Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

adorable

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dzień doberek! Buszuje sobie po kafeterii od jakiegos czasu i wlasnie przypadkiem natknełam sie na ten topic.Tez jestem wodniczką, z lutego. Habanerka widze ze jestes w ciąży :) Skladam gratulacje oczywiście. Na kiedy masz termin ??? Ja 23 marca urodziłam synka :) Pozdrawiam Was dziewuszki i miłej sobótki życzę :))
  2. Biore Wojtaska i kładziemy sie do łózia razem bo sami siedzimy. Dobrej nocki i jak najwiecej snu życzę papatki
  3. Koksinel to zazdroszcze Ci ze juz wrocilas do formy, ja ostatnio sie wkurzyłam jak zaczelam przymierzac stare rzeczy.W koncu sie odwazylam no i niestety wchodze tylko w bluzki niektore a spodnice czy spodnie nie ma mowy.Jej musze cos sobie kupic na lato bo karmiac szybko nie schudne. Dziewczyny ja sie pisze na impezke bo mam wrazenie ze lata na zadnej nie bylam ;) Chetnie sie rozerwe ;)
  4. Misiolina troche póżno ale ode mnie tez wszystkiego najlepszego, 100 lat, spełnienia marzeń i wszystkiego co tylko sobie zyczysz :) Ja dzisiaj jakas zmeczona mimo tego ze byczylam sie u rodzicow na wsi.Przesiedzialam caly dzien na tarasie a na koniec zjadlam pyszne miesko z grilla.Teraz przyjechalam juz do siebie, malutek jak zwykle ssie a ja przysiadlam troche do neta a troche śledze M jak miłość ;) Wiem ze sie serial juz nudnawy zrobił ale z braku laku moża sie pogapić. Jej... nie mam siły, cos mi sie zrobiło...spać mi sie chce ze nie wiem
  5. Hello laseczki :) Ale pogódka superowa, włąśnie siedze sobie na tarasie, mały spi na świeżym powietrzu juz którąś godz, budzi sie tylko a karmienie i dalej palulu :):) To mi sie podoba, zeby jeszcze tak w nocy dawał pospać byloby extra.Jej, piszecie ze mało śpiecie w nocy... mnie też to dotyczy dlatego szczerze sie przyłączam.Mały daje nieźle popalić wieczorami, nie da sie go uspokoić.Czasami juz padam ze zmeczenia.Dzisiaj z mężulkiem po prostu nie wytrzymalismy i polozylismy go w wozku w drugim pokoju a ja wstawałam tylko na kamienie.Szkoda mi bylo ale nie mozna dac sie zwariowac z drugiej strony.Zazdroszcze Wam ze macie juz starsze pociechy, mój bedzie miał w piatek dopiero miesiac.Słyszałam ze po pierwszych 3 miesiac jest juz jakos lepiej.Chociaz ja odczuwam juz teraz troche roznice bo sie przyzwyczaiłam.Najgorzej było na poczatku bo w sumie jakby nie patrzec swiat odwraca sie do góry nogami po urodzeniu dzieciaczka.Nauczyłam sie juz wielu rzeczy i jest coraz fajniej. Ostatnio miałam lekki kryzys w związku z zamałymi ubraniami nio ale jakos sie z tym pogodzilam.Musze wykarmić Wojtaska i dopiero wtedy sie poodchudzam.Zreszta słyszałam ze wiele matek schudło podczas samego karmienia.Wiadomo ze nie od razu ale przeciez jak tyło sie 9 miesiecy to w jeden sie nie schudnie.A Wy jak to przechodziłyscie?? Podzielcie sie swoim doswiadczeniem :) Karmiłyscie piersia ?? Moj to taki zarłok ze musze dokarmiac go butelka bo po prsotu szczerze powiem czasami juz nie mam siły.Wisiałby na cycuchu 24 h.Ale przynajmniej widac ze rośnie z niego wielki mężczyzna :) Wiadomo co sie dzieje z tym pokarmem jak sie na niego patrzy ;) Piszecie co porabiacie i co u Was słychać, pozdrawiam i życze wszystkim miłego popoludnia :*
  6. Caroline podziwiam Twoja cierpliwość :) Tyle dni po terminie spedzonych do tego w szpitalu a nie zdecydowałas sie wczesniej na wywoływanie.Ja juz czwartego dnia nie wytzrymałam i pojechalam do szpitala na wywoływanie skurczy. Z tego co piszesz było cieżko ale kto powiedział że bedzie lekko ;) Ale byłaś wytrwała :) Gratuluje oczywiście, buziaki dla Was :*
  7. No w koncu sie zmobilizowałam i zrobiłam jakis obiad w domu.Wszystko wraca do normalności :) Do tego ze Wojtuś wisi przy cycusi w 90% jak jestem na kafe tez już przywykłam ;) Ja jestem za załozeniem nowego topicu ale rzeczywiscie trzeba wziąć pod uwage trzy miesieczny przekrój bo tak jakos nam sie to wszystko rozciągneło ;) Nie ma to ja urodzić dzidziusia na wiosne :) Wszystko budzi sie do życia :):)
  8. Rzeczywiście macie racje z tym różowym, siostra później mi to samo powiedziała ale przyznam sie ze wczesniej o tym nie słyszałam ;) Sulonda te wkładki to musi być dobra sprawa.Gdzie je kupiłaś, na allegro czy gdzies w aptece?? Musze koniecznie sobie kupić skoro tak dobrze chłoną i do tego w nocy można spać bez stanika.Dobry wynalazaek ;) Oloo żebyś wiedziala... z samego rana jak tylko mały się budzi nie moge sie nigdzie ruszyc bo zaraz zaczyna wyć. Wytrzymuje tak do 12, w miedzy czasie zrobie sobie tylko cos do jedzenia.Jak do 12 sie nie umyje to wtedy juz nie moge wytrzymac.Zostawiam małego w pokoju mimo tego wycia i ide do łazienki.Inaczej człowiek by zwariował.Czasami jak mąż idzie na pozniej do pracy to przynajmneij on sie chwile nim zajmie a ja moge zrobic kilka rzeczy z rana.Wojtuś to straszny terrorysta, wywrócił świat do gory nogami ;)
  9. Ale fajawo na dworze :) Fajnie tez wrócic i wejsc sobie na kafe :) Synus na zew spi jak zabity a w domu dostaje jakiegos szału i placze bez przerwy.Od tego płaczu tez mi sie juz cos robi czasami. Sylwka ja sie smieje specjalnie na złość męzowi że Wojtus to taka moja córeczka ;)) Co tam w ogole dzisiaj porabiacie dziewczyny??
  10. Witam niedzielnie :) Piekna pogoda za oknem nastraja optymistycznie.Biore małego w wózek i przejde sie do kościoła postac na dworze.Wojtus tak marudzil cala noc i rano ze moze swierze powietrze podziała na niego kojaco.Teraz wisi przy cycuchu a ja jak zwykle w tych momentach zasiadam przy necie. Mam kilka nowych fotek Wojtaska http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9d4b4fe2fcfdcc0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ff94ff203f21cd8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa7e7fa59beae578.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ca317d58f80d4482.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61e3a1fc074b7804.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cb05b0e14919858e.html
  11. Sulonda dzięki :) JA chetnie wybrałabym sie na spacerek ale Wojtuś śpi jak zabity a na pewno musze go wcześniej nakarmić zeby zadowolony spał w wózeczku. Mój malutek okropnie sie drze jak go ubieram czy rozbieram.Na szczeście zmiane pieluszek polubił na tyle ze robimy to bez wiekszych problemów.Kapiele uwielbia do momentu aż nie zaczniemy myć główki.Wtedy zaczyna sie wrzask ;) Sulonda ja jeszcze cierpie na traume poporodową, ale podobnie podejrzewam ze niedlugo mi przejdzie.Nawet mimo tego ze wychowanie noworoda tez nie jest prosta sprawą ;) Ale człowiek szybko zapomina te najcieższe momenty.Wszyscy mówią ze pierwsze 3 miesiace sa najgorsze.My mamy dopiero 3 tyg za soba ;)
  12. Hej Hej !!! JA wczoraj tez cos nie mialam dostepu do forum, jakieś przeciązenie... nie mam pojecia.Dzisiaj udało mi sie wczesnie umyc bo wczoraj siedzialam od rana sama z Wojtusiem i dopiero po 12 udalo mi sie skoczyc do lazienki.Niestety za chwile i tak dolecial mnie płacz małego z pokoju. Tak sie zastanawiam jak to jest z fotelikiem samochodowym.Mam taki z funkcja kołyski i jak poloze tam malego to on sie uspokaja, przestaje plakac i nawet zasypia jak sie go buja.Tylko nie wiem czy moze lezec jakis czas w takiej pozycji.Słyszałyście cos moze na ten temat?
  13. Aha, no tez racja, zjem i zobacze co sie bedzie działo. Piesek nieźle mnie rozbawił :)))
  14. Mam takie pytanko odnośnie jedzenia... myślicie ze dozwolone jest zjedzenie surowego ogórka, nie zaszkodzi to dzieciątku??
  15. corula filmiki sa świetne, mały śliczny , kawał chłopa ;) A ten piesek akrobata to Twój????
×