Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maja73

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maja73

  1. Ineczko, zdecydowałam się na tę ciemniejszą kuchnię ale tylko jeśli chodzi o rodzaj frontów. Kolor natomiast - klon lub klon biały czyli jaśniutka. Ściany z mozaiką chyba szarą i reszta ścian pomalowana na jaśniutęnką oliwkę . Pistaram się wkleić fotkę podobnego do mojego projektu z Gazety Dom. A podłoga z kafli na wysoki polysk bardzo mi się podoba. Tylko czy ona nie będzie się za bardzo rysować? Może macie juz jakieś z tym doświadczenie?
  2. Mamulka, wzruszyłam się tą stronką. Ja też ją czytałam będąc w ciąży z Małgosią. Ech...
  3. Iza, nie pamiętam. Nic, kładę dzieci spać.Gdzies miałam taka stronkę o rozwoju dzidzi. Podam link, jak znajdę
  4. hej dziewczyny.piszę jedną ręką bo małgosię mam na kolanach. iza, ja miałam usg co miesiąc, pod koniec ciąży co 2 tygodnie i wszystko z dziećmi ok.radziłabym tobie wybrać się w przyszłym tygodniu jeszcze raz.a co do zachcianek ciążowych, przy kubie jadłam rosół, zagryzałam ogóreczkiem małosolnym i popijałam shakem waniliowym :)
  5. Iw, Marysia już sama o tym pomyślała. Zsiusiała się w kuchni, ja wchodzę, a ona ściera podłogę, żeby nic się nie wydało :). Oj, jutro idę dokupić jej trochę większych majtek i nakładkę na sedes. Walczymy dalej. Na męża nie ma co liczyć, jest tylko w weekendy. Niedawno miałam niezły ubaw. Kuba oglada \"Kota Filemona\". A tam tekst babci do dziadka - \"Ale niezły ziąb\". Kuba po chwili - \"Ale ta babcia nowoczesna. mówi niezły ziom (czyli skrót od ziomal)\". Uśmiałam się po pachy. Muszę się pochwalić, ża dziś Kuba brał udział w turnieju szachowym międzyprzedszkolnym i zajał II miejsce! Bardzo byłam z niego dumna. Gra w szachy od roku, na urodziny dostał od dziadka prawdziwe szachy i narazie zapał mu nie mija. Jakby poszedł do szkoły, mógłby kontynuować doskonalenie gry. Dobry sposób na wyciszenie i koncentrację. Iw, a co to za preparat? Moja kumpela dawał córce takie cos o nazwie Sinlac firmy Nestle. Czy to coś w tym rodzaju? Ta córeczka też była alergikiem. A czemózby nie miała dostawać kaszki? Marysia dostawała ryżową na mleczku Bebilon pepti oczywiście. A jak Kasia ma mniejsze gabaryty, to przecież kaszka byłaby dobra.
  6. Iw, Marysia już sama o tym pomyślała. Zsiusiała się w kuchni, ja wchodzę, a ona ściera podłogę, żeby nic się nie wydało :). Oj, jutro idę dokupić jej trochę większych majtek i nakładkę na sedes. Walczymy dalej. Na męża nie ma co liczyć, jest tylko w weekendy. Niedawno miałam niezły ubaw. Kuba oglada \"Kota Filemona\". A tam tekst babci do dziadka - \"Ale niezły ziąb\". Kuba po chwili - \"Ale ta babcia nowoczesna. mówi niezły ziom (czyli skrót od ziomal)\". Usmiałam się po pachy. Muszę się pochwalić, ża dziś Kuba brał udział w turnieju szachowym międzyprzedszkolnym i zajał II miejsce! Bardzo byłam z niego dumna. Gra w szachy od roku, na urodziny dostał od dziadka prawdziwe szachy i narazie zapał mu nie mija. Jakby poszedł do szkoły, mógłby kontynuować doskonalenie gry. Dobry sposób na wyciszenie i koncentrację. Iw, a co to za preparat? Moja kumpela dawał córce takie cos o nazwie Sinlac firmy Nestle. Czy to coś w tym rodzaju? Ta córeczka też była alergikiem. A czemózby nie miała dostawać kaszki? Marysia dostawała ryżową na mleczku Bebilon pepti oczywiście. A jak Kasia ma mniejsze gabaryty, to przecież kaszka byłaby dobra.
  7. Kasiu, co jakiś czas próbuję, od kiedy Marysia skończyła roczek. Z Kuba poszło szybko. Mi tez podobały się te stronki od Iw, miałam niezły ubaw.
  8. Dziewczyny, poddałam się. Chodzenie po domu, ścieranie zasikanej podlogi, mebli, to było ponad moje siły. Zabrakło jeszcze majtek. Bo te z zeszłego roku są za małe, prawie wszystkie. Do bani to. W dodatku Małgosia dziś brzydko śpi, parę razy odkładałam ją do łóżeczka. Jakaś tajna zmowa dziewczyn na mamę :(. Zaraz przyjdzie Kuba. Niech on jeszcze pokaże humorki, to nie ręczę.... Olu, fajnie widzieć na zdjęciu uśmiechniętego Jasia. Jak tego dokonałaś, robiac zdjęcie? Co do wagi, mojej.....Bez komentarza.... :(
  9. No jestem. Marysia zawodzi, narzeka, bo wcisnełam jej konsekwentnie majtki na tyłek, schowałam pampersy. Ile to się namęczylismy, ile metod swoich, od znajomych. Nic. Jak grochem o ścianę. A teraz już nie ustąpię. We wrześniu idzie do przedszkola, niedługo skończy 3 latka i ani myśli żegnać się z pamperami. Kropciu, specjalnego wyboru nie mamy, bo tam w tych nowych blokach tylko elektronika. Jak nie będzie prądu, to nie wiem... Do Agnes pojade podgrzać wodę :) Oj Iw, masz rację, ogladam gazetki, buszuję w necie i od wyboru tego wszystkiego łeb mi puchnie. Jestem taka niezdecydowana. Koteczko, wróć do nas! Jak tam Misio? Iw, zaraz patrzę na @. Dzięki za projekt :)
  10. Iw, no to rzeczywiście miała pani projektant trudne zadanie.
  11. Witaj Wanka! Dla twojej córci spóźnione życzenia od cioć z forum! No to Alanek niezły klopsik. Ja idę na szczepienie 27maja, to też poznam wagę Małgosi. Gratulacje z okazji przyznanego stypendium! I powodzenia na sesji. :)
  12. Iw, pralkę też mamy niezabudowaną, będzie w łazience. Reszta do zabudowy. A co do projektu, to szaleć nie można. Kuchnia ma 8metrów z hakiem, czyli nie za duża.
  13. Mamulko, dopiero wszystko teraz przeczytałam. Ale najadłaś się strachu. Dobrze, że wszystko jest ok. Adaś był b dzielny. Aguniu, cosik czytałam o tym. Fajne to może być.
  14. Hej dziewczyny! Ale dziś szaro buro... Małgosia jeszcze śpi, a Kubę trzeba wydelegować do przedszkola. Agnes, zdecydowałam sie bez wahania na zmywarkę 60cm, stolarz proponował 45cm, ale stwierdziłam, że to za mało. Mam jeszcze dylemat ze zlewem, stolarz proponuje narożny jednokomorowy z ociekarką. Ech, na ten sprzęt AGD pójdzie kasy, bo to i lodówka do zabudowy, płyta ceramiczna, okap, piekarnik. Gazu nie będziemy tam mieli, więc wszystko elektryczne. Co do tej płyty, namawia nas do indukcyjnej, trochę droższej, ale oszczędza więcej prądu. Ale nie mogą jej używać osoby z rozrusznikiem serca. A co, jak na starość ktoś z nas będzie miał rozrusznik?
  15. Cześć dziewczyny! Marysia już lepiej, najgorsze były pierwsze 2 dni. Teraz już z górki. A ja znów sama, mąż w Warszawie. Mamy ostatnio takie różne rzeczy do załatwienia w związku z nowym mieszkaniem. Wczoraj byl stolarz z projektem kuchni. Wprowadziłam trochę swoich zmian i chyba będzie już szkic ostateczny. Zostawił mi katalog frontów i oklein, jesteśmy na etapie wybrania ale chyba już z sukcesem. Stolarz namówił nas na zmywarkę. Najpierw się broniłam, ale po wywiadzie wśród znajomych postanowiliśmy ulec. A co tam, odejdzie mi chociaż zmywanie garów. Paznokietki będę miała ładniejsze :)
  16. koko, dziękuję, nie cierpię prasować. Robię to z musu.:)
  17. Marysia wchromoliła całe udko z rosołku, teraz zajada zupkę, biedna, ma tą chorą rączkę spuchniętą. Dobrze, że chociaż dziś w nocy ładnie spała.
  18. Hej dziewczyny! Teraz was poczytałam, ale tego było... Ja miałam górę prasowania, na szczęście juz poza mną, Marysia siedzi na nocniczku (dosłownie-tylko siedzi, nic wiecej).Małgosia próbuje zasnąć, zawodzi z pokoiku, ale to juz jej pora. Gotuję obiadek (rosołek zabielany z ryżem), ale na pewno pokuszę się o sałatkę z przepisu Moni :) Enex, tak mi przykro.... Mamulka, 17 30 już niedługo :) Lili, super fotki, takich nie potrafię robić. Na jednym jest taka grupka ludzi, to wasi przyjaciele? Fajnie, że nagrywacie nową płytę. Kiedy zawitacie do Bydgoszczy? Bo jak co, to musimy sie spotkać :) Poka, Kroma, witam kobietki! Gruby misiu, widzę, że juz raz po raz możesz siąść do kafe, chyba wszystko powoli się normuje. Ale i tak pewnie wieczorem jest sajgon, nie? Jesteś b dzielna :)
  19. Moni, no to szwagierka ma tak jak ja przed prodem z Małgosią. Pewnie jest już zmęczona i zdenerwowana.
×