Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KarolM89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    105
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez KarolM89


  1. 4 godziny temu, Kap34 napisał:

    Mam "problem" z moją dziewczyną. Mianowicie nie ubiera ona do mnie stringów. Wie, że podnieca mnie to, i bardzo to lubię, ale ona i tak nic. Ubiera je jednak np na uczelnię, czy jak idzie na miasto-czyli tam, gdzie nie ma mnie. Mówię jej wtedy dlaczego tam je bierze, a jak ja ją poproszę to nie chce. Mówi wtedy, że ciągle ja o to proszę i jej się odechciewa, więc mówię żeby wzięła chociaż raz na jakiś czas to dam jej spokój, ale ona nic. Kiedyś żeby sprawdzić co zrobi nie mówiłem jej o tym przez dłuższy czas, i i tak nic, jak nie nosiła do mnie tak nie ubrała, a na wyjścia już tak... Bardzo chciał bym żeby ubrała kiedyś tego typu bieliznę do mnie. Ma śliczne pośladki, wręcz idealne. Tymbardziej do stringów. Męczy mnie jednak to, że do innych nie ma przeszkód żeby je ubrać, a do mnie tak. Może woli zwracać uwagę innych, niż moją. I woli podobać się innym niż mi 😞 Nie wiem czy coś robię nie tak, czy jak uważacie? Dodam jeszcze tylko, że jestem myślę atrakcyjnym mężczyzną, kobiety się za mną oglądają albo rzucają spojrzeniami. Proszę o jakieś rady jeśli je macie.

    Jedyne wyjście zakończyć związek. Zostawi cię dla innego i będziesz cierpiał.


  2. 6 godzin temu, marie3 napisał:

    jak kobieta jęczy cały czas podczas stosunku, ściska was udami i wbija paznokcie w plecy? Czy wolicie bardziej "spokojne" kobiety?? 

    Wolę bardziej delikatne kobiety. Jak głaszcze po plecach całą dłonią w trakcie tulenia. 


  3. Dnia 22.08.2019 o 14:04, Gość Princesska napisał:

    A co się Tobie w niej nie podoba? Może mogłaby coś zmienić w wyglądzie, żeby być dla Ciebie bardziej atrakcyjna. Jak myślisz? Dałaby radę zmienić coś w wyglądzie specjalnie dla Ciebie?

    Kiepska rada. Na siłę nikt nie będzie się zmuszał  żeby poprawić wygląd. Byłą chciałem namówić na ...enki skromne. Przez dwa lata co byliśmy razem nigdy nie założyła. Na to bym nie liczył.


  4. 6 minut temu, kardulaki napisał:

    Niefajnie to mało powiedziane...niestety nie mam 

    Sytuacja beznadziejna. Ale jak ci się skończy covid19. To zarejestruj się w urzędzie pracy. żeby ubezpieczeni mieć i szukaj pracy. Może w innej rodzinie znajdziesz pracę jako niania. Też próbuj  znaleźć pracę przez agencje pracy tymczasowej. Lepsze niż urząd pracy. Może nie duże pieniądze, ale zawsze. I można szukać potem czegoś lepszego zajęcia.


  5. 22 godziny temu, Juka111 napisał:

    Czy gdybyście spotkali kobietę która naprawdę się wam podoba,jest mądra, wykształcona, inteligentna ale jest dziewicą to chcielibyście z taką kobietą wejść  w związek czy wolelibyście jednak doświadczoną? 

    Sumienie mi na to nie pozwoli. Jest dziewicą niech poszuka prawiczka. Oboje wtedy wspólnie pierwszy raz przeżyją. 


  6. 9 godzin temu, AnnaMaria1 napisał:

    Sama nie wiem.czy on próbował się mną zabawić?? Sprawdzić jaka jestem ?? sama nie wiem co o tym myśleć. To na zaczynał wchodzić na dziwne tematy. Już sama nie wiem czyja to wina.....to wszystko za szybko poszło ....teraz jest mi przykro i Głupio i jednocześnie. Mimo że tylko rozmawialiśmy. 

    Pocierpisz znajdziesz  w tym czasie innego. I będziesz mieć z głowy kłopot.


  7. 5 godzin temu, Juliia napisał:

    Hej, poznałam niedawno chłopaka rozmowa się kleiła i przede wszystkim mieliśmy podobne zainteresowania oraz podejście do życia 🙂 Odpisywaliśmy sobie na wiadomości po prostu jak mieliśmy wolną chwilę, bez tego "wiszenia na telefonie". Parę razy zapytał kiedy wrócę do rodzinnego miasta, bo chce się spotkać i poznać mnie lepiej, przyjechałam i co? Popisaliśmy 2 dni i zapadł się pod ziemie, o co tutaj chodzi? 

    Może coś się mu stało. Lub inną już poznał dziewczynę.


  8. 55 minut temu, Esox napisał:

    Kilka razy zdarzyło mi się uprawiać necking czy petting z dopiero co poznaną dziewczyną. Działo się to przeważnie na imprezach. Raz zdarzyło mi się, że robiliśmy to oboje na trzeźwo. W tym przypadku dziewczyna była odważna i jako pierwsza zaproproponowala zabawę. Była ładna, więc przyjemność była obopólna. To wszystko działo się gdy miałem lat 20+. W takim wieku takie przygody to normalka. Wszystkie dziewczyny , z którymi miałem do czynienia były o 2-3 lata młodsze ode mnie, więc miały 18-20 lat.

    Dość obrzydliwe traktowanie.


  9. 2 godziny temu, Kulfon napisał:

    Zwykle duza ilosc zajec i aktywny tryb zycia sprzyjaja poznawaniu ludzi. Z czasem niektore znajomosci przeradzaja sie w przyjaznie. Do domu raczej nikt nie przyjdzie nas poznac, jak czlowiek jest aktywny i robi rozne rzeczy to sie spotyka z ludzmi i w sposob naturalny nawiazuje znajomosci. Oczywiscie pisze o normalnych czasach gdy sa takie mozliwosci.

    A co robic?

    - grupy ludzi uprawiajacy jakies hobby razem, np graja w gry planszowe lub laza po gorach

    - rozne akcje charytatywne, od biegu na 5k do organizowania dzieciom Mikolaja

    - chodzenie na cos, co nas interesuje, np na wernisaz lub jakas wystawe

    - branie udzialu w koncertach, zjazdach czy czym tam jeszcze

    - jesli ktos chce z nami isc na piwo to idzmy, nawet jesli ledwo ich znamy i nam sie nie chce

     

    Dobra rada tyle że trzeba czekać aż skończą się ograniczenia pandemia.

    Tak to pozostają różne fora internetowe, portale.


  10. 13 godzin temu, Electra napisał:

    Lepiej być samemu niż z bylekim. Masz mieć w otoczeniu ludzi na których nie możesz polegać i liczyć to lepiej być samemu. To trudne, ale nie niemożliwe. Odbierz to jako cenną lekcje życia. Ludzie w naszym życiu przychodzą i odchodzą. Czekaj na tych, którzy zostaną. Póki co ucz się życia solo.

    Dużo mocnej racji jest. Tym trzeba się kierować.


  11. 21 godzin temu, karolcia1302 napisał:

    Ktoś może mi pomoże, mój tata od 2 miesięcy leży na oiomie pod respiratorem, przez pandemię wiadomo jest zakaz odwiedzin, ale ktoś może wie, czy da to się jakoś prawnie zrobić, aby chociaż co drugi dzień tatę odwiedzać? Tata jest w bardzo ciężkim stanie, myślę że gdyby usłyszał głos kogoś bliskiego to może by mu się poprawiło. To jest chore aby człowiek umierał w samotności. Były pisane prośby do ordynatora do prezesa, ale bez jakichkolwiek rezultatów, może ktoś wie czy da się wymusić takie odwiedziny gdy prawnik wystosuje odpowiednie pismo.

    Spotkać się nie można.Jedynie co dało może by zrobić to z tatą porozmawiać przez telefon. Nie jest to samo co spotkanie ale zawsze coś.

×