Szacha

ziolka spóźnione ale szczere życzenia spełnienia WSZYSTKICH marzeń, tych mówionych głośno i tych skrywanych w sercu!!!! A dla WAS kochane koleżanki również SPEŁNIENIA MARZEŃ z okazji Dnia Dziecka. :-) U mnie nudy, ale najważniejsze, że dziś już piątek i można zacząć np. grillować.

Heja. Co takie smutne nastroje, moze to przez pogodę? Nie możemy się poddawać bo to nas zabije. Ostatnio czytałam o zaklęciach i czarach, które mogą nam pomóc. Trzeba w sypialni palic różowe świeczki i kadzidełka o zapachu pachuli (czy jakoś tak). Myślę ze dodatkowe wsparcie nam nie zaszkodzi a może pomoże, co Wy na to? Trzeba się wyciszyc i wyobrażać sobie że ta mała fasolka już w nas jest , żyje i rozwija się. Trzeba to sobie mocno wkręcać! Ja tam zaczynam to stosować mimo ze nie ma męża ale przez te dwa miesiące tak sobie nawkręcam że jak chłop wróci to tylko czekać na ciążę! Poza tym wczoraj kupiłam sobie Castagnus (lek ziołowy zbija prolaktynę) może i on coś zadziała. A 06.06.2007 idę do gin. sprawdzić czy szykuje się naturalna owulka bo jak nie to znów tabsy.

ziolka, dzięki za wsparcie i cieszę się że o mnie nie zapomniałaś. Świadczy to o tym że znajomosci które tu nawiązujemy są trwałe. W wolnej chwili poczytam zaległości i chętnie będę wspierała nowe dziewczyny. Całuski!

Hej, dziewczyny. Pamiętacie mnie jeszcze? Udzielałam się kilka miesięcy temu, ale po nie udanych cyklach z Clo. zrezygmowałam. Poza tym mój mąż wyjechał na 4 miesiące i wróci dopiero pod koniec lipca więc starania muszą poczekać. Jednak w między czasie trochę się pozmieniało. Postanowiłam że do powrotu męża muszę postarać się o to aby powróciła wiara i nadzieja. Zmieniłam gin. ,zrobiłam wszystkie badania hormonalne i okazało się że wszystkie wyniki są bardzo dobre. Jedynym problemem okazala się lekko podwyższona prolaktyna. Co najlepsze poprzedni lekarz nigdy nie wysłał mnie na badanie PRL. Pocieszam się ze właśnie ta prolaktyna mogła być przyczyną niepowodzeń. Teraz mam iść do gin.14 dc na USG i gin. przepisze mi leki na zbicie PRL. Może uda mi się zbić ją do powrotu męża. Postaram się odwiedzać Was częściej mimo, iż do staranek muszę poczekać 2 miesiące. Wróciłam pełna pozytywnego nastawienia. Podleczę się przez te dwa miesiące i po pwrocie męża będę czekała na cud.Pozdrawiam Was i trzymam kciuki!

BUUUUUUUUUU!!!!!! To co mnie spotakało, to jakis koszmar! Zrobiłam dziś rano test Qick i nie ma drugiej kreski, tak sie wkurzyłam że wyłam jak dziecko. Ja to zawsze mam wszystko poplątane. Jeden test pokazał II a drugi I. Nie poszłam na betę bo po co skoro taki dobry test nie wykazał ciąży. Kolejne rozczarowanie i to jakie. Przykro mi że dałam Wam złudną nadzieję od dziś juz nie wierzę że mi się uda. Dzis 36 dc i @ brak. Mój organizm jest tak popieprzony że juz nie mam słów na to wszystko.

Kochane u mnie dziś 35 dc. Temperatura rano 37 i zrobiłam test są dwie kreski. Popłakałam się. Testowa jest słabsza od kontrolnej ale jest. Jutro ide na betę. Nie cieszę się jeszce bo nie moge w to uwierzyć, jak jutro się potwierdzi zacznę świetować i to mocno!!!

Zrobiłam test dziś rano i negatywny więc czekam na @. Pewnie opóźni mi się sporo, bo dziś 32 dc i nic nie czuję na @. BUUUUUUU

CZEŚĆ, dzis Dzień Kobiet więc chciałam Was odwiedzić i życzyć spełnienia marzeń, wiecie co mam na myśli. Długo, długo się nie odzywałam, bo trochę sie podłamałam po ostanim cyklu ale juz mi przeszło. Teraz mam duzo zajęć więc w tym cyklu trochę wyluzowałam i jest OK. U mnie 31 dc i @ nie ma, oby juz nie przyszła.

Witam koleżanki. U mnie nic ciekawego się nie dzieje. Powiem szczerze nawet nie wiem, który dzień cyklu mam. Odpuściłam sobie totalnie ten cykl i tak mi dobrze. Przestałam mierzyc temp. i spalać się. Straciłam nadzieję że sie uda. Może za pare lat jak dam na luz to się uda. Potrzebuję przerwy w tych staraniach i tak mi dobrze. Nie chcę się łudzić, juz nie!

Przyszła @. Dziś zaczynam nowy cykl. Dobrze że już dostałam @ przynajmniej nie mam złudzeń :(

HEJ! U mnie kochane 42 dc, ale dobre co? @ nadal brak, ale wczoraj rano test negatywny. Czekam na tą @ i się denerwuję bo juz nie wiem co jest grane. Luteiny nie biorę dziś już 3 dzień. Czekam cierpilwie do czwartku i jak nie przyjdzie @ to idę do gin. Kijanka- trzymaj sie kochana!!!!!

Ja też mam złe samopoczucie, jedyne pocieszenie że dziś zaczyna się weekend więc trochę się wyśpię.Pozdrawiam Was wszystkie i ściskam.

Przykro mi ale nie dam Wam dobtych wieści. Test pokazał jedną kreskę, brzuch pobolewa od wczoraj jak na @ ale jeszcze jej nie ma. Powtórzę test w niedzielę i wtedy odstawię luteinę. Owu. prawdopodobnie miałam 21.01.2007 więc dzis jest 12 dzień po owu. i pocieszam się że jeszcze może w niedzielę coś się zmieni jak zrobię test, ale nie liczę na to. Pogodziłam się z tym, że znów nie wyszło :(

Vall nie sugeruj się naszymi temperaturami bo to bardzo indywidualna sprawa. Najważniejszy jest skok, jesli miałaś skok o 0,5 i tak się utrzymuje to jest dobrze. Nie możesz się poddawać ja uważam że masz takie same szanse na to ze jestes w ciąży jak te kobiety, które mają wysokie tempki. Mnie bardzo , bardzo bolą piersi. Ten ból z dnia na dzień się nasila moze to przed @ nie wiem bo nigdy tego nie czułam ale pocieszam sie tym że jeszcze parę dni życia w nieświadomości i już bedę wiedziała co jest grane: )

Agawa: sto lat, sto lat, sto lat

\"Witam Was\" jeśli wczoraj dostałas @ to jest Twój pierwszy dzień cyklu. U mnie bez zmian, tylko odliczam dziś 37 dc itd. Dziękuję Wam kochane że trzymacie za mnie kciuki i pozdrawiam serdecznie. Pózniej się odezwę bo teraz nie mogę.

Gabonik u mnie z tym bólem piersi to jest tak: nigdy mnie nie bolały przed @ nawet wspominałam o tym gin. a on powiedział, ze mam się z tego cieszyć a nie robić problem. Czytałam o wczesnych objawach ciązy i dużo osób pisało że pierwszy objaw to bolące sutki i dlatego jak mnie nie bolały po owu, to byłam pewna że znów nic nie wyszło. W tym cyklu bolą, zaczęło się od bólu brodawek a teraz to mnie bolą piersi z boku. ból podobny do takiego jak ma się zakwasy po intensywnych ćwiczeniach albo jak ból siniaka. Może to dlatego ze ten cykl jest cały nietypowy, długi i późno owu. itd ale nie ukrywam że pocieszam się że może to upragniona ciąża. Zobaczymy za parę dni.

\"Witam Was\" z objawów ciązowych? Bolą mnie juz kilka dni piersi z boku jak się dotykam to tak jakbym siniaki miała i sutki są czułe na dotyk jak dotykam to tak bola jak kiedyś gdy się dojrzewało. To mi daje nadzieję bo mnie nigdy piersi nie bolały i często o tym pisałam. Poza tym to nic dziwnego nie zauwazyłam tzn. mdłości nie mam ale to raczej zbyt wczesnie na takie objawy. Ostatnio jak byłam u gin. to powiedział mi że objawy zaczynaja się ok. 5 tygodnia. Nie nakręcam się bo znam juz smak rozczarowania.

Dzięki za wiadomość o Rutinoscorbinie, dobrze ze nie brałam tego długo. No to teraz już nie wiem czym wyleczyć przeziębienie.

Myslę że fajne ale takie same wyniki daje mierzenie temp. termometrem codziennie rano i zapisywanie danych. No i ta cena..... :(

U mnie dziś 35 dc i jeszcze 3 dni do testowania. @ nie ma i oby juz nie przyszła. Ból piersi utrzymuje się i duzo białego śluzu. Wczoraj już myślałam że dostanę @, mialam bardzo wysadzony brzuch a to u mnie objaw zblizającej się @, ale jakoś jej nie ma. Rozchorowałam się , mam grypę ale dla bezpieczeństwa biorę tylko wit. C i Rutinoscorbin. Pozdrawiam.

Hej u mnie 33 dc ale nie testuję bo u mnie owu. była późno (tydzień temu). Wczoraj myślałam ze dostanę @ bo tak mnie bolał brzuch że aż wzięłam no-spe ale @ nie ma ,a dziś ból ustąpił. Piersi mnie bolą, szczególnie brodawki. To oznaki albo @ albo ciąży. Testuję za tydzień w piątek. Pozdrawiam. Dlaczego \"Witam Was\" się nie odzywa? Ziolka nie przejmuj się tym że owu. późno mi lekarz powiedział że jeśli endo. jest OK to nie ma znaczenia, I faza jest zmienna tylko II stała.

Witam Was , i co już po godzinie 14, masz wynik?

Ziolka, wielkie dzięki za pomoc.:D

Witam Was, rozumiem Cię doskonale. Nie denerwuj się proszę, bo to Ci nie pomoże (wiem wiem łatwo się mówi). U nas w Polsce podają Clo. a do tego Pregnyl (zastrzyk) który pwoduje ze pęcherzyk pęka. Jednak u Ciebie nie było problemu z pękaniem pęcherzyka więc zrozumiałe jest to że nie musisz tego brać. Jak się denerwujesz to zrób może jeszcze jeden test.