Homerkowa

No mowie szkoda mowic. Chyba serio powinnam to zakonczyc jak najszybcej bo jak tak dalej pojdzie to wyladuje z psychiatryku. Mam wrazenie, ze z jego glowa nie wszystko jest ok. ,,Wklada'' w moje usta slowa, ktorych nigdy nie powiedzialam

Tak trzymaj swionkowaaa, bardzo dobre podejscie

W pracy jak w pracy czyli nudy. Tak ostatnio myslalam o znalezioeniu czegos innego blizej domu ale szkoda mi zostawic ta prace. Swietna atmosfera, kasa ktora mi pozwala na samodzielne mieszkanie, szef bardzo wyrozumialy czyli nie mam na co narzekac. Pacuje juz tam dosc dlugo i po prostu czasem mam ochote zmienic srodowisko. Chcialabym tylko znalez sobie jakis part-time na wieczorki i sobote. Kiedys mialam taki pt u dilera ale musialam zrezygnowac bo sie przeprowadzalam. Dzis tak jakos siedzialam na n-k i zwrocilam uwage ze wszystkie moje kolezanki wychodza za maz, maja dzieci. A ja slubu nie palnuje, nie mam nawet odpowiedniego kandydata, o dzieciach nawet nie mysle. Tak sie zastanawiam czy takie zycie ma jakikolwiek sens bo coraz bardziej zaczynam odczuwac brak tej stabilizacji :(

Goraca dzis jest, a/c mi sie chrzani, wrrr

aero- ja mam tak czesto, ze pisze, pisze, produkuje sie i caly post znika Musialam posprzatac, taki mialam balagan po weekendzie ze az wstyd Jak ktoras z was zdecyzduje sie mnie odwiedzic to tez upieke ciasto, prawie tak dobre jak wypiek dupci marzenie, aha i zrobie kawusie :P

Dla mnie najgorszy byl pierwszy wieczoj jak M zabral wszystki swe rzeczy. Jego strona closet'cie pusta, jedna szczoteczka do zebow w lazience, ... Poem sie oswoilam z nowa sytuacja i musze przyznac, ze tak jest dobrze. Czuje sie swobodniej, robie co chce i kiedy chce mimo ze teskno mi za nim. Widujemy sie kilka razy w tyg. zazwyczaj

Dupcia- ja tez tabletek niwe znam Bralam tylko jedne Yasmin przez rok Ja tez poposze kawalek ciasta :)

Za TV placicie? Ja na szczescie tv i internet mam za free

Ja z assesment to jaies 1500, tyle tylko, ze podatki mam w to wliczone 50- prad i gaz 50-tel 100-karty kredytowe 250-samochod Wszystko!

SIedze w pracy i tak jakos niewyraznie sie czuje. Moze to pogoda tak na mnie dziala. Wczoraj caly dzien moczylam sie w basenie ze znajomymi. M pracowal w niedziele ale sobote spedzilismy razem Tak mysle, ze przydalyby mi siie jakies wakcje na Florydzie lub na Hawajach. Co do rachunkow to mozemy sie dogadac, ja nie place duzo teraz jak mieszkam sama. Prad i gaz wychodzi jakies $50/miesiac. Ty duzo placisz za mortgage, ze mowisz ze bedzie Ci cieko samej?

Very nice :O

Dobrze, niech zabiera swoje wszystkie rzeczy do niej skoro tacy zakochani. To on wzial kase przeznaczona na wasze wspolne rachunki?

dobry, dobry jak sie dzis czujesz swinkowaaa? Ja jestem jakas taka zmeczona, jakbym caly weekend balowala. Spaaac

aerochocolate- przykre to co piszesz :( Sluchaj, jak on sie nie moze zdecydowac to ty podejmij sluszna decyzje myslac glownie o sobie.Ile ten twoj facet ma lat, ze nie potrafi sie zaangazowac?

On mi wyglada na bardzo nieodpowiedzialna osobe. W waszej sytacji im szybciej rozwiazecie wszystkie wspolne umowy tym lepiej. Nie ma czasu, nie ma czasu a na pieprzenie tej wywloki czas ma? Myslisz, ze miedzy nimi cos bylo jeszcze gdy byliscie para?

Nie rozumiem jednego, Prze 5 lat mu odpowiadalas a teraz raptem nie. No i wspolni znajomni cis nie lubia. Tragedia Powiedz mu, ze Tobie tez wszyscy gratuluja, ze moze w koncu znajdziesz normalnego faceta z porzadnym przyrodzeniem :P

Powiedzial Ci tak? Rany Julek ale gnom. Kaska- ciesz sie ze nie jestescie juz para. No nie moge, az sie zdenerwowalam. Kurwa jaki szczery

CIesze sie, ze mamy ten topik, na ktorym mozna normalnie pogadac .

Ja sie zegnam na dzis. aerochocolate- powodzonka jutro. Swinkowaaa- trzymaj sie kobieto Dupcia- uwielbiam twoj Nick slodkich snow i spokojnej nocy bez burzy

Nic nie slyszalam o amnestii chociaz nie mialabym nic przeciwko.

Boze, ale u mnie burza. Boje sie. Mam nadzieje, ze jakis piorun nie strzeli w moj budynek

Tak, to jgo kasa. Dzis mu powiedzialam, ze skoro to nie moj sprawa to od dzis jego rachunki i inne zobowiazania finansowe nie sa juz moja sprawa. Niech sie wali na ryj :P Samiec jeden

A ja siedze i rycze. jestem beznadziejna. M byl u mnie, gadka szmatka. Sie mnie pyta, co robilam przez dlugi weekend wiec mowie, ze NIC nie robilam bo on pracowal. To ja sie go pytam co zrobil z $ zarobiona na weekendzie, a on do mnie ze to nie moja sprawa. No tak, kurwa, wydal 1000$ a ja mam teraz myslec, jak mu zaplacic rachunki z jego pustego konta. Nie moja sprawa, fuck. Mam dosc, burza jest, deszcz leje a wino sie konczy. Czy ja juz jestem alkoholikiem? :(

Robie pozarskie kotlety? Ma ktoras z was ochote, moge sie podzielic :) Swinkowaaa- idz na wesele, baw sie dobrze i pokaz temu dupkowi, ze on ci do szczescia nie potrzebny.

Przyjmuje zaproszenie :)