CAROLINE77

Ja tam zgadzam się ze Sławunią,na moich co prawda narzekać nie mogę,jedni więcej drudzy mniej ale zawsze coś.Choć wolałabym zamiast prezentów,zeby po prostu interesowali się,byli..a niestety oprócz teściowej...:( Ja też zaraz kawka tylko muszę poczekać aż podłoga w kuchni wyschnie.Ilajka też śpi:)

wITAJCIE A my wczorajszy dzień cały spędziłyśmy w szpitalu (ukłony dla Mony, i Sulondy:),Ilka spadła drugi raz z łóżka tym razem mężowi,zamknęło mu się oko a mała pokonała zapory kołdrowe i zsunęła się na główkę.Płakała starsznie a ja z nią.Wylazł Jej siniak nad i pod okiem i to taki solidny więc nie zastanawialiśmy się długo i pobiegliśmy do szpitala,który nawiasem mówiąc mamy 3 min od domu na piechotę(koobi wie coś na ten temat) ,zrobilrtg,podłączyli do urządzenia który miezrzy puls i na szczęście wszystko było ok.Siniak też zmalał.Oprócz tego prez te całę 8 godzin co tam byłyśmy ani razu nie przyszedł lekarz Jej zobaczyć,nikt Jej nie rozebrał zeby pooglądać czy nie ma jakiś innych urazów,nikt nie pomacał ciemiączka.Żeby dowiedzieć się czy rtg coś pokazał musiałam sama z dzieckiem na ręku szukać od dyżurki do dyżurki lekarza bo tak to bym nic nie wiedziała.Wieczorem wypisaliśmy się na żadanie do domu bo nie chciałam Jej tam męczyć nocą. RANY NIGDY WIĘCEJ! Shirin----Ty nie szukaj innych topitylko zostawaj z nami! koobi----często o Was myślę--trzymajcie się! Jezeli chodzi o alkoholizm to myślę,że każdy w swoim bliższym czy dalszym otoczeniu styka się z tym(ja też) i nie ma niestety tzw.\"dobrych\"rad.Każdy inaczej sobie radzi i przeżywa.Garniera--trzymam kciuki może Tobie się uda! Jajciucha---no w końcu czarna:)---witaj! Poza tym nie mam coś humoru--chyba przez wczorajszy dzień..:(

Ilka trzyma Jaśka za słowo:-D

Słąwunia----muszę Cię opierniczyć! Gdzie nowe notki na blogu??? EcH BO PRZYJADĘ I DAM W Dupę!:)

Ano właśnie---dziś Jasiowy dzień---Gratki!!!

Hej! Jestem:) Od dwóch dni daję Ilce przed snem Silnaca a potem jeszcze cycek.Póki co rewelacji nie ma ale jak do tej pory budziła się co 1.5 lub 2 godziny to przedwczoraj obudziła sie po 4 a wczoraj po 3.Później było trochę gorzej ale ma jeszcze katarek(już 2 tydzień!:( więc może to też dlatego.Sinlac w każdym razie bardzo Jej smakuje,wtranżala miseczkę bez zająknięcia więc będę próbować nadal bo inaczej to z niewyspania kiedyś padnę w jakimś kącie:-D

To u nas w marketach nie ma,ale poszukm jeszcze w aptekach.. W każdym razie dzięki:)

Sławunia-----no czasem ogląda się na filmach takie coś,ale powiem Ci (i Wam:),że np w moim przypadku byłoby to niemożliwe.Ilka od wyjścia z brzucha jest tak bardzo podobna do Tatusia,że nie byłoby mozliwości żeby mi ją ktoś później zamienił.Poznałabym nawet po ciemku!Więc niewiem jak to możliwe.Chyba,ze kobieta słaba,otumaniona,po cesarce,albo po znieczulenich...no niewiem. komu kawkę?:) Coś Munku też dawno nie pisała... Sulonda---jak tam rozmowy? ewander----helo!:) Dziewczyny---gdzie kupuje się ten Silnac --w aptece? Bo ja się juz poddaję,Ilka budzi się z zegarkiem w ręku co godzinę i nie jest to tylko chęć bliskości ze mną bo ona napradwę je.Ja chodzę jak zombi. Muszę spróbować z tym sinlakiem. Na początku listopada chyba bedzie w końcu chrzest.Czy ktoś jeszcze nie chrzcil oprócz Sikorki?

Dziewczyny a co radzicie...chciałabtm przed zaśnięciem spróbować dawać Ilce coś innego niż cyc,tylko właśnie niewiem co.Sinlac? Co innego? Ja po prostu nie mam siły wstawać co godzinę i wyciagać cyca.Może to by pomogło przespać Jej chociaż pół nocy w ciągłości. Dziś np.po uśnieciu o 21.00. pobudki wyglądały tak: 23.00,24,30,1.30,3.00 a potem straciłam rachubę bo wzięłam Ją do siebie do łó,zka:-O

Iluśka dziękuje wszystkim ciociom za życzonka( a szczególnei Emdżi:) Rudamaxi---spóźnione życzonka dla Wiki!! Shirin-----a jednak niemożliwe staje się możliwe! Wiatj po latach!:) Wszystkie Cię tu mile wspominałyśmy.A ja zastanawiałam się czy w końcu wyszedł Farid czy Zosia:) a jednak Farid:) koobi,copa----kiedy mnie odwiedzicie??? Sikorka----co dzień przesyłam fluidki pakowaniowo-przeprowadzkowe! Ilka też ma już od tygodnia katar,właściwie w ciągu dnia prawie zero ale nad ranem rozbudza się bo nie może oddychać.Zastanawiam się nad zakupem nawilżacza powietrza.Idzie zima,powietrze suche przy kaloryferach.Ma któraś?

a gdzie życzonka dla Iluśki za skończone pół roczku??:-P

Widać,że dziewczyny wróciły do pracy..bo pustki tu okropne. Copa---my też garujemy w domku bo Ilajka przeziębiona więc nie chcę Jej wystawiać na ten wiatr i deszcz.Na szczęście póki co trochę katarku i lekki kaszelek,mam nadzieję,że nic bardziej się nie rozwinie. Za to nocki tragiczne---nie przesadzę jak powiem,że budzi mi się z 10 razy i to z takim płaczem ,że tylko cycek ja uspokaja nic więcej--efekt od północy śpi z nami w łoóżku bo inaczej bym nie wyrobiła. koobi------jak to zrobiłaś,ze noc przespana????????

Copa----a jak tam plany z przyjazdem do Opola? Ja czekam:)

Moja Iluśka podziębiona dlatego byłyśmy dziś u lekarza.Warzy 8.5 kg--kto przebije?? ( z dziewczynek oczywiście) :) Ja też myślę nad krzesełkiem i też plastikowym.

Sikorka----melduję się;)

No i w ogóle to dzień dobry wszystkim:) widzę,że kawkę już piłyście..:(

Sławunia----na nic Twoje ukrywanie,ja czekam na BLOGA!!:-D

Emdżi---ja Ci nie pomogę,chyba rzeczywiście przydałoby się oko florystki-może Mamamajeczki odezwie się.

Oloo---o matko,nie strasz,że moje dziecko moze się jeszcze bardziej popsuć ze spaniem:-D

Krzyka----nie poddawaj się! Powolutku,byle do przodu-będzie fajna pamiątka. To samo w.w tyczy Sławuni!!!!Sławunia----ja czekam nadal na Twojego bloga! Moja Ilka od kilku dniu jest dokarmiana zupką raz w ciągu dnia,i zaczęła robić mniejszą ilość kupek.Ale dziś nie zrobiła ani jednej!Przez całą dobę--możliwe to? Mam się martwić? Jak była tylko na cycu to robiła nawet 6 dziennie.Doradźcie! Co do spania to ja tez moją Ilajkę wysyłam do W-awy do Oloo -wego żłobka:-D bo niestety budzi się w nocy z 5 razy Sikorka-----ja też nienawidzę remontów i przeprowadzek!Fluidki!

tip-----ładne zdjęcia-szczególnie jak trzymasz rączkę małej,no i rodzeństwo razem...:)super koobi---trzymaj się dzielnie,Ilce też nie można zejść z oczu bo się wścieka grzdyl jeden. munka----dzięki:) Ja pisałam już ostatnio ale niewiem czy doczytałaś,że mojemu mężowi bardzo się Mati podoba! Sulonda----matko-fluidki dla Juleczki!

Może i nidy ale pusto tu jak NIGDY:-D

Rzeczywiście pusto tu jak nidy:(

Kiara----ja też jeszcze nie daję chrupek ani chlebka,czasem jak chcę mieć na chwilkę spokój to obiorę kawałek marchewki albo jabłka i sobie ciamka.p.s ząbków niet:)

Gingera-----:-D :-D Copa---no żebys wiedziała,nawet nie pojadłam:( Rudamaxi----superowa miss polonia:):) Sylwia---przykro mi z powodu Babci,u nas też tragedia,Babcia męża od 3 dni w śpiączce farmakologicznej.Jakoś czarno to widzę:(:( Czy mi się wydaje czy Oloo dawno nie było??