adorable

Dobra jest ta książka Tracy??? Podobno jakaś rewelacja,moja siostra mi mowiła ze jest na necie dostepna.Ma któraś z was link??

Ja tez łykam codziennie witaminy i magnez

Cześc dziewczynki :) Witaj pafnucy:) Ja takze rano wstaje bo wieczorami strasznie chce mi sie spac i klade sie o 22.Od momentu kiedy brzuch mi opadł śpie całkiem nieźle, oprócz przerwanej nocy na wizyty w toalecie oczywiscie;) Ale i tak jest całkiem nieźle. Krzyka przepraszam ale wczoraj musialam sie ewakuować sprzed kompa i dlatego już nic nie napisalam.Ja chodze do dr Świetlickiej a Ty jakiegos masz gin? Chodziłaś może na szkołe rodzenia????? Ja zabieram pieluchy dla małego, o czapeczce nie wiedzialam ale dzięki,teraz wezme.Właściwie to tak jak Ty słyszałam że reszte zapewniaja w szpitalu i nic nie jest potrzebne.A nawet jakby coś okazało sie potrzebne to zawsze ktoś może dowieźć.Dlatego tym sie raczej nie martwie. Sikorka maila wysłałam wczoraj wieczorem.Czekam na tabelkę. Buźki

Witaj Krzyka :) Ja będę rodzić na Lubartowskiej a Ty w którym szpitalu? Na kiedy masz termin??

A co do wspólnego porodu to z jednej strony chciałabym abyśmy rodzili razem ale jak pomyśle że facet to taka prosta konstrukcja i jak będzie na to wszystko patrzył, to chyba nie jest taki przyjemny widok.Pełnbo krwi, krzyk i ból a później bedzie to wszystko pamietać.Myślicie ze nie bedzie to miało wpływu na dalsze życie erotyczne??? Sama nie wiem,ciagle sie waham ale ostatnio powiedzialam ze jednak wolałabym aby czekał na korytarzu.Widziałyscie film dok. \"Życie płodu\" na 2 pr.?? Kończył się on porodem głownej bohaterki.Wszystko było pokazane,krocze i jak to wyglada \"od tej strony\" Nie chce żeby mój mąż miał taką secene przed oczami.Jakie są wasze opinie??

Jestem juz dziewczyny, wróciłam z badań.Szyjka przygotowana, trzeba czekać na skurcze,jak się nie pojawią to w piątek kłade sie do szpitala.Jejcu... jak się tak czeka to nawet pare dni wydaje się być wiecznością.Dziękuje za miłe przyjęcie, świetna atmosfera. Sikorka czy te dane mam Ci wysłać na maila???

to fajnie,mam nadzieje że nie macie nic przeciwko że tak na samym końcu się dołącze ;) Jestem z Lublina, z mężem z niecierpliwością czekamy na synka.Cały czas zastanawiam sie nad imieniem, myślę o Wojtku.A jakie są Wasze ulubione imiona?? Skąd jesteście?? Teraz uciekam się zbadać i na KTG do szpitala.Odezwę sie później.Miłego dzionka papa

a co będzie z marcówkami jak już wszystkie urodzą???? Trzeba bedzie stworzyć coś nowego. Chetnie sie dołączam :)

Jej.. dzięki, u siebie też coś takiego zaobserwowałam ale cholera wie czy to był ten czop czy to jakaś inna wydzielina.Jejciu czuje sie jak na jakimś haju tak bardzo chce juz urodzić ;) Żałuje że wcześniej nie odkryłam forum,pozdrawiam cieplutko :*

Cześć dziewczyny!! Jestem tu \"nowa\" , termin na 20 czyli na jutro ale tak samo kompletnie nic sie nie dzieje :(( Nie moge sie doczekac i siedzę jak na szpilkach.Mam takie pytanie odnośnie tego czopa, jak to wygląda???

Musimy być silne... mam nadzieje ze pozwolicie przyłaczyć mi sie do waszego grona walczących.Mi to doda sił i motywacji.Wam tez postaram sie pomoc :) Dzisiaj czuje sie juz zupelnie lepiej.Podnioslam sie z dołka i wzielam za siebie.Ile mozna sie nad soba użalać.Stanowczo za dlugo to trwalo.Mimo ze wczoraj zdarzylo mi sie zwymiotowac 2 razy dzis jest super.Zjadlam obiad i brzuszek sie cieszy.W końcu to nasze ciało o kogo mam jak najlepiej dbac jak nie o siebie w pierwszej kolejnosci :) A co do jajek to mi sie wydaje ze sparza sie skorupki goracą wodą zeby zabic bakterie... jakos to sie tak robi.Trzymajcie sie kochane i ja za Was tez trzymam kciuki