niemamnika
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
teraz uciekam bo dziś mam tyle spraw do załatwienia że musiałam sobie na kartce spisać i boję się że mi dnia zabraknie ;) napiszcie w skrócie co u Was, czasami podczytywałam ale za dużo tego jest :) odezwę się jak wrócę, albo wieczorkiem pozdrawiam Was cieplutko :)
-
a jednak pamiętacie :) niedawno świętowałam rok wolności, jakoś pomału idę do przodu, kombinuję jak koń pod górę żeby było dobrze, czekam na sprawę o alimenty, dziecko rośnie w siły, jakoś leci :)
-
hej laski, pamiętacie mnie jeszcze?
-
Magda, jak pożyczysz mi książkę, to będzie pretekst do kolejnego zlotu :D
-
PRZYSŁAŁ MI SMSA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JEST JUZ DALEEEEKOOOOO JEDNAK DZISIAJ CHLAMY NA UMÓR
-
pół litra martini ???? hmmmm dla mnie to dawka śmiertelna :D
-
dula, zapraszam do siebie :D idę się doprowadzić do porządku, wypić kawę, nakarmić dziecko chyba niewiele się zmieni w moim życiu pod kątem organizacyjnym :D
-
witajcie niewypał za równo pół godziny powinien wylądować w Alicante, co prawda nie widziałam jak wsiada do samolotu, ale jestem pełna nadziei że wszystko poszło jak powinno (nie zaspał, samochód się nie popsuł, lotu nie odwołali) no więc dziś pijemy :D
-
pokażę Wam najgorszą rzecz na świecie wiem że będzie ciężko :D ale spróbujcie obejrzeć to do końca (tylko uważajcie jak oglądacie w pracy) http://video.google.com/videoplay?docid=-2086000202254584588 a najgorsze jest to że kolega mojego brata wrzucił mi to na dysk, a iewypał pokazał Antkowi i teraz to jest ulubiony kawałek mojego syna P.S. zwróćcie uwagę na efekty specjalne :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
-
zaczynam robić się głodna, zjem hamburgera na śniadanie (w myśl zdrowego odżywiania) lepsze to niż nic ;)
-
witjcie ja już dawno po kawce, teraz desperacko próbuję namówić Antosia do wypicia antybiotyku zrobiłam zapas słodyczy - łapówek, ale to nie za bardzo pomaga, ciężko jest się z nim targować :D O!!!! prawie się udało, zostały jeszcze 2 ml :D sam się upomniał :D a co do normalności to autor(ka) topiku chciał(a) porozmawiać z nie-podszywaczami, nierobiącymi pośmiewiska i jaj ze wszystkiego, więc nie zagłębiając się dalej w definicję normalności - mieścimy się w tych granicach ;)
-
dziula na pewno będzie pychaaaaa robiłam też bez mięsa, z samym szpinakiem - miodzio a jeśli chodzi o kochanka, to pomyślę później, narazie zbieram kandydatów na męża ;)
-
byłam cały czas w domu, ale miałam taki młyn, że nie było kiedy się po tyłku podapać :( i depresja zaczyna mnie znów dopadać więc brakowało mi weny twórczej nawet na jedno zdanie ale.... jeszcze 4 dni dam radę ogłoszenie: szukam męża :D
-
ja nic nie gotuję :D Antoś ma co jeść, sobie też coś wyskrobię, a niewypał niech chodzi głodny, albo szuka innej głupiej będę podła :D
-
chudy rosół Antkowi nie grozi bo on nie je nic, więc nie będę go katować :P