wiesz cio serduszka,jak przeczytałąm twoją wypowiedz ,to sie poczułąam jak sama bym to pisała.ja tez mam taki problem,mam dosć widoczne ,liczne blizny po trądziku(trądzik pozbyłąm sie bo brałąm silne antybiotyki i bardzo drogie)i nie potrafie sie sama zaakceptować!!!!to jest straszne,wiel;e razy nocowałam z moim chlopakiem i tez spałam w makijażu.poprostu nie mogłam go zmyć.mój chłopak o tym wiem ze mam blizny i mu to wogóle nie przeszkadza,ale ja sobie nie wyobrażam nie zrobić makijażu jak wstane,bo z nim czuje sie pewniejsza,atrakcyjna.a juz doszłam do takiej wprawy ze ludzie którzy nie widzą o moim problemie nigdy w zyciu by sie nie domysliliale mi jjest z tym zle bardzo zle i czekam az mi znikną te blizny,pozdrawiam i naprawde Cie rozumiem;)