Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eternity1302

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez eternity1302

  1. niedaleko mnie (w innej dzielnicy) podobno jakas laska z Polski otworzyla zaklad fryzjerski musze sie tam udac i obadac mam nadzieje ze to nie jakas \"pseudo-fryzjerka-amatorka\" ale jak nie sprawdze to sie nie dowiem moze nawet przed wyjazdem sprawdze i w razie W w Polsce u mojej Ani sobie poprawie :)
  2. ja tez najbardziej zadowolona bylam z mojej polskiej fryzjerki(takdokladnie to stylistka) tutaj to masakra :o o kazdy kosmyk wlosow zapyta czy tak obciac czy inaczej(a pokazujesz jej zdjecie jakchcesz wygladac) - brakuje im jakiejs inwencji ja moge nie wiedziec ze w danej fryzurce nie bedzie mi dobrze a to fryzjerka powinna cos umiec tez doradzic do rodzaju wlosow i ksztaltu twarzy
  3. hejka Hugolina a co robilas z wlosami? kolor czy ciecie?
  4. jeszcze ziolo dla Hugoliny :)
  5. druga !!! :D wafle na pishingera kupuje w polskim sklepie bo angole nie maja :P idem spac w koncu :P dobranoc
  6. Lena to super ze mu spada ta goraczka :) moze juz nie podskoczy ,oby :) ide krecic tego keksa
  7. ja jeszcze jakies pol godzinki zostawie pranko na powietrzu za ten czas rzeczywscie skrece ciacho - keksa a pishinger to wafle suche przekladane masa na mase potrzeba kostke miekkiego masla 3 lyzki stolowe mleka filizanka cukru(cukier puder wygodniej) 2-3 lyzki stolowe kakao 2 zoltka mozna dodac jakiegos aromatu albo odrobinke alkoholu a robimy tak: zoltka z mlekiem i kakao mieszamy trzepaczka i w malym garneczku podgrzewamy ciagle mieszajac az do gesciejszej masy odstawiamy do ostygniecia i w miedzyczasie miksujemy maslo z cukrem na puszysta mase do maslanej masy dodajemy wystudzona mase jajeczna i mieszamy na gladko smarujemy kolejne warstwy wafli i na troche do lodowki przycisniete czyms ciezszym (duza deska do krojenia i na to jhakis garnek itp)
  8. Lena ja za to nie lubie jak sa nie pochowane do szafy wole niewyprasowane schowac niz patrzec jak leza i czekaja tym bardziej ze malo miejsca mam :o
  9. noooo nigdy nie prasowalam przed schowaniem do szaf prasowanie odbywalo sie przed zalozeniem :D cos mi odbilo na starosc ostatnio i zaczelam prasowac :P:D
  10. a ja nabije i ide - moze jakie ciasto skrece :) juz pishingera zrobilam i czeka w lodowce :)
  11. ja tez na biezaco bo dopiero zaczelam od niedawna wiec nie zdazylo mi zbrzydnac :D
  12. prasowanko tez bede miala bo dwa prania schna na dworze no moze jedno - recznikow mi sie nie chce :P
  13. hahahah Hugolina - ja pieknie pisze ?! :D noooo przyznam ze kiedys strugalam jakies wiersze ale dawno to bylo i juz nieaktualne :P
  14. nabijam jeszcze jednego i lece bo u mnie akurat pora obiadowa :)
  15. Lena se na szopenie poczytasz co Ci pisalam bo mi sie nie chce powtarzac :P
  16. stawiam kawe :) \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> nie spie od 7:30 :o w sobote corka sasiadki obudzila mnie glosnym sluchaniem muzyki na nieodpowiednim sprzecie i swoim \"spiewaniem\" :o
  17. Martik Leny maly jest \'troszke\' wiekszy :D to nie zabkowanie - wysoka goraczka :( a o zabkokwaniu chyba pisala Dea (??)
  18. hello Izunia i tu dzieki za ziolko :D
  19. i jeden poscik coby okraglo bylo :) 8600 :)
  20. i jeden poscik zeby powiedziec dobranoc milej nocki :)
  21. i jeden poscik wieczorowa pora :D
  22. i jeszcze raz i znikam na jakas godzinke (moze mniej) mam randke
×