mlodaMamunia

witam:) marchewo- KAcperek sliczny:) mysico- wierze ci ze masz dylemat bo zarowno jezdzik jak i traktorek to fajne zabawki... u mnie jest tak ze i to i to jest uzywane caly czas:) goraco polecam traktorek...( alek ma do tego stodole) u nas nie ma problemu z wybraniem zabawki Alek uwielbia auta i cieszy sie z kazdego:) od wczoraj bak kaszle... dzis jedziemy do lekarza nbo w nocy go targalo....

cos o Katowicach http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slaskie/news/najnudniejsze-miasto-w-polsce,1019698,225

alus tez dostal katarku po szalonej zabawie w sobote... dodam ze jak wychodzilismy magda byla przeszczesliwa... a moje dziecko prawie sie poplakalo bo on chce do madzi:) wczoraj grzecznie bawil sie mikolajkowym prezentem:) i zabawkami Tani ... slimakiem z klockami... spiewajaca dzdzownica... i smiejacym sie slonikiem z fisher price http://www.allegro.pl/item272497184_fisher_price_bawiskoczek_slonik_niebieski.html dziewczyny ta zabawka jest super.... wszyscy sie usmialismy...bo wydaje niezle dzwieki..... najpierw byl spor o to czy to swinka czy slon??:) mysle ze warto ja kupic maluchowi .... jakbym ja spotkala to na pewno bym ja kupila.... a Tatianka wogole nie chciala spac... zarowno na urodzinkach madzi jak i wczoraj dotrzymywala towarzystwa:) strzelala za mna oczami... w koncu widac szczescie i sympatei do mnie:) uwielbiam ja;) maly chichotek;)

witam:) coz za okropna pogoda nic tylko spac.... u nas weekend minal goscinnie:) w sobote bylismy z ALkiem na urodzinkach 4 letniej madzi ... po 3 miesiacach niewiedzenia sie doznalismy szoku heh tzn madzia wyrosla na powazna pannice a moj bak pamietal rozbrykana kolezanke ktora go popychala gonila.... malo tego solenizantka zostala przeszkolona w przedszkolu przez kolezanki ze chlopcy sa beee i nie wolno sie z nimi bawic... przez cale urodzinki panikowala.. histeryzowala... i dramatyzowala ... aua.... alek mnie goni.. aua alek rzuca we mnie balonem.. a moj lobuz mial z tego radoche ze ona przed nim ucieka.... gonil ja non stop i rzucal zabawkami zeby tylko zwrocic jej uwage:(zamiast sie relaksowac stresowalam sie bo balam sie zeby jej czegos nie zrobil przez przypadek... dodam tylko ze madzia podobno umie sobie swietnie radzic z chlopcami bo jak jej jakis tam w przedszkolu dokuczal to kopnela go w kostke... a tu tak sie wielce bala 2,5latka.... w niedziele goscilismy sie u Fraszki:) zrobilismy wczesniejszego mikolaja bo w tygodniu ciezko sie spotkac...a tak wszyscy mieli wolne ( mezowie) i moglismy obdarowac sie upominkami:) przyjechala szwagierka fraszki z corka i mezem :) Paulinka bez problemu poradzila sobie z ALusiem:) ( Paulinka ma 6lat) i wiecie co jak nie chciala sie z nim bawic to mu to mowila i dawal jej spokoj:) fraszka sie smiala z alusia ze w koncu pokazal na co go stac u madzi hehehe zachowanie 100% faceta:) biegal skakal.... i broil:) spectro- ja tez mam wyrzuty sumienia... jak dam mu klapsa...dlatego sie stresowalam na urodzinkach bo moje dziecie zawsze takie spokojne siedzialo sobie w jednym miejscu ...a tu szok... łobuz:( bardzo wsparla mnie fraszka ktora kazala wyluzowac i stwierdzila ze 4latka musi sobie sama poradzic bo to spory miedzy nimi... dlatego potem siedzialam i nie ingerowalam jak madzia uciekala przed alusiem trzymajacym w reku balon:) olapi- fajne to mydelko moze sie skusze :) alus aktualnie myje rece w bidecie bo to na jego wyskosci... poza tym tylko w nim chetnie je myje....:) mysico- masz poprostu malego odkrywce.... pomysl sobie ile on ma do odkrycia?? nie ma czasu na siedzenie... i zgadzam sie z olkaa nie sugeruj sie kafe:)

destiny- fraszka wie jak zmierzyli Tanie;) eheh na oko.... wpisali jej 55cm ... a jak miala 2 tygodnie to w poradni wyszlo dopiero 52:)i to bylo widac ze jest malutka.....takze nie stresuj sie... nula-mniam mniam... a my dzis wykorzystalismy szablony:) alus ma pokoj w pomaranczowe motylki... fioletowe chmurki.... czerowne stopki....i zrobimy jeszcze kremowe gwiazdki powiem wam ze super:)

witam ja mam caly kosz ksiazek... od siostry..( tej z Anglii) mam co czytac malemu niestety np. Basnie Bracia Grimm sa zbyt drastyczne... jak wiadomo pisali je raczej z mysla o doroslych... judyta, mysica....- pamietaja kanon lektur z literatury dla dzieci i mlodziezy:) warto bylo przeniesc sie znowu w swiat dziecka;) ja lubilam basnie Andersena:)te rosyjskie tez czytalam:)wogole to poszukam wykazu lektur ( z zeszlego roku) i poczytam.... dla przedszkolakow polecam ksiazki Wiery Badalskiej:)

ja tez ide spac dziecie ... ululane a co sie bajek naopowiadalam.... tworze nowe wersje czerownego kapturka.. jasia i malgosi ....takie d la dwulatka;) zlagodzone z drastycznych momentow... alus juz wie ze wilk nie jest zly tylko napadl babcie bo chcial slodkie ciasteczka:) a jas i malgosia zostali uwiezieni bo baba jaga nie miala sie z kim bawic;) wymyslona zosia ktora potlukla kolano... bo nie sluchala mamy ...... kotek puszek co zgubil droge domu ....

marchewo- dobre z tymi brwiami..... hehehheh mysico- nula- codziennie zadaje sobie to pytanie czy moj maz nie jest czasem kosmita? heheh zartuje..... niemniej jednak... ubrac dziecka nie ubierze( mowi mi tak) ty to robisz szybko i sprawnie... z karmieniem tez tak jest...rano nie ma sil zeby wstac...( o wyjatkowych dniach bede informowac nie moge sklamac czasem sie zdarzaja) wieczorem jak nie ma roboty w domu...albo jak nie jest w pracy... jest zajety ogladaniem tv:( teraz przyjdzie z pracy i bedzie mial ochote na ......................................kolacje.... tv..... a potem moze na amory.... a zgadnijcie co ja po takim czasie czekania na hrabiego bede robic??? hehe spac;)przeciez doczekac sie na mojego meza( nie zawsze ) na ewentualne upojne chwile to idzie oszalec.... no chyba ze meska potrzeba jest silniejsz... to wtedy same wiecie jak sie lasza:)i wtedy nas kochaja o oooo jak bardzo.....

a ja sie wykanczam.... wypilam juz prawie cala 1,5 litrowa wode niegazowan i nadal mnie suszy... hehhe \"poswiecam sie\" i jem dwie kromeczki z bulki zeby troche przestalo suszyc .... hmmm pomoze??/nienawidze mniec taki \"papier\" w buzi....ratunku..... marchewo- moj maz tez mi dzis podniosl cisnienie... ile to mamy rachunkow... i po zaplaceniu za duzo nie zostanie... buuu zaczelam sie martwic.... ( moj maz potrafi tez dramatyzowac) a juz mam uwidziane firanki.. obrus.. i obrazki do alka pokoju i wierzcie mi KUPIE JE:) HAHAHAHHA najwyzej maz zje dietetyczne obiady hehehehehehehh a ile sie naslucham jak kupuje mieso??? hmm ale jak pytam jak mu smakuje schabowy.. albo mielone to sie zachwyca:) nie daj boze wejsc w dzial z srodkami czystosci mowie wam jakby tam staly promotorki w ultra mini to wszystko by kupil ale tak bez to... omija .... zawsze mowi kotku masz w domu... czyli zasada numre jeden nie pytaj meza o to co masz kupic a czego nie... poprostu to kupuj.... druga zasada... jak wstaje rano zmierzly przygotuj sobie kij od miotly co by lepiej zorganizowac... dwa razy i juz nie spi ehehhh albo jeszcze lepiej wpusc tam dwulatka i namow go zeby tata szedl z nim lepic balwana:) hehhe dzis bylam zla jak osa rano bo mnie juz sie nie nalezy pospac ot chocby do 8.30... samej.... maz wychodzi do pracy i pyta : i co ty dzis bedziesz robic... z domyslem ale ci dobrze.... przeciez ty nie masz nic do roboty:( a ja mu na to a moze pilnowac dziecka??

nie cierpie mrozu buuu zaraz mam sucho w buzi... doslownie zero sliny:( tescie zabrali nas z alusiem na zakupy:) maly dostal dekoracje na sciane:) http://www.allegro.pl/item268651518__g_dekoracja_hefallump_i_kubus_puchatek_polecam_.html juz wisi w jego pokoju:)fraszka kupila mu jeszcze jedna:) fajne takie zakupy hehe udalo mi sie dzis i nie placilam za to co sobie wrzucilam do koszyka:) tata mowi trzeba bylo wiecej wrzucic skorzystalabys:) heh

olapi- ja tez sobie kopiuje to co pisze.... hehhe potem tylko myk myk w razie czego:)

ja zamiast gotowania ktore uwielbiam:( powinnam sie zajac tym:( http://www.glodowka.pl/ majkko- co u ciebie??

ooo widze ze dzieki mnie i nuli schabik inaczej zyskal popularnosc:) http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis2703.html to tez dobre:) niech ktoras z was to wyprobuje hehh potem powiecie czy dobre:) http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=8889 pospalam sie z synem.....

witam chyba kazda z nas ma/miala problem z uczuleniem... niektore z was zapewne pamietaja jak pisalam o uczuleniu mojego baka...mysico tez alergenu doszukiwalam sie we wszystkim....juz mialam dosc....nadal niewiem od czego ma....bo co jakis czas wysypuje go na pupi i nogach.... te krosteczki co mial znikly po roku dzis wiem ze przywiozl cos z nad morza:( pomogla mu robiona masc na bazie witaminy "A"......... pyniu-podziwiam ja nie mam wogole pamieci do wierszykow.........

nas tam nie znajdziesz za chiny ludowe heheheheeh ukrywam sie mam tajemnicza przeszlosc :) zartuje...........

dziewczyny moze wy pamietacie:) kto spiewal dla dzieci piosenke pada snieg pada sieg dzwonia dzownki san?? albo ta poprzez biale drogi z mrozem za pan brat??( chyba nie myle piosenek??) szukalam w repertuarze Fasolek ale nie ma... chcialam sciagnac malemu:)

mysico- syn piekny:) i pomyslec ze taki aniolek daje popalic mamusi.....

andziu- moj 2latek to typowy facet auta , kopary... ciuchcie;)

judytko- sto lat dla Patryczka :) caluski:) http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=274337972 http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=274325193

wyszukalam w koncu na allegro fajne obrazki do ALka pokoju:) http://www.aukcjoner.net/gallery/422833_.html# jak wczesniej szukalam to ich nie widzialam buuu

hej widze ze szukanie na naszej klasie wciaga?? mnie raczej nie... jeszcze z ludzmi z podstawowki chetnie sie spotkalabym ( niemniej jednak wystarczy ze pojade do rodzinej miejscowosci i zaszwe kogos spotkam) z licemu nikogo nie chce widziec:( wczoraj nie dalo sie pisac na kafe wyskakiwal jakis blad:( spectro- my mielismy taki dylemat z meblami do kuchni biale- albo klasyczne ciemne..... wybralismy cos po srodku heheheh gdybym mogl wybierac jeszcze raz to zdecydowalabym sie na biala... dobrze sie myje....i alek wcale nam nie niszczy:)ciemne troszke gorzej z myciem ale kontrast tez fajny:) wczoraj oddalam sobie piekne firany do obszycia( dostalysmy z fraszka od mamy)alus byl u fryzjera.... byl supeeeeerrrrr grzeczny:)az sie fryzjerka dziwila:)

spectro- wrzuc nowe fotki Kasi:) jak juz jestes ....heheh

ja moich snow nawe nie chce wspominac .... istne koszmary:( dla Kasienki i Patryczka pyniu- no to mala sie rozkreca;) destiny- my tu caly czas o tobie pamietamy:) i o Natalce tak pieknookiej laseczki nie sposob zapomniec nula- czyli diabelek wypedzony heheheh

http://www.allegro.pl/item272640755_massive_birdey_lama_dziecieca_promocja_.html dodam tylko ze za podobna lampe w ikea dalismy 50zl.... roznica jest w kolorach i w tym ze halogeny to rybki:) slicznie wyglada:)

wiem co maly dostanie od chrzestnej i wujka... mysle ze jak zobaczy to odjazdowe auto to wujka ( bez urazy dla cioci ale to meskie sprawy) zacaluje:) moj syn uwielbia wujka Rafala:) wiem ze od tesciow dostanie samolot( widzialam w garderobie ogromne pudlo) my kupimy mu prezent dopiero na swieta:)ciuchcie:) olapi- moze kacperek tym by sie zainteresowal?? http://www.allegro.pl/item270359610__g_zakrec_kierownica_a_zmienia_sie_obrazki_.html http://www.krainadziecka.pl/Baby+puzzle++zwierztka+z+farmy_p1523.html