DeBe2

Ja też nie chcę!!!!!!!!!!! Cofa mnie i cofa, a później się nie otwiera!!

rany, znowu na 1 stronę przerzuca...coś nie tak od nowego roku....

ja też, jeszcze na szkolnej wycieczce, podziemia fajne były..............

Melduję że u mnie znów wieje....

jaki spam?? znowu pogłupiało?? a co powiecie o tym? https://www.youtube.com/watch?v=9B-rd07hnxg

U mnie to samo, albo nic, albo strona 1.... znalazło sie co pisałam i to w nadmiarze, zaczynam sie kopiować jak Algira kiedyś:):) Wyszłam dziś wcześniej z pracy i w ramach poprawy humoru zabrałam koleżankę po zakupy...... pojechałyśmy jak zwykle, ale okazało się że w międzyczasie dorobili kawałek połączenia z autostradą, którego nie było, więc stara droga nie istnieje, no cóż, pojechałyśmy dalej żeby podjechać od drugiej strony - tam też brak możliwości przejazdu bo ślepa ulica nagle się objawiła, chociaż jej nigdy tam nie było. Nic to, zawróciłyśmy - jeden kierunek ruchu- wyrzuciło nas na autostradę, market mignął gdzieś z boku, nie ma jak zjechać, więc zostaje nam tylko do przodu:), drogowskazy na Katowice- troche daleko, ale tam też pewnie zakupy dałoby się zrobić:) na szczęście jakiś zjazd się wreszcie pojawił. W rezultacie zakupy zrobiłyśmy, owszem, w markecie w drugim końcu miasta do którego ni stąd ni zowąd udało mi się dojechać:):) mimo tego, że wcale go nie miałam w planie. I niech ktoś mi powie, że drogi mamy marne! Algira trzymaj się, smutne to, ale nic nie poradzisz... Znikam, na TCM o 21 zaczyna się "Lśnienie" w reżyserii Cubricka, z Nicholsonem, mogę to oglądać dowolną ilość razy, tak jak i "Przeminęło z wiatrem", uwielbiam!! Ale chyba się złamię i nabędę GPS albo przeproszę się z lelefonem co nie używany leży w szufladzie bo tam GPS jest....

Witajcie starzy i nowi:), musiałam sie lekko "poszerzyć" do logowania, ale to nadal ja:). Wczoraj zimno i mokro było ale daliśmy radę jak co roku, ale po powrocie już nie miałam siły na kompa, a dziś aż oczy przetarłam , jak widać pogoda działa pobudzająco na wenę twórczą:)

Dobranoc, też zmarzłam. Donoszę, że leje dalej:(:( dobrze że nie marznie

Jak się tak rozpędzą to nie będzie gdzie iść na kawę:(, dobrze że chociaż ten bank nie taki czarny w projekcie, ale i tak jak bunkier wygląda....

Ale się dziś rozpędziłyśmy, jak za dawnych czasów:):):) Znikam, jutro mam ciężki dzień, a jeszcze muszę popracować

U mnie też się nie otwiera ale widziałam w naturze i wiem o co jej chodzi. Rzeczywiscie koszmarek, a obok cumują takie piękne statki i piękny widok, tylko trzeba to "coś"mieć za plecami żeby się nie wzdrygać

Nic nie poprawiałam, pojawiam się i znikam:)

I tak za żadne pieniądze bym tam nie zamieszkała, Lubię otwarte okna.

Nie otwiera mi się:( nic to przy najbliższej okazji zobaczę w naturze, albo może już widziałam

ja się piszę, byle żadnych dzieci mocno nieletnich w pobliżu nie było:), muszę odetchnąć

Ale pomyśl- to też ma swój urok. Mogło być gorzej. Dla mnie największy koszmar architektoniczny to bloki z epoki PRL-u przylepione do murów zamku w Malborku. Wszystko inne to w porównaniu z tym mały pikuś...

Wkurzyło mnie. Ciekawe kiedy znowu się zablokuje? To nadal ja:) Ode mnie blisko pociągiem doskoczyć, nawet pendolino niepotrzebne, Zmieszczę się w namiocie? Karimatę i śpiwór zabiorę, co do reszty też cośsię znajdzie:)