mlodaMamunia

pyniu, fraszko - moze ten upal tak dziala na czlowieka ze mu sie tak wszystko myli?? hehhe marchewo- faktycznie twoj mezus bezstresowy:) ja bym nie mogla spac:( wyobrazalabym sobie najgorsze rzeczy..... ale to chyba nasz kobiecy urok sprawia ze przejmujemy sie wszystkim za dwoch wyjezdzilismy sie dzis z mezem za okapem no i nie kupilismy taki co nas intersuje to ok 700zl:( http://allegro.pl/item204350592_okap_wyciag_akpo_zefir_eco_90cm_gratis.html#photo o ten nam chodzi:) wiecie co przez cala ciaze i rok po bylam super odporna nic mnie nie bolalo :) stykalam sie z kichajacymi, kaszlacymi i nic a teraz??? non stop cos mi sie dzieje:( jak nie ząb to oko,zapalenie oskrzeli, krtani no i oczywiscie katar sienny ( nie ma jak soczyste trawy koszone z rana pod blokiem) dzis znowu nawala mi glos:( chrypie i mowie coraz ciszej:(

witam:) oj burza wczoraj byla super w koncu czlowiek mogl oddychac bo przeciez w poludnie to byla okropna duchota malo tego kosili trawy pod blokiem :( takze kichalismy z mezem non stop........ bylam wczoraj na bilansie dwulatka:) alek poraz pierwszy zachowal sie jak prawdziwy facet bez problemu sciagnal koszulke dal sie osluchac,szeroko otwieral buzke bylam z niego bardzo dumna:) pojezdzilismy z mezem za zlewozmywakiem do kuchni mamy juz upatrzony:) potem cala rodzinka pojechalismy do tesciow i tam wlasnie zastala nas burza:( przez godzine byla sciana deszczu i blyskawice ze ho ho ....

wybacz selline:)

sellene- jakze moglybysmy zapomniec::)

destiny- ja tez mialam opuchniete nozki:( juz pisalam wczesniej ze w 9 m. byly sine:( marchewo- no to trzymamy kciuki za latwy szybki porod:) na kiedy masz dokladnie termin??( wybacz ze nie pamietam) powiem wam ze jestem tak umeczona jakbym sie narobila!!! 3 dni gonilo mnie non stop do wc:( ani kawa ani cola nie pobudzily mnie chodze jak lunatyk... przed chwilka ogladalysmy z monia jej slubne zdjecia nie ma jak wspomniec te piekne chwile:)

paprotko- dziekuje, reszcie dziewczyne tez:) atmosfera byla bardzo mila:) jak Tomus zacznie raczkowac to mamusia bedzie zanim podazac jak cien heheh nie przejmuj sie zapewne wszystko bedzie dobrze!! trzymam kciuki za twojego meza:) marchewo- czekamy na relacje:) emocje puscily glowa mi peka i chetnie polozylabym sie spac:(

mysico-( ty jestes ta blondynka ze zdjec??) Alus 14 czerwca skonczyl dwa latka... ale nie nadaje sie jeszcze do przedszkola bo musi siusiac do kibelka za przeproszeniem a nie do pampersa troszke jest za maly...

wierze ze w koncu dostane prace w bibliotece:) no to fajnie masz:)

nie pracuje:( siedze z malym w domu.....

Na Uniwersytecie Śląskim:)specjalizacja Ksiazka,prasa i czytelnictwo dla dzieci:)

hej mysico ja jestem po bibliotekoznawstwie:) i Judyta:) heheheh mowilam kiedys ze trzeba zalozyc topic - Bibliotekarki:) tez bym chciala pracowac w bibliotece:)w koncu wyuczony zawod:)

witam:0 juz po obronie uff tytul juz w kieszeni:)

Wlasnie wrocilismy z Alusiem ze spacerku:) bylismy na poczcie na zakupach teraz idziemy do kwiaciarnia potem na ostatnie szczepienie:( andziu- biedaczka :( ale ta historia z kupką niezla:)jak tam JAsiek?? marchewo- my tu cie zawsze \" wysluchamy \" takze zal sie ile chcesz:) taka niecierpliowosc nerwy to normalka w koncu ilez mozna czekac na dzidzie nie? heheh 9 miechow to stanowczo za duzo..... my tez z alusiem opychamy sie owocami:) przed chwilka jedlismy pysznego arbuza:) mamy jeszcze dobrego grejfruta, czeresnie, banany:) truskawki w tym roku mi nie podchodza:)

uuuu pustki:(

marsjanko- kolezanka mi powiedziala( ja niewiedzialam) ze ta promocja jest przede wszystkim dla posiadaczy kart platniczych Ikea ( cos takiego jak skarbonka w auchan albo w castoramie)wiec tym osobom oplacilo sie tam jechac:)

Ja tez w koncu od 2 lat wytrwalam i obejrzalam Opole do konca:) co prawda nie podobaly nam sie z mezem przerobki piosenek Seweryna Krajewskiego ...... Od kilkudni moje dziecko no i oczywiscie ja z nim wstaje o 9.00 z zasadzie to teraz spi nadal:) heheh a ja wcinam platki z mlekiem paprotko- dziekuje za komplement zreszta pynie tez:)to nie jest jakas nadzwyczajna fryzura :)

no mysle ze dotre na uczelnie :) heheh zreszta maz chyba musi wziasc wolne bo ma ranke, przeciez ten maly bącur musi z kimś zostać?

Ja wczoraj wloczylam sie z synem :) dzis pojechal z tatusiem do tesciow:) a ja musze sie pouczyc w srode obrona a juz dzis mnie goni do kibelka:( ale sie boje............

fotke robilam sama stad to spojrzenie w dal:)

pyniu- az tak bardzo sie nie zmienilam:) mialam dlugie proste wlosy tak jak na zdjeciu na bobasach:) teraz mam skrocone tak do ramion i mocno pocieniowanie:) co sie wiaze niestety z modelowaniem ale potrzebowalam zmiany zima mialam bardzo dlugie wlosy az za łopatki:) potem scielam jakies 5cm a teraz dalej... na chwilke zalacze fotke na bobasach:) ufff zwiedzilismy dzis wszystkie zjezdzalnie, piaskownice:) Alek wyszlal sie na maksa.... spoko zaraz padnie jak kawka:)

uuuu sennie az przez 3 n mi sie napisalo:)

dzis to juz wogole sennnie:(

spectro- no niestety pakowanie to nieprzyjemna sprawa :( pomysl jednak o wypoczynku i zaraz bedzie ok:) jak jade do Psar albo do tesciowej to tez sie pakuje jak na male wakacje heheh nieraz mam tego dosc............ Alek byl dzis u kolezanki mlodszej o 4miesiace powiem ci ze ladnie sie bawili i wbrew pozorom Natalka byla bardziej zadziorna i zdecydowana niz moj synus ktorego postura swiadczy raczej o silnym moze nawet lekko agresywnym charakterze heheh no ale coz pozory myla.... to jest tak jak z bokserami( chodzi mi o psy) zawsze myslalam ze sa to grozne psy hmm moj maz mial i przekonalam sie ze to tylko ich mordka wyglada strasznie heheheh nachodzilismy sie z Alkiem w ta duchote:) spoko ... dziewczyny dwulatek moze naprawde czlowieka ubawic :)maz dzis wszedl do pokoju zerknal na zegarek ( mial na 14.00 wiec musial wyjsc o 13.30)i mowi o ku..wa nie zdaze alek po chwili mowi o oooo puwa :) hehehehehe

:) ta pogoda mnie dobija .... momentami idzie sie zaziewac:( dzis musialam jechac podpisac metryczke na uczelnie:( potem podjechalismy do Ikea zobaczyc rzekome promocje hmmm i wiecie co naprawde niewiem co oni tam wyprzedaja taniej:( potem pojechalam do fryzjera i obcielam moje dlugie wlosy szkoda mi ich ale doszlam do wniosku ze wygladam jak sierotka marysia i ze potrzebuje zmiany teraz musze jeszcze zafarbowac i bede wyglada wzglednie.... koniecznie musze zaopatrzyc sie w porzadna szczotke do modelowania:)

pyniu- babeczki wlasnej roboty:) tzn tesciowa zakupila gotowe spody w makro:) dodalysmy truskawki, galaretke bita smietane i jagodki :) pycha:)nasze dzieciaki zajadaly sie najbardziej..............ARBUZEM:) ehehehehe babeczki tez smakowalymaluchy nie jadly wogole slodyczy.. za to salatka z serkeim wiejskim znikla w momencie :) smakowala wszystkim bez wyjatku... Ciesze sie ze moj dwulatek lubi takie salatki zamiast tlustych czipsow itp.... serek wiejski, papryka czerowna, zielona, ogorek zielony, groszek, rzodkiewka i czerwona cebula:) do tego pieprz ..... kolezanka dodaje jeszcze zolty ser pokrojony w kosteczke albo szynke w paskeczki:)