eternity1302

w klasie byłam jedną z najlepszych z polskiego ale i mi się zdarzy ;) imię zajebiste wprost ! :o pooglądałam sobie zdjęcia - wytachałam pudełko ze starymi fotkami jeszcze ze szkoły i jak dzieci małe były zabunkrowałam się przy kaloryferze bo mi zimno i oglądałam , oglądałam ... :D

sprzeciw był jeden , Ciastkowy :P cytuję :"pestka a po ch*j ci zmywarka" :D no jakiś tam wydatek jest ale jak go przeliczysz na czas poświęcony na coś bardziej kreatywnego to się opłaca :) ktoś mądry chyba nawet przeliczył że i wody się mniej zużywa niż na ręczne mycie

znasz nasze za i przeciw , może znajdziesz swoje jakieś jeszcze decyzja i tak należy do Was - choćbyśmy nie wiem jak głośno wołały że tak albo nie ;)

ja o takich słyszałam - nie widziałam jeszcze mniej kompletów się w niej mieści ino ale Ciastek masz rację - dopóki nie miałam to psioczyłam bo psioczyłam ale trzeba było machać ręcznie ale odkąd już ją mam to normalnie bez porównania - wrzucam graty , włączam i mogę sobie coś innego porobić zamiast stania nad zlewem (no coś tam zawsze się znajdzie do ręcznego , nie tak że wcale nie myję ręcznie) , zwłaszcza po gościach jak się zepsuła stara to masakra była normalnie :P

wróciłam :) Ciastek lub Pestka to tym bardziej zmywarka na plus ! u mnie to samo z naczyniami jest -zanim się obejrzysz już wszystkie kubeczki i połowa talerzyków (połowa bo ich akurat mam duuuużoooooo )brudne żeby zapełnić całą się nazbiera w ciągu całego dnia

ja bym się skłaniała do braku wyobraźni na temat aspiracji życiowych :P ulotek i uloteczek też u mnie pełno :o Pestka jasne że chcesz zmywarkę !!!!!!!!!!!!!!!! goopia, nie chcieć :P

ewentualnie myśleli że sama figurka zrobiona z używek ;)

a tych celników o zwrot kosztów bym podała ! gnojki ! przecież jak przemycane to mają te swoje maszynki do prześwietlenia i widać,albo psy wyszkolone są a nie od razu rozbijać cholery :o

hahaha to soczyściej dobre ! :P:D ja to ostatnio natrafiam na chu...steczkowe kleje na kopertach że rozklejają mi się zanim w ogóle z domu na pocztę wyruszę - wszystkie zaklejam taśmą klejącą

Pudełko ;) dobrze że moja poczta trochę dalej i nie goopio samochodem podjechać ;)

a jak już się tak ten temat rozkręcił to przy okazji: Hugo koperta od Ciebie była odklejona ale myślę że to po prostu klej puścił za słabo polizałaś ;)

nooooooo ładnie ! hahah poczta polska aż mi się skojarzyła ta fotka co po necie krąży - adresat w dalszym ciągu nie żyje :D

mój na kawę się nie wpraszał ale jak przynosił list to nie raz dał cynk że jeszcze dziś jakaś przesyłka dojdzie (ino większa to wożą autem) heh jak pamiętał że to dla nas :P

Hugo za kwiatka już i telefon wykonany żeby jakieś wspomagacze do leczenia poza apapem mieć w domu ;)

Pudełko hehehe fajnie - mężowie się umawiają a żony się upewniają czy aby na pewno :D ja raz byłam niemiła :P dla jednych gości - ale w sumie mnie się wtedy nikt nie zapytał czy mam ochotę na wizytę :P

a co tak na pocztę psioczycie ? :D ja też muszę dziś skoczyć coby kartka na czas doszła ale na mojej siedzi najczęściej taki starszawy pan ;) milutki baaaaardzo :D raz trafiłam na jędzę jakąś z miną jakby za karę tam siedziała (może nie Angielka ? ) ale to na poczcie w centrum za to miałabym co napsioczyć na te co w Pl siedziały w okienkach :P

hahah już on mnie wykuruje ;) sam marudzi jeszcze :P

Hugolina hahah dobre - wbija haki w asfalt :D:D:D:D:D Pudełko a masz zamiar nie dać ? no wiesz ?! w walentynki ?

*życzenia kurka ;)

Hugo dziękuję za piękną kartkę i śliczne życznenia !!!

hahaha Pestka i unytko od telesuwałki ;) (chociaż tam tego nie było :D )

oj tam - czekoladki to i mnie się zdarzyło(tak dla jaj)w zeszłym roku chyba bo akurat przy kasie stały w takich ładnych pudełeczkach , takie malusie a i tak wiedziałam że zjemy z laskami ;):P

taaaaa jasne Hugo :P przyznaj się :D Pestka masz zapas cobyś nie gadała że ciotka eternity skąpa i sałatą nie podzieli

Pestka a skąd wiesz że dla Ciebie szukał ? ;):P

taaaaaaaa wszystkie się zarzekają a pewnie już kartki walentynkowe przygotowane :P