Marlenko, ważyłam strasznie dużo i dalej jeszcze dużą mam nadwagę. Aż strach się przyznać ile tego jest!
A dietę stosuję taką:
pięć małych posiłków dziennie
zero słodyczy, pieczywa, ziemniaków i czerwonego mięsa
owoce ostrożnie i tylko przed południem