Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

*Iskierka*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. *Iskierka*

    Luty 2013

    Ja tez jem w zasadzie wszystko, oprócz fasoli, grochu, cebuli, czosnku i cytrusów( banany tak). Nie piję soków z cytrusów. A tak to i kotlety i pieczeń, bardzo duzo nabiału i słodyczy - odbijam sobie po mojej diecie:) Mała jak dotąd reaguje dobrze. Pamietam, że z synem ograniczałam sie strasznie, jadłam chleb z dżemem i z serkiem białym i to było wszystko - włosów wypadła mi połowa a wygladałam jak siedem nieszcześć. Nie przesadzajmy ani w jedną ani w druga stronę.
  2. *Iskierka*

    Luty 2013

    U nas też już więcej rozglądania ale i tak córcia przesypia większość dnia a w nocy sobie pije trzy razy po godzinie- efekt ja jestem zupełnie niewyspana...Mała też pije z dwóch piersi i jak na razie jej wystarcza. Co do szczepień - fakt drogie, ale ja tez zdecyduję sie na te 5 w 1 i koniecznie na rotawirusy - mój synek dostał tę szczepionkę, i miał może ze dwie łagodne biegunki w ciągu 4 lat, nawet jak panował jakis wirus u mnie w domu, ze leżelismy bez sił to synek się nie zarażał. To jest dobra inwestycja. Kasia-Angel, iza 87- trzymam kciuki:) już niebawem będziecie tulić maluszki:)
  3. *Iskierka*

    Luty 2013

    Jeśli chodzi o kilogramy to ja wprost załamana jestem - nie zostało nic z mojej figury sprzed ciązy - schudłam, że aż brzydko wyglądam, nie mam ani tyłka ani brzucha. Dziś mam juz 4 kg. mniej niż przed ciążą:( Powiecie, ta ma ale problem, każdy by tak chciał. Ale ja miałam przed ciążą figure taką akurat a teraz wyglądam jak półtora nieszcześcia - tyłek płaski, schudłam nawet w łydkach i udach... Nie myslałam, że az tak bardzo odchudzi mnie ta dieta cukrzycowa. Ale za to teraz wzięłam sie solidnie za jedzenie - musze się podkarmić i odzyskać moje kształty.
  4. *Iskierka*

    Luty 2013

    Kasia -Angel -mnie jakieś dwa, trzy dni przed rozwiązaniem tak potwornie swędziało całe ciało, że miałam normalnie ranki od drapania się. Po porodzie jak ręką odjął. ASHANTI - współczuje trudnego porodu:( Moja Malutka bardzo grzeczna- pije i śpi. Pozdrawiam wszystkie mamy i oczekujące - zyczę Wam dużo wytrwałości no i sił do porodu.
  5. *Iskierka*

    Luty 2013

    Witam, dziękuję za wpisanie mnie do tabelki. Mój poród pokrótce. Wstałam o 1.00 na siusiu i poszłąm spać, zasnełam i miałam sen, że byłam gdzieś z moja mamą w pewnym momencie ktoś w tym śnie uderzył mnie łokciem w brzuch i nagle poczułam juz w realu, że pękł mi pęcherz i odchodzą wody, biegiem do łazienki i od razu poczułam skurcze ale co 6 minut. A mój lekarz dwa dni wcześniej uczulał mnie, że jak będę miała skurcze co 10 minut to pędęm do szpitala - bo rozwarcie na 3cm i brak szyjki. Tak więc zebraliśmy się z moim mężem jak najszybciej i w totalnej mgle popędziliśmy do oddalonego o 30 km. szpitala. Przyjechalismy o 3.00 na izbę a tam 5 cm rozwarcia, na porodówce 10 min później było 7 i po niecałej godzinie Ninka była już na świecie. Od wtorku jesteśmy już w domku. Mała bardzo ładnie pije z piersi i jest bardzo grzeczna. Nie zaraziła się na szczęście paciorkowcem. Pozdrawiam wszystkie mamusie i oczekujące dziewczyny:)
  6. *Iskierka*

    Luty 2013

    Witajcie:) urodziłam dziś o 3.55. Ninka waży 3100 i mierzy 53 cm. Poród sn trwał 1,5 godz. Proszę wpiszcie mnie do tabelki bo pisze z telefonu
  7. *Iskierka*

    Luty 2013

    Witajcie:) urodziłam dziś o 3.55. Ninka waży 3100 i mierzy 53 cm. Poród sn trwał 1,5 godz. Proszę wpiszcie mnie do tabelki bo pisze z telefonu
  8. *Iskierka*

    Luty 2013

    A ja tez po wizycie i po ktg. Rozwarcie na 3 cm, szyjki zero, główka bardzo nisko, wczoraj odszedł mi czop śluzowy.... Jedynie skurczy brakuje - niby coś tam czuje ale to takie smyranie w podbrzuszu i w krzyzu. Połozna twierdzi, że raczej w weekend urodze, zobaczymy. Mała ma jeszcze prawie dwa tygodnie.
  9. *Iskierka*

    Luty 2013

    kati - nie martw sie. To tylko klika dni, dasz rade i będziesz miałą maluszka w ramionach.Ja spędziłam w szpitalu 36 dni z czego trzy tyg. nie mozna było nas odwiedzać więc tak jak sie nateskniłam za moim synkiem to szok. U mnie dziś bóle w dolnej części krzyża juz od rana. Po południu wizyta - zobaczymy.
  10. *Iskierka*

    Luty 2013

    U mnie jeszcze 16 dni do terminu. Brzuch juz nisko, twardnieje często no i bóle sie pojawiaja zwłaszcza w nocy - wczoraj miałam co 10,12,15 minut ale ostatecznie nic się nie rozkręciło. Jutro mam wizyte u gina - zobaczymy jak szyjka - dwa tyg. temu była na 1,5 cm i tyle samo rozwarcia. Mam cicha nadzieje, zę juz jej nie ma i za niebawem pojadę. No i jutro znów na ktg - bo mam co sobote i co środę. Ciekawe czy będa skurcze. Pozdrawiam wszystkie rozpakowane i te w dwupaku tez:)
  11. *Iskierka*

    Luty 2013

    lutowaniki- ja też mam GBS pozytywny, owszem podadzą ci antybiotyk w trakcie porodu ale muszą to zrobić na cztery godz. przed urodzeniem sie dziecka. Jedna dziewczyna w szpitalu urodziła dziecko zarażone paciorkowcem, bo poród postępował zbyt szybko i antybiotyk nie zdążył przeniknąć a druga tez urodziła ekspresowo i mała zdrowiutka.
  12. *Iskierka*

    Luty 2013

    Witajcie,wróciłam w końcu do domu po 5 tygodniach pobytu w szpitalu. Rozwarcie na 1,5 cm, szyjka 1,5 cm, główka jeszcze niezbyt nisko. Gratuluję mamusiom:)
  13. *Iskierka*

    Luty 2013

    Hej:) dawno nie pisałam ale od miesiąca jestem w szpitalu z racji rozwarcia na 1 cm. Niby to niewiele ale nie chcą mnie wypuścić aż nie skończę 36 tyg. Pozdrawiam wszystkie mamusie i oczekujące:)
  14. *Iskierka*

    Luty 2013

    Roosa, Ninka -dzieki za rady- u mnie odpadaja wszystkie specyfiki z miodem i w ogóle z cukrem bo nawet po syropie, w którym niby nie ma cukru - mam podwyższony cukier. Od wczoraj piję herbatę z majeranku z cytryną ale bez miodu - jak dotąd efektów nie widzę ale pomęczę sie jeszcze z jeden dzień i wypróbuje coś innego. Bayer lev- ja mam badania w piatek, ale od rana stweirdziłam, że chyba nadal siedzi w poprzek bo czułam czkawke po prawej stronie pod żebrami...ciekawe.Oj to juz masz termin porodu ustalony. Wiesz moze to i lepiej, nie pomęczysz się a maleństwo będzie juz na świecie. JUa czasem myślę, że też wolałąbym cesarkę ale u nas to tak się nie da na zyczenie, a u mojego lekarza to już w ogóle, cukrzyca też nie jest wskazaniem, tak że chyba bedę miała poród sn. ania01985- te ciała ketonowe pojawiaja się podobno przy zbyt ubogiej diecie u cukrzyków - tak słyszałam ale nie zgłębiałam tematu. LutowaNIKI - cieszę się, że wszystko ok:) _aga_ - ja już też nie wiem, jak tam moja malutka siedzi.Odpoczywaj:) kaja - nie martw się , mąż sobie poradzi - mój tez musiał, jak wylądowałam w szpitalu w pierwszej ciąży kompletnie nieprzygotowana - nie miałam nic dla dziecka, dla siebie a za dwa dni był Sylwester, mieli przyjść znajomi... Słyszałyście, że urodziło się chyba dziś maleństwo w 25 tc?
  15. *Iskierka*

    Luty 2013

    ania - ja nie mam ciał ketonowych jak dotąd a jestem na diecie dla cukrzyków.Ty miałaś?
×