pobre diabla
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pobre diabla
-
eh...teraz to jestem zla ze nie mam interu w domu,co zrobic skror zachcialo sie wyjechac na erasmusa,w weekend tez nie moge siedziec bo uni jest zamkniety ,pozdrawiam wszystkich,stracilam orientacje znowu hahaha
-
a tak sobie,sama nie wiem,troche wydawalas mi sie jak to sie zreszta mawia \"nawiedzona\"katoliczka pozdrawiam
-
kamelia-a ile ty masz lat?nie musisz podac dokladnie,tak mniej wiecej...oczywiscie jezli chcesz
-
kamelia-Biblia to niestety i bzdury,duzo rzeczy jest ominietych,w biblie do kona nie wierze a tak na nie temat, zreszta co tu duzo mowic,kosciol przez lata narzucal swoje wyimaginowane prawa,przez tysiace lat kreowal wizerunek jaki mu sie podobal,krucjaty,palenie na stosie,czy jezus mowil o zabijaniu? nazywamy sie katoikami,a patrzac w przeszlosc byliysmy chyba najgorsza z religi,zreszta wszyscy wiedza ze chrzescijanie sa nietolerancyjni
-
wiesz nie wiem, ale wydaje mi się że jeżeli nie jest nam dobrze ze sobą to nikomu nie będzie z nami dobrze, przeciez zeby coś dac trzeba to najpierw mieć\" malutkaa-to bylo do mnie?
-
maalutka-to jest bardzo interesujace...a ja mam pytanie,jestem teraz sama w innym kraju,bez rodzicow i bez chlopaka,zero znajomych,czuje sie samotna,jest jakas sama nie wiem jak to nazwac poza czy medytacja zebym lepiej sie poczula?
-
dreamer-dzieki wielkie,...to ze tak mysle nie czyni mnie gorszym czlowiekiem
-
zgubilam sie troche w temacie,tak sie dzieje kiedy nie ma sie internetu w domku a ja mysle-mysle ze kazdy na poczatku ma narzucona wiare przez rodzicow, prawda? wiec normalna rzecza jest ze przyjelam religie katolicka...nie wiem czy mam sie nazwac katoliczka,jestem tego wyznania,ale nie praktykuje pochodow niedzielnych,nie slucham ksiezy bo oni nie sa dla mnie zadnym dobrym przykladem do nasladowania,a tak bylam uczona w szkole ze ksiadz to wielka chodziaca swietosc...bzdura...co do tematu ksiezy moglabym sie tutaj rozpisac,ale po co...kiedy ktos mnie pyta jakiej wiary jestem,odpowiem ze katolickiej,...obchodze swieta,bo juz tak mam wpojone,mam wlasna teorie,modle sie i prosze o pomoc,wierzac ze istnieje ktos lub cos co nam pomaga,ale,jest jedno wielkie ale,jestesmy ludzmi i kazdy z nas potrzebuje wsparcia,to ludzie wykreowali BOGOW.od poczatku istnienia swiata ludzie w cos wierzyli,jedni w zloto,drudzy w krowe. TO my LUDZIE stworzylismy bogow,wystarczy przeczytac mitologie,ludzie potrzebuja miec swiadomosc ze ktos sie nimi opiekuje,tak jak dziecko glnie do matki tak my glniemy do sily wyzszej,musimy czuc ze cos ma sens,milosc nam daje sens nieprawdaz?tak samo jest z bogiem,religia była sposobem na pojecie swiata i otaczajacych go zjawisk a bog jest kultem religijnym,zawsze musi przeciez byc przywodca!!! jestem czlowiekiem wiec potrzebuje w cos wierzyc...nasz mozg ma ogromna sile zmieniania naszych mysli,dlaczego mowia mysl pozytywnie to bedzie dobrze!! myslisz ze bog tobie pomaga myslec pozytywnie,nie sadze,sama kreujesz w swojej podsiwadomosci obrazy ktore chcesz ,...podam glupi przyklad ale najprostszy i kazdy go zrozumie...szkola,pelno nauki,egzaminy...modlilam sie Boze daj mi wytrwac w nauce...sama kreowalam myslo ze on jest i mi pomoze wytrwac,bo tak bylo mi lepiej,potrzebowalam wsparcia... sorki za bledy ale jestme chora i siedze z goraczka pozdrawiam
-
kiedy powiedzialam a to wy powiedzieliscie b-poszlicie do domku,... do milego
-
okej widze ze sie rozpisujecie,troche ciezko mi wejsc w wasza dyskusje,powiem po krotce moja teorie,wierze ze istnieje sila wyzsza ktora nazywamy Bogiem,jednakze zostal on stworzony na podobienstwo ludzkie aby nam ludziom bylo latwiej wyobrazic sobie lico boskie...no i wlasnie,czy tak jest?tego nie wiemy,jestem katoliczka,bo ta wiara gosci od zawsze w moim domu,z wiekem sama sobie poukladalam rzeczy,a raczej powinnam rzec Madrosci religijne,teorie itd itp...wierze w SILE,nazywam To Bogiem,choc moge wybrac nazwe NIEBO,jest potezne i gdzie jest tego koniec?niewyobrazalna powierzchnia,sila,moc...wierze w inne swiaty,nie jestesmy sami,no moze na tej planecie ale w universum mamy sasiadow,uwazam ze jestesmy produktem,wyrobem innego swiata,wierze ze sa- Nazwijmy ich LUDZIE,ktorzy technike maja o milion razy lepsza,rozwinieta,moc jaka maja jest dla nas nie pojeta,wierze w ufo...wierze ze jestesmy lalkami w teatrze,bawia sie nami,jestesmy ich domkiem barbi,nie wierze ze istnieje jeden bog,kazdy swiat ma swojego boga,jezus?sa i na to teorie,byl taki czlowiek ,to prawda,glosil,przemawial,czynil cuda,jednakze ten kto czyta ksiazki daninkena,slucha nautiliusa,wie co mam na mysli-ufo bylo od zawsze...to na razie tyle,tylko mnie nie szkanujcie pozdrawiam ps.przepraszam za literowki dotyczace nazwiska autora i programu
-
panowie milo mi,ale jaki jest temat? nieladnie jest ignorowac kobiete...nieprawdaz?
-
kurcze,sama kiedys wpadlam zeby taki temat zalozyc,ale jakos cos mnmie odwiodlo od tego,ale widze ze popularnosc kwitnie...nie wiem na jakim temacie teraz jestescie,chetnie pogadam...co jest teraz na TOPIE ?
-
nie wiem dlaczego panuje zwyczaj wydawania majatku na slub,dlaczego zapraszamy tyle gosiu?piate wody po kisielu,w ogole tych ludzi nie znacie ale przeciez CIOCIA I WUJA musza byc,co tam ze nie wiadomo co sie z nimi dzieje,polskie wesela sa (uwaga generalizuje) wiejskie!!! bardzo drogie a sale wygladaja tragicznie(wiekszosc tak),i po co wydawac te 50.000? no po co?(oczywiscie mozna i mniej wydac,co popieram,ale ludzie zastanowcie sie,jestescie mlodzi,po co to wam? nie lepiej wplacic na mieszkanie?nie lepiej wziasc skromny slub w otoczeniu osob ktore znacie i chceice zeby byly na slubie? a i tyo najlepszy kontrast,mlodzi wydaja mase kasy na slub ale zeby sie ubrac o to juz tak skromniej,nie przepraszam sukienki za 2000 lub wiecej ale buty??? to juz 1000zl styknie,smieszne!!! jak ta sukienka wyglada przy tych butach,wiem mozecie mi zarzucic butow nie widac,ale dziewczyny komfort sie liczy,i satysfakcja,skoro chesz miec sukienka za 2000 to i miej porzadne buty,w brew pozorom buty sa tez wazne,to na razie tyle czekam na smary bo wiem ze beda,mimo to pozdrawiam was