mlodaMamunia

witam! wczoraj bylismy w odwiedzic koleznke w szpitalu :) zakochalam sie w malej Aleksandrze:) jest poprostu sliczna!!! i taka kruszynka w porownaniu z moimjuz zapomnialam jak to jest z taka malenka dzidzia:) cala sobote bylam przejeta bo rodzila !! porod byl szybki bez komplikacji tatus w nim uczestniczyl podobno zachowywal sie jak lekarz wszedzie zagladal wczoraj wieczorem wpadl do nas i opisywal szczegoly:) stwierdzil ze w tv to gorzej wyglada i ze nie jest to moze przyjemny widok( chodzilo mu o to jak wyglada rozwarcie bo oczywiscie stal co jakis czas w nogach zony i ogladal) ale faktycznie wzruszyl sie i kocha mala nad zycie ( dodam ze na poczatku bronil sie prze porodem rodzinnym) Tazke cala sobote ja siedzialam na szpilkach tak bardzo przezywalam:) niewiem czemu ?? chyba taka sie zrobilam po wlasnym porodzie poprostu uwielbiam maluchy dla mnie kazdy jest piekny cudny i do schrupania ( mojego synunia zacalowalabym na amen hehehczasem sie zastanawiam czy inne mamy tez tak sciskaja i caluja?eheheh stad moj maly baczek jest taki pieszczczoch:) zawsze sobie obiecwalam ze naucze swoje dziecko okazywac uczucia bo to nie jest wstyd jak sie czlowiek lubi przytulac itp( moja starsza siostra ma syna juz teraz w wieku 16 lat i wierzcie mi jeszcze dzis potrafi siasc jej na kolanach i sie przytulic) Olenka jest sliczna :) podobna do mamusi co prawda tatus stwierdzil ze narazie super piekna nie jest ale to sie nazywa chlodny obiektywizm chyba spodziewal sie lalunia z dlugimi wlosami gotowymi do spinania kucykow i wygladu conajmniej 2miesiecznego bobasa:) Jak tylko weszlam na sale umylam raczki zaraz tatus wreczyl mi nunusie do rak nie boje sie trzymac takie maluchy co do swojego tez bylam odwazna heheh wycalowalam malenkie raczki powachalam glowke i oddalam mamusi :) A nasze dziecie zostawilismy z mezem siostry !! monia pojechala z nami a syn udal sie na wycieczke z wujkiem do jego rodzicow wyobrazcie sobie pomachal nam na droge i podobno bawil sie tam wysmienicie z siostrzenica szwagra:) hehehdo konca dnia wujek byl tym ulubionym bo sie z nim ciagle bawil!!! Doszlam do wniosku ze porod siostry to juz wogole bede przezywac jak swoj:) powiem wam szpital w ktorym rodzila kumpela tez monika z zewnatrz niezbyt ladny (Leszczyńskiego) ale w srodku bardzo ladnie sale z lazienkami dwuosobowe :) mile polozne itp ale sie rozpisalam heheh tylko co do jednego jeste nieszczesliwa problemy z rozdzialami pracy magisterskiej acha aco do wyprawki to ja rowniez nie jestem zadowolona z nozyczek z Canpola ( nie uzywam ich) i z jeden pizamy z wycieciami na cycusie no niestety ani na rzepy ani na guziki wszystko wylazi nowa nie uzywana dalam siostrze i polecilam zszyc te dziury :)

Paprotko- masz slicznego syna! taki meski... dopatrywalam sie podobienstwa i kurcze ciezko powiedziec hehe ( ciebie podobnie jak olkee wyobrazalam sobie z blond wlosami a tu filigranowa brunetka)

kumpela w koncu rodzi po serii zastrzykow po 3 dniach ruszylo:) witamy nowa kolezanke:)

andziu- biedactwo pewnie i tak wszystko zalatwisz szkoda tylko twoich nerwow ale wiem jak czlowiek sie moze wkurzyc w takije sytuacji:( skype- to fajny program bo mozna ze soba gadac wiele godzin za darmo jak tam dzwonie do mamy ktora jest w Anglli:) mamy tez doladowane konto wiec uzywamy skype jak tel. stacjonarny dzwonie gdzie chce :)a z konta pobiera:) pospalismy sie cala rodzinka nie ma jak drzemka:)

marchewo- tacy sa faceci moj naprzyklad wczoraj jak tylko wszedl do mieszkania zaczal sie wymadrzac:( ( wypralam mu krtke i oczywiscie musial wtracic trzy grosze gdzie to on ja powiesi wiec mowi mu ze ani w lazience ani na kaloryferach nie ma miejsca aon ze jest to nic ze przed jego przyjsciem wyciagnelam pranie i wieszlam) z wielkimi oporami pofatygowal sie rozlozyc suszarke na balkonie i tam ja powiesil gadania bylo co nie miara!! a tak sie cieszylam ze przyjdzie z pracy?uffff Co tam dzis gotujecie?? ja klopsy w sosie koperkowym, ryz i duszona marcheweczke:) hej spectro!! gdzie sie podziewasz?

Ale sie wzruszylam poogladalam sobie zdjecia ALusia jak byl taki malenki

olkaa- ale ci sie udalo hehe to sie troszke rozerwiesz :) wiesz ja mam taka kolezanke co nic nie robi tylko radzi i wierz mi ze czasme mam dosc bo ona uwaza ze tylko ona ma racje i podwaza doslownie wszystko!! ( roznimy sie bardzo od siebie i moze dlatego nadal sie przyjaznimy heh) Najbardziej mnie wkurza jak juz przegina bo oczywiscie nie da sobie nic powiedziec!!oj ciezko sie z nia spiera heheh

KIlka czapeczek i body tez ALus nigdy nie nosil:( podobnie jak slicznych bialych bucikow ktore dostal od babci ELi najpierw bylystanowczo za duze potem nagle bach i juz a ciasne !!!

witam:) paprotko- co do gabki do kapieli to ja jestem niezadowolona moze dziecko lezy sobie wygodnie i wysoko niemniej jednak to co sie z tego zrobilo szkoda slow zreszta caly ten koszmar z wykrecaniem tego bleee Wogole nie uzylam termopaka do butelki( karmilam piersia ajka zaczelam butla to tylko wieczorem) POdgrzewacz uzylam ze dwa razy niemniej jednak warto go miec:) Ja kupowalam w hurtowni u meza cioci i powiem szczerze kupilam naprawde tyle ile trzeba:) Paprotko z kazdym miesiacem bedziesz coraz bardziej doswiadczona mama i juz nie wydasz tyle kasy niepotrzebnie:) Chociaz moi tescie wychowali dwoch synow i co?? kupili Alkowi na dwa tygodnie zimi super ocieplane buty ktorych nie zalozyl ani razu bo juz jedne mial a nie sadze zeby 25 byly dobre na nastepna zime?? moj syn jak narazie ma duza stope;) po tatusiu zreszta powiem wam ze teraz wogole rodza sie duze dzieci u kolezanki na topicu marcowek jest wiele dzidziorkow 3900 a nawet 4kg i jedno 4,5kg i wszystkie dlugie ponad 57cm :)coz za dorodne dzieci rodzimy hehehe

marchewo- juz wiem zapomnialam ze zalaczylam rano:)

marchewo- o ktory topic ci chodzi bo nie kumam czaczy?? heheh ten nr gg podalam zebyscie sie wszystkie rozpisaly do mnie heheheh albo i nie?

paprotko- powiem tak sklepow z odzieza dziecieca jest sporo w centrum dokladnie sie nie orientuje ile bo akurat mam pod nosem dobrze zaopatrzony i zapraszam do niego :) dziewczyna ma naprawde sliczne ubranka:) wlasnie u niej kupilam alusiowi sliczna czapeczke jest w czym przebierac:) przyjedziesz sama czy z synem?? zapraszam do siebie na kawke? oto moje gg 9095210 bedziesz miala gdzie odpoczac hehe chetnie zobacze na zywo malego bączusia:)

dziewczynki poczytajcie sobie usmiejcie sie do lez z niektotych historii :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856&start=210 olkaa- co do organiazcji dnia to powiem tak ty zapewne jestes lepsza heheh pracujesz, uprawiasz sporty, zajmujesz sie synusiem...itp.... Niemniej jednak przyznam ci racje ze z gotowaniem jest ciezko:( musialabym gotowac o 8.00 rano:( zeby potem smialo wyjsc z domu i na dodatek z jedzonkiem w termosie:) Ja poprostu jestem niesamowity wloczykij nieraz sama sie dziwie jak tak mozna? i podobnie jak ty moglabym wiecej czasu poswiecic na porzadki w domu:) tylko ze nieraz sie tyle nasprzatalama p krotkim czasie byl bajzel wiec czasem wole poprostu wysc z domu heeheee

i znowu przede mna barrrdzo dluuugi dzien dziecie obudzilo mnie o 5.45:( tyle sie wczoraj nachodzilismy itp ze juz o 19.00 ledwo widzielismy na oczy:) o 20.00 wszyscy bylismy w lozku:) co prawda jako zodiakalny blizniak uwielbiam ruch i wloczegostwo ale juz mialam wczoraj dosc:( hmmm wiecie co mnie ciagle nosi jade gdzies chwilke posiedze i juz mi nudno i tak zawsze ... co za charakter!oczywiscie nie ma jak monolog z rana:)kawusia juz wypita, pranie sie pierze, dziecko nakarmione....a po 8.00 bedzie mnie lamac jak stary dach!

tyle sie dzialo i tyle bykow zrobilam:( jutro skoncze bo dzis padam z nog

hejka! ja dzis z doku wyszlam o 9.00 i nadal jestem poza nim ( siedze u mamy w domku moim kochanym rodzinnym:) O 9.00 szlam na autobus z alusiem i wiecie co pierwszy raz bankomat byl nieczynny u nas na osiedlu i nie mialam na bilet :( szybko wiec dzwonie do kolego z ktorym rano pisalam na gg( maz byl w prac) zeby mnie tam podzrucil idac do niego spotkalam pania pedagod z osrodka rehabilitacyjnego ktora wlanie tam jechala wiec nas zawiozla( z pania bawilam sie na weselu kolezanki fajna babka) alus wybawil sie w baseniku z pileczkami bo bylismy przed czasem potem z przyjemnoscia poszedl cwiczyc:) z powrotem zgarnal nas ten kolega ktory mial nas tam zawiezc:) w rezulatcie wraz z siostra i alkiem pojechalismy z nim do jego zony do szpitala jest po terminie i wywoluja:( upss reszte dopisze wdomu ok? tyle sie dzs dzialo Alek znowu padnie bo wyspacerowal sie:_

Dziewczyny mam pytanie:) ktora z was miala / ma materacyk gryczano- kokosowy? ja taki wlasnie mam i wiecie co taka ze mnie gapa ze caly czas dziecko spi na jednej stronie tej twardszej kiedy nalezy przelozyc na druga ? heh moze to pytanie po czasie ale tak mnie to nurtuje?

olkaa- po pol roku przepadaj testy takze teraz znowu musz e je zdac termin mam na 27 marca:) potem umowie sobie termin praktyczny pewnie pod koniec kwietnia:( niewiem czy zdam ale nie poddaje sie:( NO widzisz przewzanie tak bywa ze jak czlowiek jest czegos pewny to kapa :( bedziesz zdawac ten egazmin jeszcze raz?

acha i jeszcze jedno :) nie rozumiem dlaczego wszytskie bajki w tv zaczynaja sie dopiero o 8.00-9.00 skoro dzieci nie spia juz od 6.30-7.00?? i chyba wszystkie lubia ogladac bajeczki z rana:)

witam was o poranku heheh dla mnie dni staja sie coraz dluzsze bo coraz wczesniej wstaje heheh wczoraj Aleksander tak sie wyszlal u cioci z kolega ze w drodze powrotnej ( 19.00) zasnal ) szkoda tylko ze o 22.00 zaczal wymiotowac cos mu siadlo:(wszystko do prania i nocna kapiel bo przeciez caly byl w .... w rezultacie tatus poszedl spac do drugiego pokoju bo materacyk alusia tez jest do prania:( wiec spal ze mna ( modlilam sie w duchu zeby na naszym tez nie zwymiotowal) O 10.00 rehabilitacje:( nie chce mi sie jechac no ale coz trzeba:) pewnie znowu dzis bedziemy spacerowac ze 3 godziny heheh spectro- jak tam kasienka?? fajnie ze twoja lalunia mowi coraz wiecej moj jak narazie probuje mowic po swojemu ... Wczoraj wzielismy go z mezemw obroty i obcinalismy mu wlosy nozyczkami powiem tak koniecznie trzeba poprawic je maszynka Tak wiec OLinek Okraglinek z rana ... a ja kawusia :) Kolezanka z marcowek jest w szpitalu caly czas czekamy na smsa co i jak tym bardziej ze jest juz po terminie ( 7 marca) a tu biedna nie szczelnie pozamykana i zero skurczy:( a my tak czekamy na mala Olenke:) Ostanio sie wzruszylam i glaskalam brzusio siostry heheh juz zapomnialam jak to jest a tu maly/mala bach bach ciocie ( a co tu mnie bedziesz tak macac? heheh)ja mam przeczucie ze bedzie mala lalunia no ale okaze sie z czasem heh Nie ma jak pisac z rana czlowiek ma takie natchnienie:) A co do spotkania olkaa to poprsotu przywiezie mnie maz chociaz zaraz zaraz moze bede miec juz prawko ale chyba balabym sie jechac do centrum Katowic

ale mnie wkurza ta migajaca reklama a tak sie cieszylam ze nie ma tej nivea:)

Kobietki ale sie rozpisalyscie!! Andziu - powiem ci ze wygladasz ze tak powiem znajomo:) moze ja cie gdzies widzialam?? marchewo- czyli jednak zdecydowalas sie na lozeczko wisniowe? Bedzin to ja znam bardzo dobrze:) heheh Syberke rowniez...moja babcia tam mieszkala:)no tak przyplyw energii hehe a dzis wypompowana :) mysico - dokladnie wczoraj pisalam o ubieraniu malucha wierz mi ze sama zglupialam :( dzis alek biegal bez czapki i bez wiosennej kurteczki:) podobnie jak Andzia uwazam ze dziecko powinnismy ubierac o jedna warstwe wiecej niz siebie:) raz tylko przegrzalam Alusia ( jak mial ok 3tyg) .. witam kasie0809!! co do sudocremu to ja sobie go chwale :) najgorszy byl dla mnie nivea tego to dopiero nie dalo sie rozsmarowac:( Ja rowniez wszystko wypralam tzn ubranka :) poscieli nie.. Fraszko- zapewne wiecej dowiesz sie nastepnym razem:) najwazniejsze ze dzidzia rozwija sie prawidlowo:)

marchewo- a z jakiej wsi dokladnie pochodzi twoj maz bo ja znam te okolice:) olkaa- masz racje chciec to mocniemniej jednak musialabym dojechac dwoma autobusami:(

ufff a my dzis bylysmy z alusiem i siostra na spacerze dluuugiim spacerze 3,5 godziny sie szwedalysmy:) alus wybawil sie na placu zabaw ( poszlam z nim na inne osiedle ) po drodze wchodzilysmy do sklepow z dziecieca odzieza:) musialam malemu kupic czapke na wiosne bo przeciez wyszlismy z domu w zimowej biedaczek pocil sie :( przy okazji oddalam buty do szewca zakupione w zeszlym roku pantofelki oczywiscie wymiana flekow totalnie rozwalonych:( w koncu kupilam mu sliczna czapeczke :) a od chrzestnej dostal druga! hehe powiem wam ze ja dzis zglupialam doslownie niewiedzialam jak ubrac Alusia i siebie??;( wogole ludzi byly roznie poubierani jedni calkiem letnio ( naprawde !! szok inni zas za cieplo!) najbardziej zirytowal mnie widok mamusi ktora wiozla chlopczyka ( ponad rok) przkrytego grubym kocem!!! matko boska skwar niesamowity !! rozumiem ze to zdradliwa pogoda ale bez przesady!! mogla go w kozuch ubrac:) Wlascicielka sklepu w ktorym kupilam czapeczke ma 11 miesieczna corusie ktora wazy 14 kg!! mowie wam klocuszeK! niemniej jednak slodka i urocza ta \"mała\" :)

TYlko ja mam najdalej:( takze raczej nie dotre ....