mlodaMamunia

:) powalczylam z sterta prania:) huraaa ... dzis sie naciesze bo jutro wlaczam nastepne:( jejku wiecznie pelny kosz prania... same ciuchy baka....... wysprzatalam w szafach:) teraz maly sie kapie... niestety dzis pojdzie pozno spac bo popoludniu padl:(

mysico - gratuluje....misio cie zaniedlugo zagada....

ja zadeklarowalam sie zrobic pierogi z kapusta i grzybami... jutro... potem zamroze...moj maz juz sie oblizuje heh tak lubi:) zrobie tez kapuste z grochem i makowke....( makowki nie umiem czekam na przepis od siostry:) firanka w auta przyszla:)

witam:) spectro- kuchnia sliczna i chyba bardziej nowoczesna niz moja:) pstryknij fote z innego miejsca:) ja wczoraj mialam dzien zakupow heheh kupilam sobie:) sukienke..spodniczke.. kilka bluzeczek.. spodnie(ORSAY) i buty:) w koncu wyjde elegancka:) dawno juz tak nie poszalalam:)

witam:) nula- superrrr sexy;) marchewo- gratuluje:) zawsze to jakas nagroda... moj tesciu wygral laptopa w pracy heh ( dla zwiazkowcow) a tak sie łudzilismy ze mezem ze moze wygramy plazme:(

mam ubaw po pachy maz przyszedl i mowi zajmij sie posciela dla brata... ( ma u nas spac w alka pokoju) a ja mu na to idz do mamy;) a on no spoko zajmij sie posciela i sam poszedl .... na glupie pytania glupia odpowiedz;) taki los faceta.... sam seeeeeee rob heheheheheh

tak sie smialam z meza ze spadlam z krzeselka:) mowie wam to jest widok godny uwagi:) takie teksty... do alka stoj .. nie ruszaj sie... lez... obroc sie... pdnies pupe.. wyprostuj sie... najpierw siedzialam cicho ale potem zaczelam sie smiac jak uslyszlam ze mam se wsadzic do duuuuppppyyyy pampersa.. ktorego zuzyte rzepy juz sie nie kleja ... ale zakladamy malemu an wszelki wypadek:)

moj synus ma dzis pecha... nic tylko sie obija:( wpadl miedzy lozko a szafeczke uderzyl policzkiem w kant:( potem uderzyl nosem o oparcie:( potem poslizgnal sie na klocku.... ale sie usmialam maz ubieral pizame alusiowi hehehehehhehhheeehehehehehehhe usmiech nie moze mi zejsc z twarzy hehehheheheeheheh

spectro- zgadzam sie z marchewa WIECEJ ZDJEC:) SLICZNA:)

marchewo-

dziewczynki przyszla mi narzuta:) http://allegro.pl/item274077942__cudna_narzuta_w_magnolie_210x250_najtaniej_.html#photo z tej fotki odejmijcie poduchy i podklad rozowy pod narzuta:) mam sama narzute..ale i tak mi sie podoba:) takze z bon prixu szlo tydzien:)jestem zadowolona z zakupu:) nie kupilam poszewek na podusie chociaz byly tanie bo nie mam takicj malych podusic 40x40.... mam 50x 60 ( kupione w ikea wiec do tych dokupie jednokolorowe poszewki ciemny roz i np fiolet:)) spectro- no to Kasienka dostanie zawrotu glowy:) kazda z nas wie jak ciezko sie oprzec sprawianiu radosci tym slodkim buziaczkom a jak ci jeszcze przyjdzie i powiem nie placz nie jestem bebokiem to juz wogole serce topnieje:) moj alus to niezly lizusek:) wie jak udobruchac mamusie;) tu buziaczek tam usmiech.... podejdzie i mowi musie sie pytulić:) dzis babcia stwierdzila ze od chrzestnego zabawka juz jest ogromny zestaw malego majsterkowicza... powinien mu starczyc bo potem niewie czym sie bawic... ale dziadzius doszedl do wniosku ze jak moze wnusiowi czegos nie kupic?? no wiec mowie do tesciowej ze alek dostaje najwiecej prezentow na urodziny i na swieta wiec czemu ma sie nie cieszyc rozpakowywaniem moze to byc drobiazg na koniec stwierdzilam ze to od nich zalezy :)

witam:) marchewo- z tymi zaliczeniami masz fuksa;) olkaa- niewiem czy faktycznie bolesne miesiaczki zaleza od wycwiczonego brzucha bo swego czasu mialam wycwiczony na maksa( stad bole wiezadel w ciazy)..... dla malych kaszlaczkow:) moj dzis nie kaszle:)jak narazie znaczy sie.. wczoraj pupcia przespala sie 1,5 g od 15.30 d017.00 i o 21.30 oczy mial jak sowa... maz padl... mnie zginalo a on sie rzucal.. malo tego wcisnal sie nam do lozka:( zasnal po 22.00 ale za to spal do 8.30...:) dzis przylatuje chrzestny alusia.. ciekawe czy bedzie sie go bal.. nie widzial dlugoooo

alek cos kaszle :( musimy podjechac do lekarza tak profilaktycznie bo ostatnio tez niby nic ( w zeszlym tygodniu) a jednak dziadostwo go dopadlo( angina na szczescie jeszcze nie az taka zaawansowana...)szybko doszedl do siebie... moze ten kaszelek to nic strasznego ale jechac do lekarza trzeba:)

pyniu- jak najbardziej:) dziecko po chorobie bardzo sie zmienia... wiem cos o tym:)moje dziecko po kazdej chorobie bylo okropne:( histerie... spanie tylko doslownie na mnie.... placz itp....

andziu- u nas tez bylo tak niewinnie:( caluski dla lenki:)

ja sie polozylam po obiedzie( nie ma jak dbac o kondycje) a zasnal tatus z alusiem:)

obiad ugotowany:) rosolek:) a na drugie kluski slaskie z sosem

witam:) nula- dobrze wiedziec dzis juz lepiej:)

widzialyscie?? http://allegro.pl/item283394120_wrozba_tarot_dla_par_bez_limitu_pytan.html

spectro- moj maz byl nieszczesliwy heh ze kupilam tabletki i to nie dlatego ze chce drugie dziecko tylko tak poprostu.... ja juz sie odzywczailam:( dziewczyny cierpie dzis okrutnie zeby po porodzie miec taki bolesny okres??2 nospy i apap nic nie daly:( ani siedziec ani stac tylko mdli i boli:( plakac mi sie chce alek mowi nie smuc sie i nie placz ja nie jestem bebokiem:) cudne pocieszenie prawda??+ buziaczek w brzuszek... normalnie przypomina mi sie porod......skurcze....

witam:) dla mnie dzis ciezki dzien chyba razem z kawa powinnam wypic 2 nospy... az sie boje ( tak cierpie w okres) alus padl wczoraj o 21.00 to dzis wstal przed 7.00 bylam ledwo zywa....jeszcze ciemniutko bylo na dworze... marchewo- ja bym sie tam nie uniosla duma:) w koncu bezplatne szczepionki bierze mnostwo dzieci jak dla mnie to jest naciaganie rodzicow i wzbudzanie w nich wyrzutow sumienia:( moje dziecko mialo tylko jedna platna i wszystko jest ok:) pani w osrodku nie robila mi wyrzutow...a gdyby nawet to bym jej powiedziala co mysle z jeszcze predzej moj maz bo on tez lubi czasem sypnac komentarz... fraszko- Tatianka jest twoim dzieckiem i to twoja sprawa jak sie o nia troszczysz kazda z nas martwi sie o swoja pociechce:)a lepiej dmuchac na zimnea skoro tesciowa taka uszczypliwa to niech z toba nie jezdzi hehehh mnie sie podobala postawa naszej mamy jak tylko rehabilitant mowil o alku ze jest uparty i ze bedzie rozpieszczony( takie mial zdanie o moim dziecku mama czesto ze mna jezdzila na cw. my chodzilismy po 4 razyw tyg) to bronila jak lwica:) powiedziala mu pare slow ze moze to on nie umie sobie radzic z malenkim dzieckiem itp:) ale mialam ubaw:) ale mi teskno za mama:( wczoraj byla u alusia olenka:)pieknie sie bawili tzn moj syn w koncu zaakceptowal ze wsrod jego zabawek buszuje maly skrzacik:) dodam ze sliczny smieszek...olenka bawila sie bardzo grzecznie alusia traktorkiem( mysico tym ktory chcesz kupic mala ma 9 miesiecy i zajelo ja to na dluzsza chwile testowala go tak samo jak moj bak hhe tzn nie pozwala mi daleko jechac zeby robil tyk tyk tyk w miejscu) bylam dumna z syna bo w stosunku do oli wykazywal duzo czulosci i chcial ja bidulek nosic na rekach do swojego pokoju zeby mogla sie bawic:) przynosil jej zabawki:) w koncu zrozumial ze niczego mu nie wezmie :)

nula- z jednej strony nie chce mi sie brac tabletek heh odzywczailam sie:( olapi- aleks jak tania:) najlepiej ogladac swiat w ramionach mamy:) pyniu

wizyta u gin zaliczona:) tabletki anty w torebce;)

witam a ja jade do ginekologa tzn mam nadzieje ze sie dzis zalapie heh;)

dziecie zasnelo w 5 min samo ufffff