Spotkałam fajnego faceta, inteligentny, przystojny, fajnie się z nim gada, generalnie podoba mi się. Jest jeden problem, facet nie chce się wiązać, szuka przyjaciółki do łóżka, z którą mógłby się czasem spotkać, pogadać, pobzykać. Ok, nie oceniam, tyle, że mnie taki układ nie pasuje.
Co tu zrobić, żeby jednak facet zmienił zdanie i wolał mnie nie jako potencjalną panienkę do łóżka, a jako potencjalną partnerkę?