monia24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monia24
-
Witam Was dziewczyny po bardzo dłuuuuuugiej przerwie. Nie bede zciemnieć poprostu nie miałam czasu, bo każdą wolną chwilke poswięcam małemu albo śpię. Podziwiam was że znajdujecie czas na siedzenie na kafe, tyle razy sie zabierałam za pisanie gdy nagle mały w ryk i lulanie przez godzinkę, po czym już odechciało mi się pisać. Teraz mały jest już spokojniejszy, mam nadzieję że już tak zostanie, bo te kolki doprowadzały nas do szału. Będe się starała do was wpadać częściej, o ile Dawid mi pozwoli:). Wysyłam na pocztę zdjątka małego bo go jeszcze nie ma w naszej galerii. PA
-
Cześć dziewczyny!!! Wreszcie mogę do was napisać, wczesniej było to nie możliwe z tego względu że mluszek mi nie awał a teraz sobie śpi:) Nie czytałam was od 391 strony więc mam troszkę do nadrobienia więc narazie daje wam znać zę u nas jako tako, maluszka często dopadają wzdęcia bo nie umie mu się odpic po mleczku, bujanie czasami pomaga. Jak znajde chcwilkę czasu to opiszę wam wszystko jak było teraz znikam bo muszę się umyć, przez tego maluszka to nawet na to nie ma czasu:)
-
Asiu może obie jutro urodzimy? nie chcę leżeć w tym szpitalu i czekać aż się zacznie, tak bardzo chcę żeby mnie nie musieli trzymać bo dzisiaj w nocy misiek się zlituje i wreszcie wyskoczy:), oby tak było. wiecie co, jakoś mam dziwną obawę ze to będzie jednak dziewczynka!!!ciotki tak gadają , lekarze nigdy nie powiedzieli że na 100%, a ponoć własnie dziewczynku lubią być dłużej. Ania26Poznan przechodziła i miała dziewczynkę a ja? ciekawe jak to będzie.
-
Witam Was wszystkie bardzo serdecznie!!! Bardzo dziekuję za życzonka, miała cichą nadzieję że mały zrobi mi prezent a tu figa z makiem. Maju gratulacje dla Ciebie!!! U mnie totalna cisza, w sobotę zacznie się 42 tydzień!!!, skurczy jak na lekarstwo:(. Moja gin kazała mi się zgłosić jutro do szpitala, ciekawe czy mnie tam już zostawią, tak prawdę powiedziawszy to wolę jeździć codziennie na kontrolę niż tam leżeć, ale zpbaczymy co powiedzą. Nadal się łudzę żę może dzisiaj mnie w nocy coś złapie. Nie wiem jak Wam ale mi te święta tak szybko zleciały dosłownie jakby ich nie było. Skupiona jestem tylko na jednym i nic mnie nie cieszy. Tak z ciekawości to ile nas nierozpakowanych zostało? liczyłyście?
-
Ponieważ dzisiaj mija pierwszy termin i troszkę pobolewa mnie brzuszek (mam nadzieję żę coś z tego będzie) to mimo tego chcę Wam wszystkim złożyć życzenia. Szczęśliwych, kojących, wartych pamięci, przeżytych w zgodzie ze światem i z sobą samym, pełnych życia i miłości Świąt Bożego Narodzenia oraz niesamowitego, niezapomnianego, niepowtarzalnego Sylwestra!!!Żeby maluszki te w brzuszkach i te poza nim:) były zdrowiutkie a my mamusie cieszyły się urokami macierzyństwa. Surfinie trzymam kciuki, może i ja się do ciebie dołączę?baaaaaardzo bym chciała.
-
spoko wywróżyłam sobie ciąże słonicy:) skąd mi przyszedł pomysł rodzić w 2008?:) oczywiście chodziło mi o 2007
-
Maju73 wiem że maluszek bedzie wtedy najmłodszy ale moge powiedzieć że mi to nie preszkadzało ja np urodziłam się 26 grudnia. Nie chcę wyjśc na jakąs materialistkę ale boje się że nie dostanę becikowego jeżeli urodzi się w 2008 roku. My już te pieniądze zainwestowalismy w maluszka i teraz musze je oddać naszemu kredytodawcy tzn mamusi:) chociaz jeżeli tak będzie to zapewne nie edzie chciała tych pieniędzy, ale będzie mi głupio, tym bedziej że większość wyprawki ona kupiła, my sami byśmy nie dali rady. Może dzidzia ma zamiar udzić się tak jak mamusia?:)może tak być bedziedziemy razem zdmuchiwac świeczki z torta:)
-
Aleksandria może po świetach idź do swojego gina po skierowanie i dopiero do szpiatala bo widomo jak cię tam potraktują bez świstka? on czasami jest dla nich najwazniejszy. Ja już dostałam od swojej tydzień temu ale też głupio powiedziała że jeżeli nie urodzę do 27 to mam iśc na wywoływanie a znając ten personel to zapewne mnie odeslą do domu bo powiedza że dwa dni po terminie nie wywołują, chyba że mnie zostawią i będe czekać niewiadomo na co.
-
Witam!!!! Te rozpakowane i te 2w1 (których jest coraz mniej) Dawno mnie nie było ale wyzywam się artystycznie:). Naszło mnie na malowanie, dawno tego nie robiłam ale to ciągłe czekanie mnie dobija i już nie wiem co robić więc wymyślam. Jutro mija pierwszy termin, następny 25 grudzien ,ciekawe kiedy ten maluch nam zrobi niespodziankę, tłumaczymy żeby wyskakiwał a ten udaje że nie słyszy:) :) . Na poważnie mam już dosyć tego czekania, jeżeli misiek nie zechce się z nami przywitać jeszcze w tym roku to zamiast na porodówkę pojadę do psychiatryka. Ogólnie nic się niedzieje moje ciało nie wysyła żadnych sygnałów, jeszcze teściowa mnie wkurza że chyba nie prędko urodzisz bo ci brzuch jeszcze całkiem nie opadł wrrrrrrr tylko tak sie składa że opadł już 3tygodnie temu. Już mam zapowiedzine że jak urodzę to będe miała rzeszę odwiedzjących i czy to mi się podoba czy nie no bo u tęściów to trzeba porządnie przywitać dziecko, no tak co się będą prziejmować mną i dzieckiem byle się zwalić na głowę. Chyba po wyjściu ze szpitala to ucieknę do mojej mamuśki i chociaz tam będe miała święty spokój. Dobra koniec smęcenia, myslimy pozytywnie. znikam mam nadzieję że maluszek urodzi się między terminami
-
esensja GRATULACJE!!!! wreszcie chłopcy się obudzili:) Mam nadzieje że mój wreszcie wysłucha mamę i też postanowi szybko się urodzić. Dzisiaj byłam na spacerku z mężem pojawiły się lekkie skurcze ale najfajniejsze było to że zanim mnie złapały to męża dopadła kolka i się śmiałam że prędzej on urodzi niż ja:) Dzisiaj troszkę popracujemy może coś to da.
-
Filipko twoja Erica jest prześliczna. Widać że tatuś jest dumny z córeczki. Życzę wam żeby malutka była zdrowiutka i Tobie żebyś szybko doszła do siebie. Odpoczywaj mamusiu. Ja nadal nic :(
-
witam mamcie! Wczoraj nic sie nie działo, jednynie w nocy bolał mnie brzuch, był taki twardy i każdy ruch był bardziej odczuwalny, ale do zniesienia. Zaczęłam się cieszyć żę to może już a tu lipa. Gdy usnęłam to obudziłam się już bez bóli. Potem się zastanawiałam czy mi się to nie śniło:) A dzisiaj cisza, żadnego skuczybyka:( Właśnie teściówka wróciła z Włoch, przywiozła pełno ubranek a ja nawet się nimi nie umię cieszyć, moje myśli są związane tylko z \"tą\" chwilą. Tylko kiedy ona nastąpi?????
-
Ale super Kasiulki już rozpakowane, gtarulację dla WAS!!!! A ja nadal nic, cały dzień sprzątam i nawet jednego małego skurczybyka nie ma:( Ja chcę jak Kasia KPZDM, miała podobny termin, tylko jej chociaż czop wyleciała a mi nic buuuuuuuuu:((( Dziewczyny oglądałyście dzisiaj interwencję?nastepna tragedia a lekarze się wypierają. Jak można pozbawić trzy istnienia ludzkie i mówić że tak się zdarza? Uryczałam się okropnie, młodzi ludzie i taka tragedia. Polecam gazetę Rodzice jest tam płytka z filmikiem o karmieniu piersią, suuuuper wszystko pokazane, opisane. Dla mnie to skarbnica wiedzy:) w tej dziedzinie
-
witam po dłuższej nieobecności Najserdeczniejsze gratulacje dla wszystkich mamusiek, życzę żeby wasze maleństwa były zdrowe i rosły jak na droźdzach:) Jejciu jest mi tak cieżko, siedzenie męczy, stanie, chodzenie :( a skurczy brak, zamknięta jestem na wszytkie spusty dosłownie jakbym nie miała za 1,5 tygodnia rodzić:( :( :( Jak bede w stanie, to postaram się czasem odezwać. Ja chcę już urodzić!!!!! na samą myśl że mam się męczyć w szpitalu gdy beda świeta to popadam w depresję przedporodową. A dziewczyny nie wiecie jesli urodzę w styczniu to czy dostanę to becikowe dla każdego?. Bo szkoda żeby kasiorka przeszła nam koło nosa.
-
zmieniłam stopkę :) i znikam
-
Ale się dzieje:) AniuPoznan trzymam za ciebie kciuki a możę juz powinnam gratullować?:) tak czy tak bardzo się cieszę że bedziesz miec to juz za sobo i tulic swoje maleństwo. AniuLubon tobie gtratuluję Sonii, miła niespodzianke nam zrobiłaś :) Staram sie nadrabiać zaległości ale chyba nie dam rady, mój kręgosłup mi nie pozwala:(. Dzisja byłam u gina, okazało się że mam stan zapalny:( mam nadzieję ze uda mi się go wyleczyć zanim dzidzia się urodzi. Myślałam że dostanę skierowanie na KTG i USg a tu nic, jedynie dostałam skierowanie do szpitala jak zacznę rodzić. Szyjka się skraca ale nie ma rozwarcia, jedynie pocieszyła mnie tym żę mały już przyparty główką do szyjki więc możę urodzę przed świętami. Przepraszam was że się nie odzywam często ale mam teraz okropnego lenia a poza tym szwagier już nie pracuje i przesiaduje cały czas na kompie. Jak będzie się coś dział to dam zanć którejś na komórkę. Trzymajcie się mamusie, życzę szybkich porodów i jak najmniej bolesnych. pa
-
Właśnie dostałam smska od bezimiennej z zapytaniem co u mnie więc odpisuję do wszystkich że czuje się jak nie w ciąży:). Zero skurczy czasem jakiś pojedynczy, żadnych bóli spojenia, kręgosłupa poprostu nic, a może ja nie jestem w ciąży? :) :) :) Tylko skąd ten brzuchol? Tak na serio zaczynamy się sypać i ja też bym już chciała, wszystko mnie wnerwia, nic mi się nie chce ile tak jeszcze to bedze musiała znosic? Elektronoczny kodziku, Reniczko moje gratulacje!!!ja też chcę już mieć dzidzię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Zmieniłam stopkę:) Oglądałam zdjęcia, brzuchatki słodkie, sama mam taki i wam wyślę może w tym tygodniu jak dam radę zwerbować brata o przegranie. Aniu26poznan ja przytyłam 20kg i też się wszyscy dziwią gdzie je podziałam, jak wyslę zdjęcia to zobaczysz, tylko ty to już jesteś na finiszu a ja mam jeszcze 3 tygonie więc możliwe żę cię pobiję :) pa
-
Serdecznie witam wszystkie przyszłe i obecne mamusie:) Trochę mi zeszło z tym nadrabianiem:) Agatko twoja dzidzia jest śliczniutka, taki maluteńki aniołeczek. Elektryczny kodziku trzymam za ciebie kciuki!!! Dzisiaj miałam wizytę u gina ale okazało się że jest chora i mam prztjść 5grudnia, a ja tutaj mam takie zchizy z tymi moimi wyciekami. JUż sama nie wiem czy to wody czy mocz, duże tego nie ma ale najwięcej w nocy. Kurczaczek, wszyscy w koło są chorzy i jeszcze mnie zainfekują a męzuś na lekarstwo zagrzał sobie piwka z żółtkiem i dał mi łyczka, ale ciepełko, może ja też zacznę chorowac? :) :) Znikam mamuśki, postaram się częściej odzywać, żebyście niczego nie podejrzewały :) pa
-
ponoć od daty zapłodnienie liczy się 266 dni
-
odnosnie zsuwaczka to tym sie nie sugeruj bo ostatnio go chciałam uaktualnic i chyba cos źle zrobiłam. Ja okres miałam 18 marca, dzidka zrobiliśmy 2 kwietnia wiem bo robiłam testy owulacyjne i według doktorki to 25, licząc od okresu początek 40 tyg wychodzi 16 , na pierwszym usg wyszło 22. Już sama nie wiem. Aha dziewczyny od 4 dni odczuwam zwiekszenie ilości wydzieliny i już sama sie zastanawiam czy mi wody nie wyciekają, dzidzia jest cały czas aktywna, może to nie trzymanie moczu ale gdy np kichnę to nic mi wtedy nie wycieka, jak myslicie co powinnam zrobi? :(
-
Kotka na kiedy masz termin porodu? pytam bo jesteśmy w podobnych tygodniach a ja już sama nie wiem który mam podawać jako termin
-
Łał co za miła wiadomość! Brzoskwinka GRATULACJE!!!! Faktycznie babski krą się robi wśród maluszków, zobaczymy który chłoptaś będzie pierwszym babskim królem:) Mój ból głowy troszkę przeszedł ale gdy jest niskie ciśnienie to zaczyna się na nowo:(
-
Mamatwins GRATULACJE!!! Ucałuj swoje dwie niunie od nas. Ale się cieszę, gdy tylko wstałam to czułam się jakby mnie ktoś w głowę walnął ale po takiej miłej wiadomości odrazu się przebudziłam. Już nie wytrzymuję ten ból głowy mnie dobija, ile to można znosić? 4 dni to już moja granica wytrzymałości, i nic nie pomaga, jedynie po apapie ale nie chce go cały czas brać. BUUUUUUU:(
-
Łał ale super wieści!!! Agatko GRATULACJE!!!! Ja też chcę już mieć dzidzię!!!!! Czy znacie jakiś sposób na ból głowy, wydaje mie się że jest spowodowany niskim cisnieniem, bo boli mnie z tyłu głowy i tak jest od wczorajszego popołudnia. Już nie wytrzymuję!!!Mierzyłam ciśnienie i mam 114\\68 ale zawsze miałam niskie. Pomóżcie bo głowa pęka.