maja73
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maja73
-
Iza, to nie jestem sama. Chory chłop to gorzej niż dziecko... No nic, idę usypiać moją trójeczkę.Dobranoc!
-
Obejrzałam nowe fotki. Kasia Iw pięknie wyglądała, jest naprawdę słodziutka. I te torty u Iw i Anilubon jakie super! A do zdjęć Kasi KPZDM nie mogłam wejść.
-
***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***
maja73 odpisał Inka67 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pokuś, a wtedy jak przestaniesz o tym myśleć, to może właśnie zafasolkujesz? Często tak się zdarza :) Ja za comiesięczną wizytę u gina płaciłam 100zł, w tym było badanie usg i cytologia. A nie jest to najtańszy gin w Bydgoszczy, ma dobrą renomę. -
Hej, ja też ja też!!! Tylko nie zapomnijcie o strojach kąpielowych :) Jesteśmy po spacerku, wiatr straszny.
-
Hejka ! U nas piękny słoneczny dzień! Pójdę na spacerek z dziewczynami. No i przydałoby się znów trochę poprasować. Małgosia też miała katarek, minął już tydzień temu ale długo trwał. Psikałam jej nosek Marimerem odciągałam katar Fridą i minął. Kasiu, dzięki z radę, możliwe, że smak mleka się zmienił, bo w Święta jadłam nowości. W nocy już ładnie piła pierś.
-
***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***
maja73 odpisał Inka67 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka dziewczyny! Beguś, nie martw się na zapas, na wyprawkę dla dzidzi jeszcze przyjdzie czas :) Roksanka, wysłałam ci cosik na pocztę. Moni, dziewczyny mają rację, poranny mocz jest bardziej wiaeygodny do testu. Aaa, Beguś, mnie też śluż już wielokrotnie zmylił i zbił z tropu. U nas piękny słoneczny dzień, pójdę więc na spacerek z dziewczynami i trochę poprasuję. -
A moja Małgosia \"zbiesiła się\" - od dwóch dni jak widzi pierś, dostaje spazmów, nie chce pić. Piersi mam już przepełnione, bo jak wreszcie skapituluje, wypije odrobinę. Dałam jej butlę z herbatką, odrazu wypiła. A dziś jeszcze po powrocie z Piły zbuntowała sie na łóżeczko, 4 razy odkładałam ją do niego, wreszcie zasnęła.
-
***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***
maja73 odpisał Inka67 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wysłałam wam dziewczyny fotki na pocztę -
***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***
maja73 odpisał Inka67 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no, prasowanko za mną,duża hałda prania czeka, bo mąż przywiózł od babci ze strychu kolejne ciuszki na Małgosię, już na 74cm.Wprawdzie sa ciut za duze, ale niech już czekają wyprane i wyprasowane. Inka, ja miałam tak przy ciązach z dziewczynkami, że miałam ogromną ochotę na owoce, zwłaszcza pomarańcze :). Janeczko, jeszcze wszystko przed tobą.czasem trzeba się naczekać na te 2 kreseczki, ale warto dla tego cudu. -
***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***
maja73 odpisał Inka67 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka dziewczyny! Po półtoratygodniowej nieobecności stęskniłam się za wami! Lili, dziękuję za życzenia! [usta} Ale wysyp ciąż! Inka, Moni, Roksi, moje gratulacje. Tak się cieszę razem z wami! :) Chyba przełamałyście ostatnią złą passę, teraz i inne dziewczyny posypią się lawinowo :) I tego życzę z całego serca. A ja byłam z dziećmi u mamy. Wypoczęłam, kręgosłup już lepiej. -
a to możliwe.Ja przy ospie też miałam taką wysoką gorączkę. U nas też jest epidemia ospy. wysłałam na naszą pocztę nowe fotki.
-
Hejka! Ale się za Wami stęskniłam! Iw, kurcze, Misiek ma naprawdę wysoką gorączkę. Co mu jest? :( Zaraz przeczytam, co też się działo podczas mojej nieobecności. Chociaż Iw trochę mi tam streściła. Dzięki za smsy! Renika, również dziękuję za życzenia!:)
-
Madzię można spotkać tylko w przestrzeni wirtualnej :)
-
Asiulka, Oskarek super chłopaczek! A twój mąż to ma taki niepolski typ urody! Mój chłop też czarny, długa kitka. Kiedyś, gdy po raz pierwszy był u mnie w domu, patrzyły na nas wścibskie sąsiadki z bloku. Pytają potem mojego tatę o szczegóły, a tata (żeby si eodczepiły) mówi - \"Tak, chłopak dobry, gra tu na deptaku z tymi indianami z Peru\" (ma taki typ urody i włosy) :)
-
Benka, jak czytałam opis zabiegu, brrr...Dzielna byłaś, a córcia zwłaszcza. Teraz to już z górki :)
-
Hejka! Pierwszy raz od dawna wyszłam z dziewczynkami i opiekunką na spacerek. Był bardzo miły dzień. Najpierw jedna niespodzianka: - Budzę się o 7 20 (po tej nocy przysnęłam mocno nad ranem), a Kubuś umyty, ubrany, spakował plecak do przedszkola i zrobił sam łóżko, tzn. złożył, schował pościel do tapczanu. Pościel zlożona idealnie! A on na to, żeby mnie tak plecki nie bolały. Rozczulił mnie mój synek - Chcę wychodzić z domu, myślę, ach, przymierzę jedne sponie sprzed ciąży, długo nie mierzyłam. Super! Jedne oliwkowe bojówki są dobre! O radości! Żegnajcie ciążowe jeansy :) Przy okazji spacerku pochodziłam po sklepach. Kupiłam tacie na urodziny skarpety i dezodorant. Wprawdzie nie obchodzi urodzin, no ale chociaż symbolicznie. Przy okazji wypatrzyłam dla Marysi fajne rajstopki, dla Kuby krawat na Święta, dla kuzynki polarowy kombinezon (prosiła mnie o kupienie czegoś takiego).No i portfel pusty prawie.
-
To miłego sprzątania! Ja położyłam Małgosię do łóżeczka, zaraz pewnie zaśnie. W tym czasie wypiję kawkę, bo nocka była ciężka :(.
-
agu. o, a moja mała budzi się jeszcze w nocy na karmienie, za to w dzień kladę ją do łóżeczka, przytulam pieluchę i sama zasypia. śpi około godzinki, raz dziennie 2-3 godziny w godzinach południowych.
-
Hejka! Jeszcze kodzik nie pisze. Mówił, że w kwietniu, przyjeżdża do Polski.
-
Aniu, no to częściej u was są szczepienia. My mamy przyjść z Małgosią, jak skończy 6 miesięcy. Była 2 razy szczepiona.
-
Niki, no to ja tobie mogę oddać trochę ciałka! :) Kropek to rzeczywiście ma zacięcie do porzadków. A mnie to czasem się nie chce. Bo porządek trwa jakieś parę minut. Dzieci porozrzucają zabawki, Marysia wyleje z butelki picie, je i kruszy ciasteczka. Musiałabym co chwila ze ścierą latać. Dałam sobie na luz, sprzątam gruntownie w soboty. Poza tym jest tyle gratów w domu, że ciągle jakby bałagan (mamy 2 pokoje). Czekam aż się przeprowadzimy, będzie inaczej.
-
***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***
maja73 odpisał Inka67 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik witaj, kopa lat :) Roksanka, filmik z Samuelkiem super. Jaki pogodny chłopczyk! A Amanda ma piękne włosy! Po niej to widać, że już poważna dziewczyna. -
Oj, Kropeczek, czyżby dzidziuś w drodze? My właśnie w święta oznajmiliśmy rodzicom, że jesteśmy w ciąży :)
-
renika, moja też się buntuje na leżenie, chciałaby siadać
-
***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***
maja73 odpisał Inka67 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Roksanka, tu coś dla ciebie Czesc! Tez jestem po ciazy pozamacicznej i usuniecia jajnika i jajowodu. Ale chciałabym Was wszystkie pocieszyc, ze musicie miec nadzieje. Miałam operacje w styczniu tego roku i tez myslałam, ze to juz koniec a dzisiaj jestem w 12 TYG.CIAZY i jestem bardzo szczesliwa. Mowie Wam głowy do góry i probujcie a napewno wam sie uda tak jak mi. 11. mysza22 Postów: 5 2006-10-16 14:49:20 Aniu skąd ty wzięłaś tyle siły żeby jeszcze raz spróbować?! Ja nie jestem na to gotowa a właściwie to jestem ale za bardzo się boję? Czy robiłaś jakieś badania zanim zaszłaś ponownie w ciążę? 12. annax26 Postów: 2 2006-10-18 12:08:48 Hej! Wiesz bałam się zdecydować kolejny raz ze strachem, że znów będzie pozamaciczna. Poza tym lekarz oznajmił mi, że mam tylko 40% szans na kolejną ciaże.Więc chciałam się pogodzić z tym, że więcej mi się nie uda i próbowałam o tym nie myśleć. No i w sierpniu okazało się, że jestem w ciąży. Teraz kiedy wiem,że wszystko jest w porządku napisałam aby inne dziewczyny wiedziały, że to możliwe aby zajść w kolejną zdrową ciążę i że nie trzeba się bać. A badań poprostu nie zdążyłam zrobić.Ale mam nadzieję, że odważysz się na próby itrzymam kciuki aby się udało.Pozdrawiam. 13. myszkaski Postów: 55 2006-10-28 20:39:19 Moja pierwsza ciaza okazala sie pozamaciczna. Kazali mi czekac do czasu nastepnej @, czyli ok.8 tc. Dostalam @, i samo sie oczyscilo. Pamietam moja panike, czy wszystko bedzie ok, no i oczywiscie zal i strate. Miesiac pozniej zaszlam w ciaze, obecnie mam 2,5 letniego synka i jestem w 6 tc. Dlatego jak czytam Wasze wypowiedzi dziewczyny to jestem przerazona,opowiesciami o wycinanych jajnikach i mozliwych komplikacjach. Mieszkam w USA, czyzby medycyna inaczej sie tutaj do tego problemu dostosywala?