niemoglam na forum trafic. Buzka pa pa pa

Witajcie Mamusie [ czesc ] , Niebylo mnie kilka dni - maly odpoczynek od kompa :-))) Niuniu, Karol_ino - szczere wyrazy współczucia z powodu śmierci Waszych bliskich. Owsianeczka, Slonko - ale slodkie te Wasze Malenstwa :-) Pyska25 - wszystkiego naj naj najlepszego z okazji rocnicy i duzzio szczecia dla 6mc Wiki [ kwiat ] Agunia - niedaj sie tesciowej!!! Mami - powodzenia i badz dzielna :-0 Illeli - kombinezon na stronce http://www.mothercare.com/icat/clonewbornclothes Jakbys miala problemy z zamowieniem to tutaj mam sklep wiec daj znac... Wogole to moja Kruszynaka juz cudownie ozdrowiala. Wczoraj pseudo swinka zniknela - mam nadzieje ze na dobre. Niepokojace jest to ze nikt niewie co to tak naprawde bylo ale grunt ze juz zniknelo. Bartus pelza po calym domu i dzisiaj zapedzil sie szalony do lazienki a tam chcial zjesc pudelko z patyczkami do uszu - co za maly rozbojnik. Je na potege - i ciagle glodny. Ze spaniem cos mu sie pokrecilo i wstaje zamiast o 7.00 to o 5.30. Ale najwazniejsze ze pozbyl sie chomiczych policzkow!!! Buziaki dla Wszystkich Mam i Brzdacow

Dana25, Pozdrowionka i trzymaj sie zdrowiutko :-)))))))))))))))

Drogie Mamusie, Przedstawiam Wam mojego Synka: www.bobasy.pl/_achsonik Kochamy go tak bardzo bardzo bardzo........ MOCNO!!!!

Slonko, Wiec z ktorej czesci Pogodna jestes??? A moze chodzilas do szkoly podst nr 3 - ja jakby co to rocznik 77??? (Kurzce o ile jeszcze sie kogos pamieta z tamtych lat) Pozdrowionka

Aha i jeszcze jedno - mam dosyc tej cholernej sluzby zdrowia tutaj na tej wyspie!!! Tesknie za polskim ginekologiem, pediatra i nawet zwyklym internista .... bbuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :-((((( Kurcze jutro powaznie porozmawiam z moim mezulkiem o powrocie do Polski. Postanowione. Buziaki pa pa pa

Siema Mamusie, Dzieki Illeli - bylabym wdzieczna jakbys zapytala swojego lekarza co o tym przypadky sadzi. Ta niby swinka niewyglada jak swinka. Jest tylko opuchniety z 2 stron - ma spuchniete wezly chlonne. Wszystko jest w normie i jest happy jak zawsze. Brak goraczki, placzu, no moze ulewa mu sie ale to jest na porzadku dziennym - co zje to uleje. Juz zdazylam zasiac panike w szpitalu itd ale oni stwierdzili ze skoro dr Quinn mowi ze ok to musimy poczekac. Powiedzieli ze za maly ten moj szkrabik na konkretna diagnaze - co za ...... niebede uzywac brzydkich slow. Kurcze zobacze jak bedzie rano - na razie spi jak zwykle od 8 i mam nadzieje do rana. Jutro odezwe sie ok 17 - jak przybede do pracy. Buzka pa pa pa

Witam Mamusie, Kurcze moj maly Bartus chyba ma swinke :-( Niestety nienjalepsza sluzba zdrowia na Jersey - nieszczesny doktor Quinn od wszystkiego i dla wszystkich - niejest w stanie stwierdzic coz to jest na 100%. Diagnoza - moze swinka a moze jakis inny wirus. Podniesli mi cisninie!!! Pediatra dostepny jedynie w szpitalu, ale tylko wylacznie ze skierowania od GP czyli dr Quinn. Prywatnie niema dostepu do pediatry bo trzeba isc najpierw do GP. Zascianek jakich malo!!!! Ale luz bedzie OK i mam nadzieje ze do jutra ta opuchlizna z jego buzki zejdzie. Ogolnie to niema temp. ani wymiotow. Tylko ma opuchnieta buzke. Moze ktorys z Waszych Brzdacow cos takiego przerabial? Owsianeczko - ja tez niemoge dojsc do wagi sprzed ciazy. Teraz waze 80 kg i nic sie nierusza. Slonko - moj rodzinny dom to Pogodno - Grzegorza z Sanoka. Oj teskni mi sie do domciu...... Moni, Illeli, Karol-ina - moj Synek tez niema jeszcze zabkow, a moze ta opuchlizna to jakis znak ze cos sie wykluwa? Agunia - Bartus tez mi czasami daje w kosc - chce sie bawic i gaworzyc o 4.00 rano.... Niunia - dzieki za przywitanko i gratulacje w zwiazku z podwyzka. Amadzia - Bartus jak widzi lyzeczke to sam otwiera dziob a o piersi niechce slyszec..... Ide sie przespac i przytulic mojego Skarbika - oby tylko do rana bylo OK. Dobranoc pa pa pa

Witam wszyskie Mamusie, Mam pytanko czy sa moze jakies Mamy z wyspy JERSEY??? Pozdrowionka

Dziendoberek Mamusie, Ten moj \"chopak\" to niezly zawodnik - pelza po calym kocu :-) Dana25 - buziak dla Bartoszka! Rybka czy Baranek? Moni271, Karol_ina: Co do okresu to tez dlugo niemialam ale ostatnio zredukowalam liczbe karmien piersia do 2 razy dziennie i momentalnie powrocily ciezkie dni ze zdwojana sila ...buuuuuuuu a bylo tak fajnie... Teraz rzucam wyzwanie mojemu 80 kilowemu cielsku i biare sie za siebie tz taka mam nadzieje ze dziecko, prace i cwiczenia jakos da sie pogodzic. No coz pozyjemy zobaczymy. Mamusie a co z tym podciaganiem za raczki - czy tak mozna cwiczyc malego brzdaca zeby sobie siadal. Bartus juz pelza i teraz zabiera sie do siadania - ostatnio wytrzymal kilka minut. Ale to podciaganie to jest bezpieczne??? Illeli - niemartw sie tymi bzdurami co jakies przybledy wypisuja!!! Moj maz tez ma zapedy co by startowac do jakiegos gromu itp wiec to chyba podobna fucha :-) Slonko1335 - znalazlam notke w tabelce ze jestes ze Szczecina - ja rowniez z Pogodna... Moze sie gdzies kiedys minelysmy? Pozdrowienia dla wszystkich Mamus i malych Pociech :-)))))))

Witam Mamusie, A dzis kolejny pracowity dzien - po 2 dniach wolnego z Bartusiem jakos ciezko powrocic do pracy ale taka okrutna jest rzeczywistosc!!! Dana25 - Oj te Bartusie to sa male chlopaki rozrabiaki!!! Moj sie nazywa Bartosz a Twoj synek to Bartlomiej czy Bartoszek??? Oba imionka sa przecudowne :-) Illeli i Owsianeczko - no coz mamy ten sam problem daleko od domu i mix jezykowy naszych gaworzacych bobaskow. Moj maz jest polakiem tak wiec Bartus w w pierwszej kolejnasci bedzie nawijal po polsku. Zreszta bardzo chcemy powolutku wracac na stare smieci - tylko ze upatrzylismy sobie Gdansk, a oboje jestesmy ze Szczecina. Szukamy pracy i zobaczymy co i jak i czy sie oplaci nasz powrot... Kurcze z ta waga u mnie to jest tragedia w ciazy utylam 20 kilo i udalo mi sie zrzucic tylko 3 kg. Karmie piersia i wygladam jak BIG MAMA z waga 82 kg. Kurcze nigdy tyle niewazylam!!! Moze za duzo podjadam? Zrobilam wszystkie badania krwi i jest ok. No coz powinnam zmienic ksywke.... Pozdrowionka dla Wszystkich A co do tej ksiazki kucharskiej to czy moge poprosic kopie na achsonik@poczta.onet.pl Dzieki z gory!!!!

Hej Mamusie Marcoweczki 2006, Ileli, Slonko 1335, Amadzia - dzieki za przywitanie :-)))) Co do powrotu do pracy to bedzie OK. Ja wrocilam juz w polowie maja ale mojego Brzdaca caly czas mam na oku poniewaz mieszkamy z mezem zaraz obok mojego miejsca pracy. Z cycem ok poniewaz urywam sie na karmiena - staramy sie z mezem dopasowac grafik i zajmujemy sie sami Bartkiem. Niestety rodzinke mam bardzo daleko w Polsce a my mieszkamy na malej wysepce niedaleko Francji. Oczywiscie wiem ze czasem bywa to niemozliwe ale Malenstwo szybko przyzwyczai sie do nowego rytmu dnia. Wogole to malo znam Mam tu gdzie mieszkam ale w styczniu urodzi sie Hania - corcia moich znajomych wiec Bartus bedzie mial towarzycho :-) I beda sobie gaworzyc po polsku. Pozdrowionka