eternity1302

Hugolina brrrrrrr -17 :o ja nie wiem ile u mnie - wystarczyło że spojrzałam za okno że biało i już mi się odechciało sprawdzać ile jest zajrzę jak będę musiała wyjść żeby wiedzieć ile swetrów założyć ;)

czasami poznikam - małż rozłożył komputer na czynniki pierwsze i wystawił aukcje więc co chwilę sprawdza :p muszę się dzielić swoim synkiem zanim sobie sprawi nowego poza tym mam parę rzeczy do wykonania i czasami mam wrażenie że robię wszystko na raz

:D poszłam po medal

no poszłam bo Was nie było :P u mnie znów zimno :o wczoraj nawet trochę na plusie było , w prognozie wczoraj w tv mnie pocieszyli że od dziś ocieplenie a tu lipa wszystko białe za oknem bo zamarznięte

:) może dzisiaj która zauważy że macham :P Pestka i lecznicze dla męża Euforka trzymam mocno kciuki żeby zastrzyki pomogły Spajkowi i miłej soboty wszystkim :)

ni ma Was to może poczytam trochę :) albo i nie :p film oglądam jednym okiem i zaczyna mnie wciągać o mrówach jakichś zabójczych

widzę o językach mowa u nas też słychać różnice w akcencie i dialekty też jakieś są Szkoci fajnie mówią :D a w Walii jak zaczną po swojemu to ło matko jedyna ! ja nawet nie wiem jak się napisy po ichniemu czyta - czy choć podobe zasady jak w \"normalnym\" angielskim(jedyne słowo jakie zapamiętałam to \"pistyl\" i chyba znaczy \"wodospad\" - tak mi się wydaje bo na kierunkowskazie do wodospadu właśnie było tak napisane)

i za stronki jeszcze dam :) trochę ich jest .... kiedy ja przeczytam ???

:) wiedziałam kiedy przyjść się napiję ;) żeby nie było że na krzywy ryj to zioło dam ;) |_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_| |_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_| |_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_| |_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_| |_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_| |_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_| |_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_| |_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_| |_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_| |_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_||_|

ożesz ! zapomniałam ! Martoszka :)

wszystkim :) nooooo Pestka dobrze że nie ryjkiem ;) nie dość że szczypie to jeszcze bym zajebiście wyglądała Martoszka znaczy się dzieci dziś w domku ? mojej starszej już się dziś nie upiekło - szkoła otwarta :P zaraz sobie zobaczę ubierankę ;)

idę na jakąś herbatę i nogi na sofie wyciągnę bo coś mnie bolą ręka mnie napitala - prawie że orła na schodach wycięłam (dobrze że wewnątrz domu a nie na dworze) i przetarłam po ścianie łapiąc równowagę , tapeta całkiem ostra bom sobie skórę na kostkach zdarła :o muszę się chyba mniej wkurwiać - bez nerwów jakoś stabilniej chodzę :P dobranoc kolorowych

Pudełko haj po dłuższej przerwie :) zielsko komu potrzeba i komu się należy :) czyszczenie zapasów - nowe mi kiełkuje ;):D

to ja wpadam z nadzieją że może ktoś chciał spróbować jak to jest napisać streszczenie ;):D ni mom siły dziś - pewnie jutro dopiero doczytam co na tapecie

Izunia to cena za książkę :) wiewiórki nie widziałam na sprzedaż te zwierzaczki które są dostępne w sklepie są i na stronce - jak świnka morska na przykład albo chomiki ,szczurki ,rybki w sumie głównie małe zwierzątka ptaków nawet nie ma tam

Izunia gołębie też bym goniła :P mam jeszcze \"uraz\" jak moje młodsze dziecię chce zbierać znalezione piórka :o bleeeeehhhhhhh kategoryczny zakaz !

wlazłam sobie na stronkę sklepu naszego zoologicznego :) taka wiewióra Izunia ? chipmunk ? http://www.petsathome.com/find/category-is-6+small+pets/breed-is-chipmunk/product-is-1102430

aaaaa i sroki właśnie ! w Pl to ledwo jedną na ruski rok widziałam a tu co chwilę

u nas nie ma kociaków i szczeniaków w sklepach gołębi też sporo i mew ;) dobrze że na parapety nie srają :p i jeszcze jakieś ptaszyska tu latają - drą się z rana i wieczorem , nie wiem co to bo się nie znam Hugolina eeeeeeee tam - poradzisz ;)

Hugolina no niezłe zoo :D biedne pieski :( a wiewiórka to jakaś amerykańska czy cuś - wiem już jaka

kupić wiewiórkę ????!!!! no kogoś pogięło zdrowo :o biedne zwierzaczki

ni ma świni jak na razie w Wigilię mąż pojechał do zoologicznego z zamiarem zakupu ale nie przewidział że zwierzaki wyeksmitowali na czas wolnego ze sklepu będzie kiedy indziej ;)

hahaha panda :D sarenek i jelonków to ja miałam w Pl pod nosem - wysyłałam Wam zresztą fotki jak przyszły na stołówkę :) wiewiórki to czarne najczęściej widywałam wtedy a tutaj wiewiórek od groma i zajączków małych pełno kica - głównie jak się jedzie w kierunku strefy industrialnej

Emmi zmiany na potrzeby chwili ;) no gdyby akwarium było moim pomysłem ( a czasami sobie przypominam jak fajnie posiedzieć i popatrzeć na rybki ) to nikt by mnie nie wyręczył gdyby to był pomysł męża to palcem bym nie tknęła nawet :p chociaż jakby rybki były bliskie zgonu z tego powodu to pewnie bym zmiękła albo jojczyła mu nad głową że trzeba zrobić :P na starość zrobiłam się wygodnicka :P z pieluch wyrosłam , w kilka zwierzęcych obowiązków też już byłam \"zamieszana\" i wiem czym to pachnie(sic!) to teraz trzeba robić tak aby się nie narobić ;)

a ja nie wiem co na obiad na zakupy trzeba skoczyć a auto nie odpala w razie W będą frytki ;)