eternity1302

podobno jak Polak głodny to zły a ja zjadłam co nieco a i tak się wkurwiłam pinda jedna w dupe kopana mnie wkurwiła nie trawię takich ludzi co to u innych zobaczą ździebełko w oku a u siebie belki nie dojrzy dupe potrafi obrobić o coś a nie widzi że sama nie lepsza kurwa mać a tak to ę ą zasrana jedna bladź nooooooo sorry ,musiałam .......ale i tak w miarę cenzuralnie jak na mój nastrój obecny :P

ech serio idę coś wszamać :D dzieci sobie same już porobiły kanapki ale nie będę ich wykorzystywać żeby i mamie zrobiły ;)

dzięki :) mam nadzieję że to sałata a nie jakieś inne coś :D

Pestka takie u nas też są :D z serem i ziołami też (też lubię ) tylko one czasami niedokładnie posmarowane i za mało to wolę sobie własne zrobić;) nawalę sobie wtedy duuuużoooo :P:D

dzięki :) ja sobie giczki wyciągam na pufkę ;) zmieniłam ulubione miejsce do wysiadywania z lapkiem :D

Ciastek taki sosik to ja robię też do sałatek itp - tylko daję łyżkę śmietany i łyżkę majonezu pyyyyychaaaaa ! hehehe zaraz sobie grzanki zorganizuję bo mi jęzor lata :P

Ciastek tak też może być !!! moje dzieci czasami \'tostują\' sobie w mikrofali (Izunia na trochę dłużej wychodzą chrupiące) i dopiero smarują bo lubią jak im się masło na toście rozpływa ewentualnie możesz na patelni spróbować - tylko wtedy mniejsze kawałki , nie całą kromkę (tak jak się robi grzanki z samego chleba)

a moje proporcje to na ćwierć kostki jeden ząbek taki średni czosnku (można więcej ,można mniej zależy jak kto lubi)

a jak chowam do lodówki to trzeba dobrze przykryć bo \'ładnie wonia\' ;) chyba że ma się pochłaniacz zapachów albo spodeczek z sodą oczyszczoną się wstawi ;)

nie roztopione , wyciągam trochę wcześniej z lodówki żeby nie było mocno skostniałe bo źle ucierać lekko miękkie ino

z serkiem też dobre

no i już jestem głodna !!!

Hugo na fanty też można orżnąć - może się trafi wszystko Tobie ;)

Ciastek ja wygniatam czosnek do miseczki z masłem ,jak mało słone masło to trochę dosypuję soli ,ucieram to razem i zostawiam na troszkę żeby się \'przegryzło\' smaruję chlebek tostowy i do piekarnika na około 15 minut (albo jak się zrumieni - różne chlebki różnie szybko) na wyższej półce w piekarniku na 220 stopni ewentualnie posmarowaną kromkę wrzucam do mikrofali na najwyższą moc na 1,5 minuty -to na leniwca jest ;) a ostatnie do obiadu zrobiłam na patelni ! mocno rozgrzana i przesmarowana tylko lekko olejem żeby nie była całkiem sucha - bo mi pomysł przyszedł za późno i nie było czasu czekać aż się piekarnik nagrzeje

hahaha Izunia jasne że lepiej jechać sobie nawzajem ;):D

Hugolina ino nie orżnij emerytek !!! :P:D i powodzenia !

Ciastek albo jak wolisz żebyś nie krzyczała żeś nie królica :P ślinka mi cieknie :P czosnkowe grzanki były niedawno do obiadu - zupę przetarłam na krem i do tego :)

to wyżej było do szczochów żubra :D aaaaaa bo piszesz że wiesz kto będzie to myślałam że dojszły :)

fucking hell ! wiedziałam !!! :P:D

a zaproszenia się podobały ???? tak nieśmiało zapytam ;)

albo jeszcze gorzej !!! zaraz się dowiem że żubry na nią sikają !!! :P

a no lepiej nawiedzonym , ja mam nadzieję że jestem pozytywnie nawiedzona :P bez krewetek to się u nas i znajomych posiedzonka nie obejdą ostatnio nawet tragedia była bo cholerka wykupili a koleżanka prosiła żebyśmy wzięli po drodze do nich

humor mi się przy Was poprawił :D cytrynę też jadłam tak \'na żywca\' - czasami posypaną cukrem :D Izunia a czemu już więcej nie będziesz pogryzać trawki z żubrówki ? ja pierwsza krzyczę zawsze jak koniec butelki że ja wysysam !;)

Pestka na wagę mi się nie spieszy (przy okazji mowy o tym) -dopóki nic na mnie nie za ciasne to znaczy że jest good a jeszcze lepiej jak się okazuje że coś luźniejsze się zrobiło ;)

Ciastek nie marudź że tyle nagadane ! czytaj !!!! niedaleko Sędzisławia ja mieszkałam ! pewnie dlatego czasami jak nawiedzona jestem :P