ANIAmamaMAI
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ANIAmamaMAI
-
hej jak tam sytuacja po zakończeniu dietki? Ja na razie ok, tzn tak jak było nadal jest 62,5 w sumie to jestem zadowolona i myślę że nie będzie jakiegoś dużego jojo jak to niektórzy zapewniali że bez tego się nie obędzie, ogólnie to mam wrażenie że to pół kilo które niby wróciło to woda która ładnie na bieżąco schodziła jak jadłam zupkę a teraz troszkę jej się zatrzymała pewnie z powodu soli którą z powrotem po trochu dodaje do potraw, jutro się przekonam czy tak jest bo dzisiaj wzięłam sobie tabletkę po której nadmiar wody zejdzie w ciągu dnia i jutro się okaże ile rano waga pokarze :) daj znać jak u Ciebie bo jestem ciekawa jak Ci idzie :) pozdrawiam
-
ojj ja schudłam schudłam na prawdę dużo, nie uwierzyłabyś ale jeszcze troszkę ponad rok temu zaraz po porodzie ważyłam 84 kg tyle że większość tamtej wagi zgubiłam w ciągu pierwszych miesięcy ciężkich starań :) ogólnie przez ten rok kilka diet przeszłam i jeszcze więcej ćwiczeń ponieważ postawiłam głównie na ćwiczenia ale jak widać się opłacało bo waga w sumie całkiem nieźle się utrzymuje :) masz rację przed nami ciężki czas ale damy radę :) ogólnie to ja jestem zdania że taki jeden dzień odstępstwa nie jest w stanie nam zaszkodzić o ile na co dzień się pilnujemy i przestrzegamy głównych zasad, no chyba że sami robiliśmy imprezę i poza tym jednym dniem "objadania się" hehe mamy jeszcze kilka następnych dni dojadania tego co nam zostało ( ja zawsze rozdaje na koniec co tylko się da żeby jak najmniej mi zostało w domu a najczęściej to zostawiam tylko to co wiem że lubi mój mąż i tylko tyle ile wiem że jest w stanie sam zjeść) a najgorzej to jest ze świętami bo to aż trzy dni które już zdecydowanie mogą negatywnie wpłynąć na naszą sylwetkę, ale myślę, że jakoś to przetrwamy w końcu najlepszą motywacją może być zbliżający się sylwester :) a powiedz mi robisz coś teraz żeby ustabilizować wagę, czy na razie dałaś sobie spokój? jesz zupkę od czasu do czasu, liczysz kalorie czy może ćwiczysz?
-
a ogólnie jak się czujesz na tej diecie? Jesteś głodna, osłabiona itp? Bo ja muszę przyznać że czuję się bardzo dobrze i nie dolega mi nic poza ochotą na zjedzenie czegoś innego :) ale ja jestem twardzielka i potrafię sobie poradzić z takimi słabostakami zwłaszcza że powiedziałam sobie że dam radę to na pewno tak będzie :) najgorsze jest to że później już po zakończeniu diety nie potrafię być tak konsekwentna jak bym chciała zwłaszcza w stosunku do słodyczy które zdecydowanie są moją największą słabością, hehe rzekła bym nawet moim jedynym nałogiem :) i szczerze powiem że bardzo bym chciała nie lubić słodyczy :) pewnie wtedy wszystkie moje problemy z wagą by nie istniały
-
Aha to może tak mój wzrost 164 cm i waga dziś 64,6 kg moim marzeniem jest zobaczyć na wadze piątkę z przodu ale do soboty cieszyła bym się jakby było chociaż 61-62 kg . Robię dzień przerwy po trzech dniach więc w sumie zamierzam jeść ta pyszną zupkę 8 dni. Zobaczymy co z tego będzie, aha mam pytanie czy ktoś może wie czy można pić kawę z mlekiem 0,5% takiego 0% nie mogłam dostać