CAROLINE77

he,he kasiahel--nie bój się strona moja:-D

Ja też jestem.Chciałam małego Babona uśpić,więc dałam Jej butlę z mlekiem bo to już i tak Jej pora i moje dziecko dostało ponowny przypływ sił witalnych:-O Teraz tatuś się męczy. A pizza jedzie:):)

Ja to bym pizzę zjadła.Chyba sobie zamówię.Dobrze,że Sikora śpi:-D kOMU jeszcze??

kasiahel:-D a gdzie Munka się podziała??

aaaa.TAKA JEDNA:-d:-D No to mamy komplet:)

Copa---Ty Babonie to chyba nie o mnie??:-D

Copa---mi najwięcej!!! Mój mały babon dalej nie śpi-ogląda z nami władcę pierścieni i psuje swoje krzesełko do jedzenia.A oczy ma jak 5 zł:-O

kasiahel--jak Ty to robisz?:):)\\ munka---

copciu-ja jestem,ale mi jeszcze nikt nie nalał:(

Ja niestety na imprezkę wpadłam z Ilką bo mały Babol spać nie chce:( więc zniosłam Ją do salonu i czekamy aż tatuś wróci to uśpi bo ja już nie mam sił. koksinel---cycki super!:) i b;uzka!i plecy! i kozaki! i w ogóle!:) Zdjęcie wyślę bo obraz jak najbardziej fajny pomysł! garniera---kubuś ma niezłe poczucie rytmu:) Ilka narazie tylko uśmiecha się jak słyszy skoczną muzę i patrzy na mnie jak ja reaguję:) a co do zapalenia to nie pomogę,bom nie miała,ale rób jak radzą dziewczyny..

O matko,chyba każdej z nas przydałaby się taka impra bo koksinel mimo niewyspania normalnie promenieje:):) Czekamy na zdjęcia BaBonie Koksinelowy-P

kasiahel----ale Karolina ślicznie stoi,wygląda jakby miała roczek conajmniej:) no i w ogóle śliczna dziewczynka. A pan Metka---normalnie produkuj i sprzedawaj!!:) sylwunia----moja Ilka urodziła się 3 ale kwietnia,więc jest prawie miesiąc młodsza od Twojego synusia:) Jestem w marcówkach bo termin miałam na 15 marca:) koksa----a sio,a sio dole ty koszmarny,tfu!!;) przepędziłam,możesz z nami zostać:):)

kasiahel---tak bo Ilka to taki mały głodomór:) Chyba tak zrobię,dziś 100ml bo przecież jak jadła cyca to na pewno 200ml nie wydoiła:)

kasiahel---W swoim ile da radę.Najczęściej koło 3 w nocy i tak ląduje u nas bo już nie mam siły ciągle wstawać.A ostatni tydzień przez to ząbkowanie chyba to spimy same bo Tata wyniósł się do gabinetu:) Ale u nas to wygląda tak: o 20.00 kaszka z butelki ok 150 ml plus cyc do pełna ok 23.30--mleko z butli ile zrobię tyle wypije,wczoraj wypiła 200ml a potem pobudki na jedzenie co 2 godziny ale to już wtedy cyc. Rano pampers był przesiąkniety przez tą ilość mleka.Dlatego pytam ile dawać bo moje dziecko to umiaru nie zna:)

Kasiahel---ale 3 razy w nocy po 100ml? Czy tylko raz a potem tylko pobudki bez jedzenia były??

Ula---to nie ja.Ja z małej mieścinki Opolem zwanym:) A jak Ty ze Szczecina to nasza koleżanka Sławunia się ucieszy bo ona też stamtąd:) Tyle,że jakoś ostatnio się nie odzywa! Sławunia---do raportu!;)

Sikorka---mleko Nan produkuje Nestle.W smaku jest dobre(sama dopijam to co Ilka nie zje-choć rzadko Jej się to zdarza:-D )

Ula z Natalką [cześć}---skąd jesteś?

Hejka Babony:-D koksinEL---:-D Sikorka----Ilka lubi mleko z butli,w ciągu dnia doi z uwielbieniem,za to w nocy za nic nie pozwoliła sobie nawet butli do dzioba włożyc,płakała ,wyginała się.3 dni walczyłam,w 3 dzień pokarmiłam trochę cyckiem i podmieniłam na butelkę,a teraz już chwilę pokręci głową i pije.Narazie podaję 1 raz w nocy i powoli będę zwiększać. Podaję Ilce nana2. Planuję na Sylwestra wypić całą butlę szampana! SamA!:-P Jeszcze raz ponawiam apel do mam butelkowych ile i ile razy dziennie i w nocy podajecie dzieciom mleczka?? U nas dziś śniegu,że ho,ho...szkoda że sanek nie mam.Chyba będę musiała kupić. Sulonda----żyjesz??:)

koksinel---ja Ci dam babony!;)

koksinel--ok.dzięki:) Ja chyba uciekam spać bo jakoś oczy mi się same zamykają.Właściwie jestem jeszcze głodna,ale nie chce mi się iść nic robić..

koksinell-ja żem z Opola:) Dzięki za info,jakoś znajdę.A który lepszy:grunwaldzki czy ten na legnickiej?

Koksinel---a gdzie jest ten pasaż grunwaldzki? Koobi---wysłałam Ci maila:)

koksinel---jak amsz cycki to co się przejmujesz pokazuj:-D Mam jeszcze pytanko do Koksinel i Sulondy: we Wrocku jest jakaś nowa galeria.Jaka i gdzie bo ja jeżdżę zawsze do dominikańskiej a może warto gdzie indziej?

Munka ---dzięki:) Ja też mam takie chwile,ale u mnie szybko mijają(narazie:).Mąż też czasem coś pomoże (choć rzadko ma czas).I też wszytstko robię jak Ilka śpi.A jak nie śpi: to cuda wymyślam bo w miejscu sama nie usiedzi i cały czas trzeba Ją zabawiać.