Mój ex:
- miał w dupie to, gdy próbowałam z nim szczerze porozmawiać
- nie chciał sie wiązać (związek 6 lat)
- gdy zrobił sobie dobrze stwierdził że musi iść do domu, miał u mnie nocować, (to był gwóźdzź do trumny naszego związku);
- nie dbał przesadnie o higienę;
- kopcił fajury co mnie do goraczki doprowadzało;
- obiecywał gruszki na wierzbie;
- maminsynek (ponad 30 - a jeszcze z mamusią);
- raz po tym jak się kochalismy, zdjal prezerwatywę i wytarł małego skarpetką którą chwilę temu ściągnał z nogi - kurwa co za odraza!!!
- gra wstępna w zalezności od dnia - najlepiej do od razu do dzieła;
- na części do samochodu jest, na stomatologa juz nie bardzo;
- ach kur... mogłabym tak bez końca
Pozdrawiam