eternity1302

gofry pycha :)dzięki Hugo :) a ten facet w ciąży to kobieta po operacji zmiany płci u nas też leciał tydzień albo dwa temu ten program

jestem jestem ! się wydzieracie od rana ! :P heheh no maszynę miałam w obrotach ale się nie zaszyłam ;):D zioło za fatum i limity jak były(dopiero będę czytać ;) ) i ogólnie na wszystko na co potrzeba ;)

miłej niedzieli kobietki (jeszcze trochę jej zostało ) zajrzę później jeszcze co słychać :)

Martoszka mam podobne odczucia jak Twoje tylko dobrze mówisz - dzieci nie zasłużyły sobie na ponure nastroje w święta i jakoś się staram trzymać fason ale sercem jestem też tam gdzie chciałabym pomóc :)

:) ziołem sypnę na dzień dobry na bolączki , choroby , problemy ,radości i na co komu trzeba i za stronki oczywiście :)

nic mi się nie chce :o najchętniej zaszyłabym się w jakimś ciemnym,cichym i ciepłym kącie i wylazła dopiero za jakiś czas z Pl jakieś dziwne wieści do mnie docierają o rodzince i to mnie jeszcze dodatkowo dobija ... ech ....

Martoszka mam nadzieję że pech już Cię opuścił :) i zapal po tych przygodach Hugolina na oko żeby nie było fifki ;) Euforka głowa do góry :) Pestka super z tym fitness :)i za fatum Izunia wyzyskiwaczu ;):D dla wszystkich za porządki dzisiejsze i nie tylko ;)

mmmmmmmmm serniczek może upiekę tyż na święta ? i może makowca jakiegoś ?

Ciastek nie strasz !!! kurna rzeczywiście mało czasu my też sami będziemy w wigilię i nie robię za dużo jedzonka pierogi z grzybami , sosik grzybowy , barszczyk czerwony (z uszkami albo bez - uszka kupiłabym gotowe), jakaś rybka usmażona (karpia nikt u mnie nie lubiał oprócz Taty i szwagra więc za często nie był na stole a jak już to w małej ilości tylko dla nich) i kapusta z grochem (chociaż z tym też się jeszcze zastanowię) jak szliśmy na gotowe to przeważnie było więcej potraw ale i dla większej ilości osób - dla nas 4 wystarczy odrobinka ;)

:) Ciastek mała szybko wyzdrowieje :) antybiotyk zadziała szybko i dobrze bo organizm \"świeżutki\" bez wcześniejszego niepotrzebnego leczenia antybiotykami :) Pestka ino nie wysusz za mocno ;) też bym się poszła pogrzać teraz na łóżeczko Hugolina moja noc też krótka - mam ochotę wleźć z powrotem pod kołdrę ;)

ja podawałam przeciwgorączkowy nawet po antybiotyku jak była wysoka gorączka , zwłaszcza na noc -zawsze spokojniejszy sen dla dziecka a odpoczynek też ważny ale jak pomogą okłady to też dobrze :) spokojnej nocy Wam życzę i kolorowych ja też się pożegnam

zamiast kanapki mam herbatę ;) może jakoś wytrzymam - potem spać nie mogę

no do tyłu a co za różnica - według mojego czasu i tak się nie wysypiam ;):D

heheh masz ;) wiesz że mnie też coś zasysa ? :D chyba jakąś kanapkę lekką przekąszę jeszcze :P

nic nie mówcie o wstawaniu rano dobrze że jeszcze dwa dni a potem jeszcze cały tydzień i to wcześniejszego wstawania bo ja zaprowadzam dziecko(T ma na rano )

nooooo schowałam :) a u mnie stary właśnie z pracy wrócił hehehhe no znajomy pewnie poleciałby z piggy albo chrumkaniem hahahah Ciastek a to bardziej dziecko chce rodzeństwo ?;)

idę dechę po prasowaniu schować -zostawiłam rozpierduchę :P

u lekarza po angielsku sobie radzę ale dentystę wolę polskiego - tym bardziej że to znajomy hehehe no chciałabym widzieć też tę świnkę bo między słowem \'mumps\' czyli medycznym znaczeniem a \'pig\' jest różnica :D:D:D:D:D:D:D

a przypomniało mi się jak znajomy pojechał z jego znajomą do lekarza bo ona nie kumata wogóle (zaraz jak przyjechała z dziećmi i poszła się zapisać do przychodni) no i tłumaczył na co szczepiona była mała - hehe różyczkę próbował wytłumaczyć jako rose ;) tylko że po angielsku to rubella albo german measles i się dziwił dlaczego nie jarzą o co mu chodzi :D kazali jej przyjechać z kimś innym kto lepiej mówi po angielsku albo że załatwią jej tłumacza dobrze że na różyczce się skończyło i nie próbował tłumaczyć że szczepiona była też na świnkę ;):D

eeeee no jak Polak to super !!! lepiej się dogadać można :)bez dłubania w słowniku ;) odpisałam na @ :) hehehe Twoja córa to niania jak i moja - dzieci zaraz wkoło nazbiera :D

aaaa to jak nie łykała tak długo antybiotyku to powinien jej szybko pomóc bo organizm nie jest uodporniony :) a na anginę to raczej nie ma opcji żeby bez się obeszło - to już rodzaj infekcji której nie zwalczy się samymi syropkami

Ciastek zaraz lukam na maila :) dobrze że fajny lekarz :) dobrze że nie zdzierają na lekach dla dzieci u nas w Pl była jedna lekarka której jakaś tam synowa kuzynki szwagra babci bratowej ;) miała aptekę (najbliżej ta jedna jedyna jak się chciało od razu po wyjściu z przychdoni wykupić a wiadomo że jak dla dziecka to się leciało od razu bez wybierania gdzie lepiej) i przepisywała przeważnie droższe odpowiedniki ,franca tutaj dzieci mają za darmo lekarstwa (do 12 albo 16 roku życia - zawsze zapominam)

ja trochę prasuję ;) CSI oglądam to mogę i na stojąco przy desce a kilka szmatek będzie z głowy :) każda pora dobra jak się chce :D

haha no zachcianki - w szafce mam roladę czekoladową ;) ale za późno już :P Ciastek uuuuuuj angina , nic przyjemnego z bólem gardła pamiętaj o podawaniu dużej ilości płynów (nie za ciepłych ! ) zwłaszcza jak jeszcze gorączka się pojawi bo przy niej odwadnia się trochę organizm i niech mała szybko zdrowieje :)

Hugolina będzie buszować po nocy ;) chiba polską tv odpalę - jakoś dawno nie oglądałam nic po polsku ja wszamałam przed chwilą kanapkę z .... nutellą ! zachciało mi się na słodko :P