eternity1302

a prasowanko mam na razie jedno - to co schnie na domowej suszarce czyli niespecjalnie duzo

u nas tez straszyli ze mozna zlapac ale jak na razie cisza (odpukac!)

tak wlasnie mysle i mysle i probuje wymyslec czy jest cos czym mozna sie uodpornic przed ta grypa zoladkowa zeby sie nie zarazic ale nic mi do glowy jakos nie przychodzi

Lena nie zmulilo Cie az tak bardzo bo jeszcze sie czaic mozesz :P:D

Lena :( zebyscie sie szybko uporali z goraczka i chorobskiem

Izunia wrecze i tu za limicik

masz rosolka tez \\____/ :)

Hugolina

ja mam swoj osobisty piecyk w lozku ;) T ma zawsze cieple stopy :D

ja tez mam najczesciej zimne stopy ale miec zimne stopy a jak jest zimno w stopy to roznica bo nie zawsze czuje zimno jak mam zimne stopy -sa po prostu zimne i tyle :D

zreszta do samochodu i z powrotem i po sklepie albo do autobusu do centrum handlowego i z powrotem to sie nie namarzne w nogi specjalnie :)

ale ja w polbutach juz smigam ;):D

slonce sloncem ale wlasnie zeby temperatura jeszcze byla wyzsza! moje dziecko chcialo isc w bezrekawniku do szkoly ale przyprowadzilam ja do okna , pokazalam szron i zapytalam czy nadal chce w nim isc nie chciala :P:D

Hugolina ja tez ! u sasiada naprzeciwko dziewczyny biegaly na letniaczka normalnie ! a w cabrio widzialam pare w sobote-a zimno bylo jak diabli :o

e no to u nas wlasnie na mlodsze zwroca bardziej uwage w junior juz sa za \"stare\" dzieci zeby za nimi biegac zreszta angielskie dzieci lubia sobie w samych bluzach na boisku biegac dlatego zawsze starszej truje zeby pamietala ze ma sie nie rozbierac jak oni

Lena starszej to ja co rano kazanie strzelam - zaloz kurtke jak idziecie na przerwe ,pozapinaj , nie sciagaj ,zamotaj szalik itd itd :D

no to jeszcze dobrze ze i nauczyciel przypilnuje troche ! u nas tez pilnuja - jak brzydka pogoda to przed drzwiami u mlodszej jeszcze pani im kurtki zapina , kaptury na glowy jak pada itp u starszej wychodza sami wiec nie za bardzo im kto przypomina :o

a na ten basen to Wasze dzieci na pieszo? czy moze w szkole jest? moja dojezdzala autobusem szkolnym chociaz to raptem kilka minut drogi na pieszo tyle dobrze wlasnie ze z tymi mokrymi glowami nie lezli na piechote

a ja mialam sobie naszykowac wloszczyzne rosolowa do zamrazarki ale sie okazalo ze jak sie laski moje do marchewki dorwaly tak tylko 2 mi zostaly :D

no tyle ze moja basenu nie ma (miala w zeszlym roku) a to wiadomo ze sie nie opatuli po wszystkim jak trzeba i nie daj boze mokra glowa :o

poszla ,poszla pokaslywala jeszcze troche ale ja poslalam mrozik jest to i wiruski pomrozilo

ide po musli bo trzeba cos wszamac :P albo po pomidory ;):D

Smiley o kuraku ,Hugolina o pomidorach a ja mam slinotok :P

Hugolina ach no i :)

Izunia pogratuluje Tobie i Izzy rowniez tutaj :) gratulacje !!!