Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Groszek31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Groszek31

  1. Dziekuje :) Ja jestem w niemczech a ty ?
  2. Czesc dziewczyny ja tez czekam na in vitro moze juz sie wszystko zacznie we wtorek strasznie sie bojeeeeeeeeee :( a jak to u was przebiegalo? Pozdrawiam
  3. a nie wiecie jak znalesc temat gdzie sa dziewczyny przed in vitro lub w trakcie???
  4. A reszta dziewczyn jak przeszla cala ta faze in vitro ? od zastrzykow po transfer?
  5. Moncia ..... jak sie czujesz ja jestem przed in vitro strasznie sie boje :( za 2 tyg mam do kliniki i zaczynamy od wstrzykniec zastrzykow :( Mozesz napisac jak to przechodzilas??? jak dawalas sobie rade z tymi wstrzyknieciami jak sie czulas? da sie rade normalnie funkcjonowac? Bede bardzo wdzieczna jesli napiszesz mi jak to bylo u ciebie cale to in vitro :)
  6. Czesc Dziewczyny Jagodowe ziarenko....... mam pytanie do ciebie jeśli chodzi o niedoczynnosc tarczycy jakie leki bralas i jak długo ci zajęło zejście z 5,5 na prawidlowy poziom. Mi wyszło aż 36 powtórzyłam badania i wyszlo 5,8 nie wiem skąd taka różnica miedzy jednym badaniem a drugim. Jedno robiłam w klinice a drugie na czczo w przychodni. Biorę Euthyrox 50 mg. Jestem przed in vitro ale muszę mieć ok wyniki żeby cokolwiek ruszyło :( . Jestem załamania :( A nadzieja jest zawsze............. koniecznie daj znać co ci powiedzieli we wtorek. Mocno trzymam kciuki za Was i oczywiście za Nas wszystkie tutaj :) Pozdrawiam Was wszystkie :)
  7. No ja prawdopodobnie będę musiała brac do końca życia tabletki :( jeszcze mi tego brakowało :) dofinansują nam 50% a później można się ubiegać żeby calosc pokryla kasa chorych , to zależy od nich. Ok kochana 3maj sie ja ide spac życzę spokojnej nocy i pięknych snów :* Do jutra :)
  8. Ciekawe ile to potrwa to leczenie tarczycy. Wiem ze przy tarczycy też sa problemy z ciąża :(
  9. Czesc Dziewczyny :) Tak moj maź bierze tabletki które są podobno bardzo dobre Ale jakiegoś szału nie ma i lekarz powiedział ze in vitro i nawet nie ma sensu robić inseminacji w naszym przypadku, mowi ze to rzadko się udaje i żeby in vitro. Byliśmy już w klinice, nie niestety tu nie jest za darmo trzeba płacić kasa chorych dopłacać w zależności do której kasy chorych należysz niektóre dofinansuja nawet 50%. Tutaj kosz in vitro ok 2500 euro :(
  10. Hej :) Malinowa Staraczka nie czekaj nie ma na co. Ja też jestem za granica i byłam u rodzinnego i zrobiłam te badania i proszę zleeeeeee mowie ci lepiej od razu zacząć niż później żałować. A nigdy nie slyszalam o domowym teście spermy. Idź i zrob te badania są bardzo ważne!!!
  11. Czesc WSZYSTKIM :) Cieszę się ze powstal taki temat. My staramy się już od ok 5 lat a od roku bardzo intensywnie i nicccc :( to jest naprawdę bardzo ciężkie kiedy łudzisz się ze może się udało a tu znów okressssssss i znów morze łez :( . U nas wyszło ze maź ma za malo plemników bral leki wyniki sa trochę lepsze ale szału nie ma a ja nie chce już dłużej czekać czas ucieka mam już 31 lat. Po konsultacjach okazało się ze misi,y poddać się in vitro :( i jeszcze teraz okazało się ze pojawiła się u mnie niedoczynnosc tarczycy. Żeby cokolwiek zacząć muszę wyleczyć tarczyce. Dziewczyny czy podchodziliscie do in vitro? Jak to u was przebiegało? Pozdrawiam
×