Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maja73

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maja73

  1. Olu, jeśli wspominasz o wejściu Marysi na ambicję, to ona wyzuta jest z wszelkich ambicji. Z tymi twoimi stópkami to Kropciu ma rację. :( Och Kropek, ileż to razy zdarzyło mi się coś podobnego z praniem. I jeszcze to czyszczenie ciemnych sztruksów, sama przyjemność... Po prostu wrzucałam pranie jeszcze raz na płukanie, było tego zdecydowanie mniej.
  2. Agunia, może tylko tak mówi... W każdy razie dzieci grzeczne, fajni chłopcy, a ten młodszy to ciągły śmieszek. Małgosia bardzo się do niego śmiała :) Beguś, my też tym razem położymy kafelki przy meblach, a reszta farbą. Jak kolor się znudzi, można wybrać po kilku latach inny. Przynajmniej nie nudno. Teraz podpatruję sobie strony o farbach i wypowiedzi ludzi na forum.
  3. Kropciu, rzeczywiście, wybierz się do gina. Bo u mnie nie ma takich bóli. Jest tylko czasem paniczny strach, że będzie kolejne dziecko. No chyba bym się teraz załamała. A jak wiadomo, nie ma 100procentowo bezpiecznych środków.
  4. A jeszcze mi się coś przypomniało odnośnie sprzątania. Odkąd Kubuś skonczył 3 latka, uczę go, że jak coś rozleje, nabrudzi, niech wyciera ściereczką czy ręcznikiem papierowym. Moja koleżanka była zdziwiona, przecież to takie małe dziecko. Chcę by Kuba radził sobie w życiu we wszystkim, nie czekał, aż go ktoś wyręczy. Bo potem jeszcze mi synowa zarzuci, że nie umiałam syna wychować :) Kuba jak skończył 5,5 roku, sam się kąpie, umie zrobić kanapki, nawet dla nas, ubierał się już wcześnie sam. Początki sa wiadomo ślamazarne, nieudane, ale się nauczył w końcu :)
  5. żeby nie było smutno, to reszta ścian będzie w weselszym kolorze A na ścianę przy meblach kuchennych coś takiego http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8abf2bba00af27b6.html
  6. Jolla, to niewesoło masz ze swoim chłopem :(. Mój ma różne wady (innego rodzaju) ale sknerą nie jest, nie kupuje sobie nic bez wspólnej narady. I sprząta w weekendy, chociaż ostatnio rzadko. Po prostu ja w tygodniu sama sprzątam. Szkoda mi weekendy, żeby jeszcze zajmować się domem. Wolę, żebyśmy byli razem. Ale jak byłam w połogu, sam wszystko sprzątał, ja tylko kontrolowałam, czy wszystko. :) Iw, też lubię bieliznę Atlantic :)
  7. W niedzielę, jak byliśmy na Komunii, spotkalismy starych znajomych. Mają 2 synków. Maciuś ma 4 latka, Filipek 1 rok i 3 miesiące. Mówili, że chcieliby niedługo postarać się o trzecią dzidzię i o dziwo chcieliby znów chłopca. Jeśli byłaby dziewczynka, fajnie ale marzą o trzecim chłopcu :)
  8. Aguniu, znam to uczucie, czasem to nie umiem wyrazić tego słowami, bo wtedy brzmi tak jakoś inaczej niż czuję. Ale to tak jakbym lewitowała kilka centymetrów nad ziemią.
  9. Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie. Zanudzam was, ale nie mam z kim pogadać na ten temat. Czy w kuchni macie położone kafelki tylko tam gdzie meble, a resztę pomalowane? Bo ja w tej kuchni mam kafelki naokoło do 3/4 wysokości. Czy te farby można myć, w razie plamy? Facet nam mówił, że teraz nawet w łazienkach nie kładzie się kafli do sufitu.
  10. Muszę się przyznać, że kupuję też czasem bieliznę na rynku. Tylko stanik a stanik. Może być różnica. Niestety nie stać mnie na kupno firmowej bielizny. Ale jako prezent nie odważyłabym się kupić, nawet synowej.:)
  11. Jolla, no to zmieniaj lekarkę na młodszą. Zawsze to wrażenia estetyczne lepsze :) Tak, twierdzę, że zawód nauczyciela to dobra posada dla matki z dzieckiem, jest dużo wakacji :)
  12. Beguś, dotrzymam ci towarzystwa przy kawce. :) Ja zrobię chyba capuccino. Pewnie, że jest przykro, bo człowiek tyle czeka. Ale doczekasz się, zobaczysz! A wtedy ta dzidzia będzie najbardziej kochanym dzieckiem pod słoncem! I opowiesz jej, jak długo na nią czekałaś, jak tęskniłaś... Co do tego fresu, też jestem zdania, że nie stać nas na tanie rzeczy. Zawsze tak podchodzilismy. Bez przesady w żadną stronę. A robocizna też kosztuje, więc nie stać mnie na dwukrotne kładzenie podłogi. Wiem, że jest teraz gres chiński, dużo tańszy od hiszpańskiego, ale jakość pewnie do kitu.
  13. teraz pewnie dodzwonić się to problem, w tych godzinach jest duży kocioł w szpitalu. wypis można odebrać nawet dzień później. przeprowadzka chyba przełom lipca i sierpnia, zobaczymy jak wyjdzie z wykończeniem mieszkania.
  14. Iw, no to super z tą dotacją na wyprawkę szkolną.I fajnie,że klasa będzie kameralna, zawsze to bardziej indywidualne spojrzenie na poszczególne dzieci. Ania, moja córcia też nie ma jeszcze ani jednego ząbka, narazie ślini się potokiem
  15. Ineczko, mam pytanie, jakiej firmy masz mozaikę? Chyba mnie przekonacie do tego gresu. Jeszcze nic nie kupowaliśmy, jesteśmy na etapie jeżdżenia po sklepach. Beguś, sama jestem ciekawa, tak jak pisały dziewczyny, wyglada to na... Ale narazie nic nie piszę, poczekamy. Kochana, uda się zobaczysz! Mamulka, jak Adaś? Wychodzi dziś ze szpitala? A jak twój brzuszek? Boli jeszcze? Ewelinka, napewno wizyta u fryzjera bardzo cię odprężyła, na mnie zawsze tak działa. Relaks przed zbliżającym się porodem wskazany:)
  16. Iw, kazdy powód do imprezki jest dobry. A powitanie Kici to świetna okazja! Może z piwkiem, jakim kto woli. Narazie to zadowalam się Karmi, ale na toast może być. No Kiciu, wróć !!!!
  17. Hej dziewczyny! Iw, pierwszy raz słyszę o takim preparacie ale podzielam zdanie Ani. Jestem ostrożna jeśli chodzi o takie specyfiki. To tak jak z bioenergioterapią - wiele ludzi wychwala jej zalety, mówi o uzdrowieniach, a jak wiele spustoszenia potrafi zrobić.... Długo by pisać. Kuba pęka z dumy, tata oczywiście też, jego krew :). Marysia dziś ma przerwę, bo niania nie może przyjść, a miałam kupić jej wieksze majteczki, bo te z zeszłego roku wpijaja się w nózki. Kasiula, fajny sposób. Też obiecywalismy nagrodę, narazie nic na nią nie działa. Może nie dojrzała jeszcze psychicznie? Ach te pampersy - z jednej strony super sprawa, z drugiej nie pomagają w edukacji nocniczkowej. Iw, kaszki są też bezmleczne, np. ryżowe, kukurydziane, właśnie ze wzgledu na alergików. Robiłam najpierw mleczko Bebilon pepti, potem mieszałam z kaszką. Albo czasem robiłam na samej wodzie. Ulubioną kaszką Marysi była z owoców leśnych Bobovity. Teraz kupiłam malinową ryżową dla Małgosi. Debiut już niedługo. Poczekam planowo, aż skończy 5 miesięcy :) Kasiu, gratuluję, będziesz dłużej z maluszkami! Wracamy do pracy w podobnym czasie, z tym, że ja na początku września. Babet, cieszę się, że Krzysiowi tak spodobała się gimnastyka. Potraktuje to jako zabawę. Zaczyna się już chyba kolejny etap w życiu naszych dzieci - chcą widzieć więcej świata :) Co to będzie potem.... :) Wanka, kiedy to ja się tak wyspię. Oj nasze maluchy nie są susłami. Ale co tam, nie będę narzekała, nie jest aż tak źle. Jeszcze parę latek... Aha, Iw, Marysia ma straszne ciągoty do sprzatania, pomagania, matkowania Małgosi. Typowa kobieta :)
  18. Bega, gdzieś czytałam, że gres polerowany trzeba co jakiś czas czymś impregnować i chłonie brud, to było na jakimś forum. Możesz mi powiedzieć, czy kupowałaś gres hiszpański czy chiński?
  19. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/336c14455735983b.html to jest ten kolor kiwi
  20. Jeszcze mamy na oku coś takiego, ale zamiast tej czerwieni, jest kolor kiwi http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7448286c7bfe31e.html
  21. Beguś, myślałam o tym, żeby takimi kaflami wyłożyć za jednym zamachem i przedpokój, taki w neutralnych barwach jak podała Inka. Brzmi to przekonująco co piszesz.
  22. A co myślicie o tych kafelkach? Mam tu na mysli łazienkę oczywiście. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44d2a8808fb75f1b.html
×