mlodaMamunia

marchewko- acha a ta koleznaka co przyjechala z przeziebona corcia chyba nie zdawala sobie sprawy ze u mojego to nie przelewki....madzia odkad chodzi do przedszkola wiecznie choruje... i niby juz byla wyleczona .... ale chyrlala jak gruzlik ...jak uslyszlam to az zdebialam....wiem ze u nas tez sie to zacznie jak od wrzesnia alus pojdzie do przedszkola....ooooo matko.....

bylismy u lekarza.... antybiotyk.... ale maly i tak rozrabia do 14.00 byl jak detka a potem power.... wczoraj mnie rozwalil umeczony katarem polozyl sie do lozka i mowi JA JESTEM CHORY... BOLI MNIE GLOWA... ALBO NIE BOLI MNIE BRZUCH:)

pyniu juz zawsze bedziesz sie martwic ....takie sa matki... ja jak tylko widze ze malemu cieknie z nosa zaczyna mnie brzuch bolec... bo wiem ze u niego to moment z. oskrzeli.... ostatnimi czasy nie ma wogole goraczki... biega biega a potem cieknie z nosa... pozniej... zawalone oskrzela... zadne syropy nie pomoga:( dziekuje za komplementy:)

marchewo- u nas pada wiec kapa ... poza tym dziecie chore

tylko ze teraz moimi kolezankami bedzie szczotka do modelowania i suszarka:) kolezanka ktora przedwczoraj odwiedzila alusia \"sprzedala\" mu katar i kaszelek biedaczek wyglada coraz gorzej....koniecznie musze isc do lekarza bo u niego niewinny katar prowadzi w ciagu 1,2 dni do z. oskrzeli...

tak tylko na chwilke wkleilam na bobasy jeszcze jedna fotke tych wlosow heheh ale szybciutko zerknijcie heh bo zaraz kasuej:)

to nie jest jakas specjalana fryzura ... poprostu chcialam sie pozbyc blondu ktory caly czas wychodzil....mysle ze znowu bede zapuszczac... u mnie to przebiega bez problemu:)teraz planuje zapuscic grzywke tak na skos ... bardziej pasuje do takich krotkich wlosow;)

witam:) dzieciaczki pospaly sie prawie w tym samym czasem wiec byl spokoj:) choc przyznam ze wcale mnie nie umeczli Tatianka obudzila sie na mleczko o 23.00 :) ciocia nakarmila i dalej poszlismy spac:)o 1.00 wrocili rodzice.... dziewczynki na chwilke zalaczylam fotke fryzury na bobasach... nie widac tylu ale powiem wam ze jest dosc krotko pocieniowany....a przod dluzszy... wiadomo jak to krotkie wlosy zeby ladnie wygladaly trzeba modelowac:)

hejka:) misja niania nadal trwa:) Tatianka jest bardzo grzeczna i alek tez... niemniej jednak mam mozliwosc przekonac sie jakby to bylo miec dwojke...alek nie jest zazdrosny ale co jakis czas wciska mi sie na rece i oczekuje czulosci itp... tatianka tez lubi na siebie zwracac uwage tak wiec w pewnym momencie lezalam z dwojka na sobie olapi juz wiem dlaczego tak rzadko zagladasz..:) 2,5latek + 6 miesieczny bobas= duuuzooooo obowiazkow....

andziu- z tego co pamietam moja kolezanka z LO miala wlasnie gronkowca zlocistego i o ile wiem to nie da sie go wyleczyc tylko \"uspic\" czy cos takiego....musiala co jakis czas brac jakies leki.... chyba dobrze pisze?? wlasnie czytalam na ten temat... http://www.noni.zdrowe.com.pl/content/view/177/145/

witam... olkaa- zycze udanego wyjazdu mysico-a tobie swietnej zabawy czyli ze male zębolki wyżynaja sie calej ekipie mlodziakow heheehh GRATULACJE:) i caluski dla kazdego..... ja dzis mam noc zarwana buuu zaczytalam sie do 23.00 http://www.gandalf.com.pl/b/krolowa-poludnia/ jak dla mnie fajna :) potem siedzialam z mezem do 24.00 w rezultacie polozylam sie o 24.30.... po jakims czasie nasz wedrowniczek wsisnal sie do wyrka... bylo mi niewygodnie i meczylam sie okropnie....w rezultacie dziecie wstalo po 6.00 czemu jak maz ma \"warte\" i z nim wstaje rano maly smyk dosypia chociaz do 7.30??? a jak ja mam wstac to jest jeszcze ciemno na dworze:( z tego wszystkiego glowa mi peka!!!musze lyknac ze dwa nurofeny.....

fraszka nie ma czasu nawet do mnie zadzwonic heheh :( ja jutro robie za opiekunke a rodzice ida na weselicho:) destiny

alessandro zasypia;) dzis pozniej bo padl u babci jak kawka hehehe 2 godziny spal jak placek.

moj ma jutro ostatnia popoludniowke... a w sobote robie za nianie ale ile sobie wysciskam Tatianke to moje;) pyniu- foteczki suuupppeerrr

a wloczymy sie hehe :-P

mamuski doradzcie chcialabym kupic biblie dla maluszkow.... co wy na to?? http://dabar.pl/dbr/product_info.php/cPath/513_529/products_id/10160059

ja dzis serwowalam leczo;) z ta roznica ze ja nie robie tradycyjnego z kielbasa tylko z piersia z kurczaka i ryzem uwielbiam.... pomylam dzis okna ... musialam zmyc gwiazdki z sztucznego sniegu i poodklejac naklejki - mikolaje....ozdoby swiateczne tez spakowane do wyniesienia... spanie mnie lamie jak niewiem...

spectro- sliczny teletubis;) mezus ma 2 popoludniowke.... buuuuu z rana odwiedzila mnie kumpela z coreczka.... kolezanka alusia madzia:) na poczatku pannica ( 4latka) byla niesmiala ale potem rozrabiali razem:) siedzieli przy stole i pieknie rysowali:) madzia ma talent... podobalo mi sie jak moj synus sie do niej zwracal...madziu pokaz mi jak rysujesz kotka?? potem byla zabawa a chowanego... granie w pilke itp:) kolezanka nie chciala jechac... za to moj bak chcial ja tulic i calowac szkoda ze teraz tak rzadko sie widuja...

andziu- lenka slodziutka;) szkoda ze fotki maja slaba ostrosc sa zamazane:(

witam:) andziu- trzymam kciuki zebys uniknela kolejnego spotkania z \"nozem\" :) nula- moje dziecie zawsze wyssysalo ze mnie mleczko tak ze na zjazdy juz nie nie dalo sie odciagnac heheh najpierw maz jezdzil ze mna i malym chodzilam tylko na cwiczenia..po 6 miesiacach byly wyjscia awaryjne kaszki.. papki....;) olkaa- a moze ten malenki chlopczyk bedzie najcudowniejsza iskiereczka dla rodzicow:) nasza mama urodzila nas majac 35 lat i dopiero na sali porodowej dowiedziala sie ze jest nas dwie:) na poczatku strach i obawy jak sobie poradzi...do dzis slyszymy ze jestesmy jej skarbami:) bylysmy i nadal jestesmy bardzo zzyte z mama ... pomagalysmy jej duzo nie miala z nami zadnych problemow;) rodzice nie powinni czuc do malego jakies urazy w koncu to oni go stworzyli i mogli myslec o tym zanim oddali sie namietnoscia... wczoraj moje dziecko po calym dniu zmeczone ....siedzi w lozeczku ledwo widzi na oczy i mowi DOSYC MAM TEGO SPANIA!! czyzby bunt/? wogle to jest moim obronca dzis powiedzial ze tata jest niegrzeczny i ze go na balkon wystawi zeby sobie liczyl gwiazdy....a potem ptaszki go zjedza????( hmmm to o tym balkonie i liczeniu gwiazdek to moj tekst kiedys mu powiedzialam ze jak nie bedzie mogl zasnac to go wyniose na balkon heh oczywiscie to byl zart ..... a moj syn chcial isc natychnmiast czasem jak jest zly to mowi ZROB MI KARE:) HEH znaczy postaw do kata.... albo jak nie radzi sobie ze zloscia to mowi JEŚTEM ZLY !!!:) spectro- hmmm moj tez ostatnio posikal sie w majty:( wogole to dzis w nocy znowu sie budzil ze 3 razy:( koszmar... potem cos mu sie snilo i plakal okropnie tulil sie i mowi bo ZLODZIEJ ZABRAL MI KROLICZKA??

witam:) mysico- dla malego przystojniaka co do prawka to zycze ci naprawde milego i przepuszczajacego egzaminatora... wiem co pisze... marsjanko- wczoraj poszlismy z alusiem do przedszkola zaplacic za impre hhehe cale 3zeta:) baczek chcial zostac i sie bawic z dzieciakami:) jak wyszlismy to bylo mu smutno .... i nawet lezke uronil tak chcial sie wrocic... dzis mamy kolede .. juz druga w tym roku przyjmuje....na pierwsza zalapalam sie u Fraszki.. jak ksiadz zaczal odmawiac modlitwe to alek zaczal mowic DOSYC TEGO.... wszyscy zaczeli sie smiac niewiem czemu moj synus nie lubi gdy ktos glosno spiewa czy mowi...jak bylismy na chrzcinach to tez uciszal rodzinke:)w kosciele... Alek znowu obudzil sie o 2.00 w nocy tym razem zsikany po pachy spoko... musialam go przebrac i potem znowu rzucal sie kolo mnie jak plotka... poprosilam go ladnie zeby sobie poszedl do lozeczka i ..........poszedl... po chwili zasnal:)

witam:)

witam:) zobaczcie moje niewiniatko:) hhhehee http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b51f3a5762353e2.html slodziak:)

agol- z tego co wiem nie chrapie... zreszta nawet gdybym to robila to moj maz spi jak susel hehhe za nic by nie slyszal marchewo- trzymaj nerwy na wodzy hehheh gratuluje udanego zaliczenia;) pyniu-a moja tesciowa wlasnie podrzucila nam pyszny sosik i takim sposobem mam drugie danie;) nula- ufff jak dobrze ze juz sesje za mna;)

agol- zlotko o 1.00 w nocy to ja smacznie chrapalambaaaardzoooo smacznnnieeee