eternity1302

ide wydac troche kasy ;) do pozniej

Dea hehehe wystarczy czasem tylko na kafe wlezc i od razu humor lepszy :)

Hugolina pofrunal golabek i do Ciebie :)

nie mam pojecia ile zyje taka papuga nie przyszlo mi do glowy zapytac wtedy pod nickiem mam adres @ wyslij mi swoj nie bede tu wklejac

no seryjnie ! przez te 50 lat tez musiala sie sporo nauczyc nie tylko gadac ale i moze troche kojarzyc bo to naprawde wygladalo na celowe ! :D

jak chcesz to Ci podesle linka do mojej galerii na picasie sa tam tez zdjecia papug :)

byla tez tam 50cio letnia papuga George ma na imie i umie spiewac arie operowe :D ba! nawet dowcipna byla bo wystraszyla mojego meza a jak on odruchowo odskoczyl to ta sie zaczela smiac ! :D

na tej farmie kilka papug bylo poza klatkami i wlasnie jak fruwaly to robily kolko w granicach ogrodzenia nie odlecialy nigdzie dalej

na papuge taka \'choruje\' moj znajomy bylismy kiedys na farmie papug i sie mu spodobaly takie gadajace

sie przywiazuje czlowiek do zwierzaczka przez taki czas

prosze :)

nauczyla sie troche przez te 8 lat :D

ale to takie fajne kwiczenie bylo :) nie darla sie zbyt glosno zreszta swinki lubia bardzo towarzystwo i sa pieszczochami i kwiczeniem sie upominaja o jedzenie i glaskanie moja byla baaaaaardzo dopieszczona wiec moze i dlatego sie tak nie darla :D

mieszkala sobie w kuchni i nie wyszla poza nia ani na krok !!! dochodzila do progu i tyle dalej musialam ja brac na rece i na dwor wyprowadzalam na trawke :) a z ziemniakami sie nie tluklam ona slyszala ten odglos skrobania

wyobraz sobie ze tej swinki nawet nie musialam trzymac w zadnej klatce czy akwarium! na poczatek miala pudelka kartonowe (latwiej do sprzatania bo sie wyrzucalo calosc) a potem wystarczyla jej pokrywka od pudelka po butach zeby tylko miec miejsce tam do jedzenia i na toalete

no podejrzenie padlo na czekolade bo byly powrzucane kostki i sporo byly poobgryzane moja swinka kwiczala na dzwiek otwieranych drzwi wejsciowych (przwaznie wtedy dostawala swieza trawke) na odglos obieranych kartofli lub marchewki bo wiedziala ze cos jej kapnie :D

kijanek , zab i traszek nie bede liczyc ;):D:D:D:D

kota czarnego mialam krotko - brat skads go przytachal ale prawie rownie szybko kot dostal eksmisje :P mialam tez pieska ale tez nie dlugo bo uciekal mi ze smyczy na druga strone ulicy i rodzice sie bali zebym za nim kiedys nie pobiegla i oddali go takiemu panu ktory przywozil nam z wioski mleko i smietane

moje pierwsze zwierzatko to czarny chomik od Dziadka pozniej mialam jeszcze chyba ze 3 (jednego zanioslam do zerowki jako zwierzatko klasowe ale ktos goczekolada nakarmil i sie mu padlo) mialam jedna taka wieeeeelka swinke morska a potem taka zwykla ktora zyla mi 8 lat! juz stara krowa bylam jak mi ta swinka zdechla ale lezka poleciala

szczeka juz mnie boli i brzuch od smiechu :D

lo matko!!!! :D:D:D:D:D:D:D to sie chomik poczul lepiej :D:D:D:D

buahahahhaha na izbe trzeba bylo :P:P:D

ja juz placze ze smiechu :D:D:D:D:D a jeszcze musze tlumic bo maz spi :P:D

za stronke no nie moge !!!! :D:D:D:D upila chomika !!!!! :D:D:D:D

przezyl :D:D:D:D wtedy to mu tylko ciemnych okularow slonecznych brakowalo do tej wypasionej bryki :D