Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mlodaMamunia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mlodaMamunia

  1. nula- chyba sobie wydrukuje twoj komentarz:) kamyczek - przesliczny usmiech godny podrywacza:)
  2. ciaze znosilam bardzo dobrze:) moje dziecko oglada kubusia puchatka a ja tu klepie kazdy ma czas dla siebie swoje piec miniut heheeh z Alkiem spokojnie mozna isc do kina na jakas bajke potrafi ogladac 50 min od deski do deski
  3. oni maja mieszkanko na dole ( wchodzi sie an klatke i dopiero sa drzwi do ich mieszkanka nasze jest na gorze ) na pietrze zamykamy sie na klucz :) heheh to samo mowi moj maz heheh kiedys sie do mnie dobiera ... ja mowie przestan bo ktos wejdzie a on na to no to co :) tylko raz nastepnym razem juz sie nie odwaza heheh zreszta ja sie zamykam zeby maly nie wyszedl....wiec pukaja za kazdym razem:)
  4. kurcze ogolnie to przemili ludzie, dobrzy uczynni moze to ja jestem przewrazliwiona>?? w koncu 3 lata mieszkalismy sami i dawalam sobie rade super dziecko wykarmione zdrowe itp... maz tez zadowolony....co ja bym bez was zrobila!!!!!! majkoo- chcialabym byc tak zdecydowana:)
  5. marchewo- ale sie usmialam :) dobre..... ooo tescie byli inspekcja heheh wrocili od znajomych z imienin.....
  6. pyniu- dzieki za slowa otuchy zreszta reszcie tez :) mam kolezanke co poszla za ciosem jest rok starsza i ma dwojke dzieci:) dosc duzych bo dosc wczesnie zaczela tzn syn ma juz 6lat a corcia 4:) hmm
  7. no i jak zawsze dwie strony medalu:) pierwsza zrobic sobie dzidzie i przemeczyc .... czy zapomniec jak to jest miec dzidzie i potem bach znowu pieluchy itp....a szkoda slow..........
  8. olkaa- ja sie nie pokloce z tesciowa poprostu sie nie odezwe...
  9. pyniu- inaczej sie kobieta czuje jak pracuje w ciazy i potem idzie na macierzynski.... niz taka jak ja ktora skonczyla studia tak naprawde za bardzo zawezone:( niestety jak zaczynalam wierzylam ze dostane prace w tym zawodzie dzis juz wiem ze jakbym miala plecy to bylyby szanse... czuje ze stoje na rozdrozu i niewiem dokad pojsc....
  10. no widzisz pyniu a ja czuje sie okropnie bo z jednej strony chcialabym isc do pracy z drugiej nie :( i przez to mam wyrzuty sumienia.... nula- pomoz w koncu kiedys pisalas ze sluzysz rada:) moze jakas kozetka i kilka godzin zali.... i powiesz mi dlaczego sie tak zadreczam?oj dluzo mialabym do wyrzucenia....
  11. taaaa wy bedziecie sie wyspiac malo tego bedziecie smukle i gibkie a ja bede rosla rosla i rosla :( wrrrr masz racje nie dam sie i tyle zreszta juz zaczynam mowic co mysle...
  12. lzeymy sobie dzis rano w trojeczke maz patrzy na mnie czule i mowi do ALka ....Alus jestes owocem milosci:) na to maly lezy i powtarza Alus jeśt owoćiem miłości minel jakies 10 min i maz pyta Aleczku kim jestes?? bak sie zamyslil i mowi albuźiem milości..... usmialismy sie do łez:)
  13. czuje ze robie sie nerwowa i zestresowana:(
  14. olkaa- krzysiu jest super!!!! ale sie usmialam jak widac kazdy grosz podaruje babci..... pyniu- mnie tez rutyna dobija tzn coraz bardziej odczuwam fakt iz jestem bezrobotna .... i tak jak powiedzialam Wielki Brat patrzy co tez ja robie z dzieckiem w domu.... i pewnie mysli ze calkiem nic..... i tu sobie mysle czy aby nie zrobic sobie drugiego zeby miec sie czym zajac na maksa czy poprostu isc do pracy... choc powiem wam ze tesciowej odpowiada ze siedze z malym.... popadam w coraz gorszy nastroj mysle o sobie jeszcze gorzej niz nasza mysica....
  15. niedzielny \"relaks\" prasowanie....wrrrr
  16. marchewo- alek akurat lubi zupki babuni:( aktualnie zszedl na dol na ziupe bo mu w bźiuśku bulćy:) spoko nie....
  17. hehehe moj maz uwaza ze jak dla niego to moge same sniadania robic:) za to go kocham...ze stoi za mna murem:)
  18. chyba tak zaczne robic heheh wiesz tylko ze ja nie zawsze odczuwam potrzebe gotowac zupe bo ani ja ani maz nie musimy jesc dwu daniowych obiadow.....za to tesciowa lubi dwa dania..
  19. mowie wam moje samopoczucie istne DNO:( wogole to czuje sie obserowana przez tesciowa..... pewnie mysli ze jestem wyrodna matka bo nie gotuje zup... ale ja ich nie robie bo wiem ze ona gotuje zawsze i jak ja zrobie to potem wylewam....
  20. a ja dzis kolejny zly dzien tzn okropne samopoczucie psychiczne..... sila zmusilam sie do robienia obiadu.....wysilam sie okropnie wsadzilam do piekarnika 2 nogi z kurczaka i obralam ziemniaki.....do tego brokul i bedzie ok...... tesciowa gotuje rosol wiec sie zalapiemy.... chodzenie z Alkiem do wc normalka.... uwielbia sie bawic jak ja korzystac z kibelka....znosi zabawki dyskutuje... wczesniej jak byl mlodszy to bralam go w nosidelku:) gadalismy sobie....
  21. acha a co do zostania labedziem to mnie juz chyba przypisana jest rola rozlazlej kaczuchy wrrrrrrrrr
  22. marchewo- mnie podoba sie fryzura na bób taka jak ma rhianna albo zona Beckhama.... tylko ze to strasznie krotkie wlosy.....jak dla mnie...teraz spinam w kitke albo podepne klamra i jest ok....chce to modeluje nie chce to nie i sa proste jak druty....
  23. z przyjemnoscia poczestowalabym cie rybka po grecku bo znajac zycie polowe wyrzuce choc i tak zrobilam niewiele.... danie az z polowy fileta hhehe druga polowe maz dostal do pracy jakbym zrobila z calego to moglabym sobie to jesc przez dwa dni....
  24. wedlug mnie byla dobrze ubrana:) pyniu myslisz ze ja czasem nie mam z tym problemu?? moj maz panicznie sie boi zeby czasem Alka nie przegrzac i tak w sumie od urodzenia .... chcial go hartowac... heheh ja odkad nie karmie marzne wiec sugeruje sie soba heheh..w sumie to tylko raz mial potowki:)
  25. a ja wzielam sie za pichcenie ryby po grecku:) na ktora juz nie mama smaka no ale szkoda filecika....pangi.... pyniu- ja mojego gacusia ubralam w body, majtusie, na to koszulka z dlugim rekawem, rajstopy...spodnie z dresu... bluze... i ciepla puchowa kamizelke... na glowke czapeczke + szaliczek coby gardelko nie zmarzlo.... na dworze byl z tata cale 20 min .... heheh swoja droga nie chcialam zeby dluzej sie wloczyl :) gwazdy tancza na lodzie porazka na maksa:(
×