Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gosiaczek847

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gosiaczek847

  1. nadrabiam dalej bo mały mi wczoraj sie obudził :) xxx ja też ciągle myślę o Huberciku i mam nadzieję że wszystko się dobrze ułożyło xxx mój Natuś też jest raczej drobny xxx jej dziewczyny przepraszam ze nawet życzeń świątecznych wam nie złożyłam ale święta standardowo u mnie były :) mąż w pracy wiec z przygotowaniami zostałam sama ale ogarnęłam Oli miski wylizywał więc było mniej mycia hi hi hi xxx claudina biedny paluszek ale ty się nie obwiniaj !!! xxx Malwi fałdeczki są słodkie i koniec kropka :) xxx dopadło mnie obżarstwo słodyczowe i nie ogarniam jak nie dostarczę organizmowi cukru xxxx Anja ale wam te ząbalki szybko idą :) oby bezboleśnie już resztaszła xxx madzia ja tak miałam przy Olim w stosunku do teściów a jak go teściowa całowała to mnie trafiało .Myślę że to jest naturalne Bartuś jest twoim oczkiem w głowie narazie komunikuje się poprzez gesty ale jak zacznie mówić i powie mamo kocham cię to sama poczujesz że nikt ani nic nie jest w stanie ci tego odebrać bo to ty staniesz się oczkiem w jego głowie i wtedy chyba człowiek odpuszcza i przestaje być taki zazdrosny xxx jeszcze apropo wyparzania itp no więc ja nie piorę w proszku dla dzieci ,nie prasuję ,nie wyparzam nie smaruję niczym małego i kąpię go w wodzie ,ewentualnie w jakimś płynie dla dzieci a moj skarb ma mięciutką sliczną skórę bez żadnych podrażnień ,zero problemów brzuszkowych czy jakiś krostek na buzi ....A przy pierwszym dziecku szalałam z tym wszystkim a i tak ciągle coś wyskakiwało .Ciekawe czy to kwestia że dzieciątko takie odporne mi się trafiło czy poprostu nie ma to większego znaczenia i jak dziecko coś będzie miało mieć to i tak będzie miało xxxx Natuś ma oczka niebieskie ale oboje z miśkiem takie mamy więc tak pewnie zostanie.Choć mój Oli ma kolorowe jedno niebieskie drugie brązowe xxxx izuś rozczulił mnie twój post o małej hakerce :) buziak dla was za wytrwałość xxxx emila przykro mi z powodu śmierci babci i jak po chrzcinach xxx kasia9 zazdroszczę i gratuluję nocek xxx ogarnęłam temat do 267 strony i ksiaze sie obudził wiec reszta jutro
  2. co do wypadania włosów to lekarka powiedziała mi ze to hormony i poprostu trzeba to przeczekać xxx magda ciesze się ze chrzcinki sie wam udały xxx andzik dołączam do trzymających kciukaski za drugą dzidziunię xxx emila gratki dla siostry xxx agagula gratki z okazji narodzin bratanka xxx nfocat i jak sprawa z mlekiem udało się coś dobrać xxxx pałka przesyłam dużo siły dla ciebie i mam nadzieję że Majuni się juz to wszystko unormuje xxx izuś cudna ta twoja zuzinka :) xxx
  3. cześć dziewczynki dawno mnie nie było więc jak zwykle sporo zaległości. Święta upłynęły spokojnie ,1 kwietnia mały zaczął się w końcu obracać z plecków na brzuszek ,udało nam się zaszczepić 2 dawkę :) ogólnie wszystko dobrze powoli zaczynamy wprowadzać jeden posiłek i idzie nam to aż za dobrze mały jak widzi deserki albo kaszki to aż się trzęsie poza tym reszta to cycuś :) choć powoli chciałabym się już z niego wycofywać.Ja zaczęłam chodzić 3 razy w tygodniu na fitnes :) i po ogromnych zakwasach czuję ze w końcu zaczynam wracać do formy :) a teraz nadrabiam zaległości
  4. Jej jak zobaczylam tego swojego posta to sama go nie zrozumialam ale to ten tablet tak namieszal....sory Pieluszka przy zasypaniu na buźce a nie na budce i wszystkie męskie formy zamieńcie na damskie a wyraz wychodzenia na wychodze
  5. AGS jak czytam o Emili to jestem w szoku ona to jest naprawdę spryciara a urodziła się tylko 2 dni wczesniej niż mój Natuś
  6. Pisze z tableta syna wiec tyle ile zapamietalam Xxx Na spacer wychodzenia z katarem Xxx Fajnie ze maluszki grzeczniutkie na chrzcinach i ze wszystko się udało Xxx Ja z usypianiem tez nie mam problemów ,buziak,lozeczko i wychodzenia z pokoju oczywiście przy zasypaniu musi być na budce pieluszka Xxx Kurcze my tez zwlekały z 2 szczepieniem bo najpierw przeziębienie potem chrzciny a teraz wczoraj miałam dzwonić a mały dostał jakiejś temp. 37,4 i lekki katarem tzn taka woda z noska podejrzewam ząbki ale jeszcze go po obserwuje Xxx W czwartek mój maz z teściem będą robić ogrodzenie Xxx Magda co do zanoszenia to nie chciałam cie przestraszyć tylko wyczulic ze jak dziecko robi się sine to jest to raczej zadlawienie a tak ogólnie to pamietaj ze to minie i najważniejszy jest spokój. Co do środowiskowej to fajnie ze zadzwoniła Xxx AGS ty tez się ta mikstura raczysz bleeeese Xxx Aga to cudne jak dziecko tak chętnie je Xxx Nocka od 20 do 7 rano z 1 pobudka na amciu o 3 Xxx Zjadlabym gulasz myyyy. Chyba jutro go zrobię z kasza i ogoreczkiem
  7. Tak wiec Madziu wspolczuje przeżyć i zycze tobie i wszystkim forumowiczkom aby juz nigdy nic takiego sie nie wydarzyło Xxxx Nfocat wracaj do zdrowia kochana i jak czujesz ze dasz rade to walcz
  8. Co do rozwoju to ja sie nie stresuje acz kolwiek cieszy mnie fakt ze jakos mocno nie odstaje od ogolu i dziękuję za odpowiedzi Xxx Mialam jeszcze pisac o zanoszeniu sie.Moj Oli byl takim dzieckiem który dwukrotnie stracił przytomność wlasnie podczas zaniesienia sie ...tak wiec wiem co to znaczy :( wystarczyło ze cos go zabolalo albo mocno sie rozzloscil lub wystraszyl i juz sie zawieszal zazwyczaj wystarczlo dmuchnąć ze dwa razy ale raz pomyliliśmy jak sie potem okazało zaniesienie z zadlawieniem i dmuchaniem tylko pogarszalismy sprawę Wlasnie wtedy omal go nie straciliśmy tylko jakiś instynkt mi sie wlaczyl i zaczelam haotyczna reanimacje jakieś dmuchniecia ucisniecia to wszystko bylo jak w amoku alo pomoglo przez to ze wdmuchwalam mu powietrze w usteczka to popchnęłam ślinę ktora najprawdopodobniej sie zadlawil. Jak juz sinego koloruzaczal wracac do siebie to wiedziałam ze sie udalo a jak otworzył oczka i zamiast samych bialek zobaczyliśmy źrenice to poplakalismy sie ze szczescia . Potem ponownie stracil przytomnosc ale oddychal .Oczywiscie pogotowie dotarlo jak juz bylo po wszystkim.
  9. A ja sobie spaceruje piękne słońce 12stopni aż chce się żyć
  10. magda u mnie był krem z brokułów,kopytka ,ziemniaki dwa rodzaje mięs i kilka surówek ,potem kawa ,herbata do oporu i tort same z siostrą robiłyśmy,potem deser do wyboru szarlotka z lodami lub lady z gorącymi malinami .Na stole była zimna płyta deski serów,wędlin chyba z 8 sałatek ale w małych miskach ,grzanki ,tymbaliki itd ogólnie duży wybór ale tak jak już pisałam w mniejszych ilościach nas było 19 i u mnie to było o 18:00 .Wydawało by się że dużo tego jak na kolację ale ludziska skubali cały czas więc byłam zadowolona koszt to 53zł od osoby.I alkoholu też u nas nie było tzn winko do kolacji dla chętnych ale nawet butelka nie poszła xxx claudina dużo siły dla ciebie xxx neska dobrze że u was już lepiej xxx emila o u was to jak wesele ,fajnie xxx nfocat i jak po imprezie? xxx andzik super taki wypad :) jak nowa fryzurka ? mozesz nawinąć na paluszka gazik i pozwolić Leosiowi go ściskać dziąsełkami mojemu Oliemu przynosiło to ulgę i można jeszcze kupić taką silikonową szczoteczkę nakładaną na palec xxx izulinka nie jestescie same jesteśmy z wami :)i jak macie dostęp do wi fi to zainstalujcie sobie vibera można gadać ,pisać i wysyłać zdjęcia między viberami za free i aplikacja tez jest darmowa ,ja tak z psiapsiółą z angli gadam xxx laseczki naj z okazji dnia kobiet xxx kto jeszcze miał chrzciny w tą niedzielę ?
  11. Hejka jeden śpi, drugi w szkole a trzeci w pracy czyli chwila tylko dla mnie
  12. repetytorium ja tak mam jak piszesz z tymi objawami oprócz bolącego krzyża. I gin mi mówił że już się tam coś nazbierało i on mi wróży że tak za dwa misiące mogę już dostać okres ...ja nie wiem jak oni to na tych usg widzą :P xxx safari ja nie pomogę w tej kwestii xxx dziękuję dziewczyny za miłe słowa i komentarze na fb xxx nfocat i claudina ja jestem żywym przykładem na to że można utrzymac laktację tylko i wyłącznie laktatorem bo mój Oli nie potrafił ssać z piersi ,karmiłam go swoim odciągniętym mlekiem przez 6 ms i nie dawałam mm xxx izulinka do wszystkiego trzeba podchodzić ze zdrowym rozsądkiem ,zrób badanie ,zważ małą ale nie daj sobie odrazu wkręcić że coś jest nie tak :) xxx dobra idę spać bo literówkę za literówką walę :P
  13. czesc dziewczynki :) dawno mnie nie było ale tak to wygląda jak młody ma ferie.Pierwszy tydzień leżał chory w domu w drugim tygodniu miał zimowisko więc myślałam ze tu zaglądne ale po pierwsze natuś mi się rozchorował w zeszłą sobotę miał 37,6 do poniedziałku nic się nie działo a we wtorek nagle kaszel i katar .Pani doktor stwierdziła że osłuchowo czysto i przepisała flegaminkę i nasivin do noska.Po dwóch dniach już prawie nie kaszlał i katar też przeszedł.Na dodatek we wtorek przyjechała do nas moja bratanica 15 letnia i była do piątku. W sobotę poszliśmy na kolację walentynkową i jak wracaliśmy to się okazało że Natuś zaczął u mojej mamy wymiotować ale to normalnie fontanny szły ,mówię wam masakra.Na sam koniec zaczął się aż dławić własną flegmą :( a przy tym uwaga cały czas się uśmiechał nawet nie zapłakał.Myślę że to przez mleko modyfikowane bo nie chciało mi się odciągać i mama podała mu butlę z mm a ja cały czas karmię tylko naturalnie .Na szczęście w nocy już ładnie jadł i do dziś było ok. ale strachu się najedliśmy. No to tyle u nas a teraz nadrabiam zaległości .Acha będąc u lekarza ważyliśmy młodego i na dwa dni przed ukończeniem 3 ms ważył 5500
  14. co do 13 dniówki to tam kategorycznie nie wolno nic dodawać i nic podmieniać bo inaczej efekt jo jo murowany ja tą dietę robiłam już 3 razy najwięcej bo 13 kg schudłam po pierwszej ciąży potem raz cos koło 7 kg a ostatni raz tylko 4 to zależy od jakiej wagi się startuje bo ostatnim razem miałam niską wagę i wiele nie spadło i ja rzeczywiście mam przez pierwsze dni nerwa :P ale nie boli mnie głowa i nie czuję spadku sił wręcz odwrotnie myślę że każdy organizm inaczej reaguje xxx moi chłopcy już śpią :)jutro na narty yupiii
  15. xxx claudina super ze lot się udał i dobrze że wyjaśniłaś kwestię tego rehabilitowania xxx kasia szkoda tej stłuczki :(
  16. malwi zazdraszczam krzesełka xxx biegającym życzę sił konsekwencji i wytrwałości xxx
  17. zimowa ja nie inhalowałam tego małego jeszcze xxx kasica to rzeczywiście czesto ci jeszcze Aduś sie budzi.Natuś chodzi spać między 19 a 20 potem budzi się między 1 a 2 i rano między 6 a 7 Karmię tylko piersią jutro kończy 12 tygodni xxx malwi ta twoja mała jest przeaparatka z tymi spacerami jak frytki ?smakowały? xxx
  18. gość anja przed ciążą ważyłam 52 kg i taki jest mój cel zostało mi jeszcze 10 kg. xxx natalia, andzik Sama to mi ta waga nie spada niestety nadal jestem na diecie nie jem słodyczy wogóle,zero nabiału,nic smażonego ,żadnych makaronów ,pieczywa ,zero mącznych rzeczy skupiam się na warzywach owocach i chudym mięsie plus pieczywo wasa.Nie ćwiczę bo przy dwójce nie mam kiedy staram się szybko spacerować :P a motywacja zawsze jakaś jest najpierw bal teraz chrzciny a potem wiosna xxx
  19. słońca ja przy pierwszym synku wprowadziłam tą metodę i naprawde przy niej widać efekty z dnia na dzień.Mały już po tygodniu sam zasypiał z uśmiechem na twarzy a my przestaliśmy się co wieczór kłócić :P pierwsze 3 dni były ciężkie ale my robiliśmy my to tak że po 3 minutach podchodziliśmy głaskaliśmy po główce ,wkładaliśmy smoczka jak wypadł i szepneliśmy coś do uszka potem po 5 potem po 10 ale zazwyczaj po tych 8 minutach już nie płakał tylko bardziej tak marudził najgorsze były pierwsze 3 minuty i dalismy radę tylko dlatego że się wspieraliśmy i konsekwentnie dążyliśmy do celu młody ma 6 lat i od tego 3 miesiąca śpi sam w łóżku w swoim pokoju ,sam zasypia i nie ma z tym problemu.Teraz za to trafił nam się taki model że od razu skumał o co chodzi i nie trzeba było go uczyć jak to mówią równowaga musi być :P xxxx i chciałam się pochwalić od 1 stycznia schudłam 6 kg jeszcze 10 i bede szczesliwa jak to dalej tak bedzie spadać to za 1,5 ms wrócę do siebie w sam raz na wiosnę xxx
  20. Emila super po tej zarwanej nocy chodze jak zoombi a teraz nie mogę zasnąć ale u nas narazie rekord to 6,5h Xxxx Malwi rzeczywiście mamy piekna zimę dobrze ze z plecami juz lepiej Xxx Ja mam cudownie z usypianiem i w dzien i w nocy wkladam do łóżeczka , przykrywam i wychodze z pokoju czasami ze smoczkiem czasemi bez zasypia bez placzu
  21. Claudina o trzymam kciukasmi za udany lot Xxx
  22. Udalo mi sie wszystko nadrobić z Tel wiec to nie lada wyczyn Xxx Andzik przykro mi z powodu imprezy i gdyby mojego miska też rozłożyło to tez byśmy nie poszli a ponieważ autem mialam kawałek to zawsze moglam wrócić. Choć powiem wam że w dobrym towarzystwie zapomina się o chorobie. Xxx Claudinka ja nigdy nie bylam u fizjoterapeuty tylko u neurologa i pani zawsze byla bardzo delikatna choc nie ukrywam ze maly plakal cwiczylam tez z nim dużo w domu.Zgadzam sie jednak z dziewczynami musisz poprostu musisz nauczyć sie być twarda ty jestes oparciem dla swojego dziecka i od ciebie zalezy jego rozwój w przyszlosci.I uwierz mi takich sytuacji w zyciu nie da się uniknąć aby twój maluszek nie plakal.Jestes dobra mamusią bo chcialas dla niego dobrze podejdź do tego na spokojnie skonsultuj to z neurologiem ale jesli okaże sie ze rehabilitacja będzie konieczna to nie rezygnuj dlatego ze maluchowi sie to nie podoba tak jak zimowa napisala dzieciątko po chwili juz tego nie pamięta a jak odpuścisz to moze miec do ciebie zal w przyszlosci
  23. no czesc ogarnęłam i wczoraj i dzisiaj :) starszy miał dzis duzy wystep w gminnym osrodku kultury i poszło mu świetnie- dziadkowie zadowoleni odwiedzili potem maluszka w domku zjedli sałatkę i ciasto ,wypili herbatkę i pojechali :) uffff odbębnione.Oliwcio podarował prezenciki ...zdjęcia ,kwiaty i czekoladki w swoim imieniu i brata.Teraz na horyzoncie bal a potem całą energię skupiam na chrzcinach xxx
  24. ale mam dzisiaj lenia :P xxx już kolejna noc w stylu zasypia o 20:30 potem pobudka między 2 a 3 i dopiero ok 7 rano yupiiiii :) Choć im dłuzej śpię tym bardziej niewyspana się budzę :P xxx madziu teraz juz się nie martw o przystawianie poprostu ściagaj swoje i podawaj butlą :D ja tak przy moim pierwszym karmiłam do 6 ms tylko swoim mlekiem i podawałam właśnie z butli bo nie potrafił złapać piersi.Acha i pamiętaj że ściągając mlesio są różne dni czasami naprawde trudno żeby coś poleciało a innym razem nie ma problemu grunt to sie wtedy nie załamywać i dalej próbować xxx andzik zdrówka dla Leosia xxx dziewczyny których maluszki miały te problemy brzuszkowe cieszę się że już powoli wychodzicie na prostą a maleństwa się już nie muszą męczyć xxx malwi szkoda że się nie udało z tym oczkiem :( bedziemy trzymać kciukaski xxxx safari dla was też dużo zdrówka i uśmiechów dla Mii (jak się odmienia jej imie ? che che mam nadzieję że nie strzeliłam jakieś gafy :P)
×