lenka220

Dochodze do siebie synek ważył 4 kilogramy i troche popękalam:/ stracilam ponad litr krwi mam bardzo wysoki puls i wszystko musze robic z przerwami bo mam wrażenie ze serducho chce mi wyskoczyc...caly czas slaba jestem ale mam nadzieje ze szybciutko przejdzie i bede mogla normalnie funkcjonować. A jak u was to wygląda jak wy sie czujecie?

Redka zazdroszcze Ci ze mąż sie wszystkim zajmie, bo u nas jesli ja nie posprzątam to syf będzie , a nie mogę sobie na to pozwolić bo rodzina męża strasznie o takch sprawach lubi gadac.. nie milo jest potem słyszeć ze sie jest syfiara czy cos takiego:/ Na szczescie mały jest grzeczniutki i mam na to czas:)

Ja tez juz rozpakowana:) Natan urodzil sie 12 maja o 21 :) 4,04 kg i 56cm Mały olbrzym ale obeszlo sie bez cesarki. O 16 mialam miec badania i wywolywany poród a tu proszę w ostatniej chwili samo sie wszystko zaczelo:) Jadąc na badania mialam nieregularne skurcze co 30-20 min. czekałam w kolejce ponad godzine zaczely sie powtarzać co 4 minuty stwierdziłam ze juz nie ma dluzej co czekac i pojechaliśmy na porodówkę.. Łatwo nie bylo, trochę komplikacji ale najważniejsze ze nasze szczęście jest juz z nami:D

U mnie tez sie zaczelo:) skurcze nieregularne co 10-15 czasem 20 minut ale bardzo silne i dlugie... mamy naszieje ze juz dzis synek bedzie z nami. mialam miec dzis wywolywany poród a tu prosze...

niestety nic przyjemnego a w niedziele na 10 mam wlasnie masaż szyjki ale zauważyłam dzis taki brązowy sluz i nie wiem czy to tez jest jakas infekcja czy ten czop mi tak po malutku odchodzi:/ wyglada tak jak sluz pod koniec miesiaczki... zapytam polozna co to moze byc bo wyglada to niepokojaco..

Za 3 dni termin a tu nic sie nie dzieje:/ ciężko mi sie juz poruszać i cokolwiek robić a mam jeszcze dwu letnie dziecko w domu wiec nie ma zmiluj, chciala bym miec juz to za sobą. W piątek wizyta u położnej i nie wiem czy nie poprosic o masaż szyjki macicy.

Enna ja tez zazdroszcze jak dziewczyny piszą ze wiedzą ile ich dzidzka wazy itd... Mi tez tylko cisnienie zbadają posluchaja bicia serduszka dziecka krew co którąś wizyte pobiorą. badanie usg mialam tylko 3 razy na początku ciązy.

http://parenting.pl/portal/klucie-w-pochwie-w-ciazy tu piszą o tych kłuciach w pochwie jednak mialam racje poprostu rozwarcie sie nam robi:)

Czytakam ze są to bóle przepowiadające i moga trwac od kilku godzin do kilku dni:)

Ja podobnie jak ty gwiazdkagda od 3 dni w nocy twardnieje mi brzuch i czuje ból jakby na miesiączkę. tez mam takie chwilowe i ostre bóle od brzucha do pochwy. ale nie wiem dlaczego moze to rozwarcie sie robi... pierwszy poród miałam wywoływany poprzez masaż szyjki macicy cos okropnego.. bolalo strasznie:/ poza tym nic oprócz bóli sie nie dzialo.. wody tez nie chcialy odejsc rozwarcia bardzo tez nie bylo w koncu po 20 paru godzinach meczarni w bólach zrobili mi cesarke. Ale pomimo tego nie moge sie doczekac tego porodu i bardzo chciala bym urodzic naturalnie. napewno tym razem nie dam sie namówic na wywolywany poród jak niec nie bedzie sie dzialo do 12 maja to chce cesarke..

Hej dziewczyny czy wy tez jesteście tak opuchniete? rece to mam jak piłki, nogi to samo, w nocy spac nie moge i wszystko mnie boli:) do terminu 2 tygodnie ale chciala bym miec to juz za sobą i w koncu przytulic synka :D jesli nic nie zacznie sie dziac to na 12 maja mam wyznaczone badania i do wyboru cesarke albo wywoływanie porodu przez przebicie wód plodowych.

Ja na przykład kupiłam pampersy pampresa ze wskaznikiem wilgotnosci i one maja białą wkładke nie zielona tylko ze z zewnątrz maja wzdłuż taki zółty pasek, moze tez takie masz?

Ja tez nie mam siły na sprzątanie.. plecy mnie strasznie bolą wieczorem jak za duzo robie w domu dlatego odpuściłam.. Obiadek musze ugotowac bo mąz po pracy glodny do domku przychodzi.Zostały mi tylko 4 tygodnie do terminu wiec zaczelam pakowac juz torbe do szpitala:) A wy popakowane? Nie możemy niestety zdecydować sie na imie dla naszego synka nasze typy to Staś, Natan, Brajan, Filip:)

Ja biore elevit pronatal i jestem zadowolona z tych tabletek dodatkowo lekarz przepisal mi zelazo:) dla dziecka mam juz prawie wszystko tylko pampersy i kosmetyki musze kupic:) a dla siebie to szlafrok i kapcie do szpitala no i wkładki laktacyjne mi brakują..

Ja mam 23 lata...