8787

mam nadzieje, ze rozlaka co najwyzej bedzie trwac do soboty. kurcze dzewczyny dzisiaj porazka na pelnej lini :( zrobilam sobie obiadek, byl tak pyszny, ze objadlam sie jak swinka :P

dzien dobry kochane! wczoraj do pozna rozmawialam z mezem i dzisiaj jestem padneieta :( nie wiem jak ten dzien przetrwam. wczoraj mialam dzien regeneracji. moje menu: -musli domowe z jogurtem -grejpfrut z kromka chleba chrupkiego -salata lodowa z serem feta, oliwkami i lososiem, pone troche olejem lnianym -koktajl z maslanki i truskawek Melego dnia!!!!

Dzien dobry!! Paula no szaleje :D w sobote zrobilam zestaw, ktory ty dorzucilas w linku i ich zestaw na brzuch. calkiem fajnie sie cwiczylo. wczoraj zroblam sobie lagodne zestawy, a dzisiaj dzien regeneracji. mojego meza nie ma, wiec mam wiecej czasu na takie rzeczy. Paula fajnie, ze wracasz do pracy. nie denerwuj sie! bedzie dobrze :) Zuza gratuluje mozliwosci rozwoju :)

weekend :) sobota zleciala szybko i niedziela tez ucieka. dopiero wczoraj wieczorem zaczelam czuc miesnie ud po piatkowych cwiczeniach. dzisiaj mam juz calkowite zakwasy heheh

Dzien dobry!! ja juz tez na nogach hehe :P wstalam o 10:30. Zuza ja od jakiegos czasu jestem sama, bo mezus wyjechal. wczoraj walczylam z lozkiem. zmienialam posciele, przewracalam materace i wyciagalam stare spod lozka, bo nie bylo przeplywu powietrza od dolu. naszarpalam sie troche. trzeba bylo je wyniesc z sypialni i gdzies ulokowac: :) spedzilam 4,5godz nad ksiazkami, a potem jeszcze pocwiczylam z kettlebell. ale dalam wycisk nogom. jak skonczylam to ledwo chodzilam, b=nogi jak z waty mielam hehe teraz zabieram sie za sprzatanie i znowu do ksiazek. milego dnia!!!

Paula ja tez twojego postu nie przeczytalam :) dzisiaj juz po pracy jestm. za chwile bede sie uczyc, a pozniej mam zamiar pocwiczyc. sloneczko u mnie swieci za oknem, wiec az chce sie zyc!! moje menu: -musli domowje roboty z jogurtem greckim -2 kanapki pelnoziarnistego chleba z lososiem, awokado, salatka z selera reszty dan jeszcze nie zaplanowalam :)

zapomnialam o dzisiejszym menu: -platki owsiane z jogurtem, zurawina i pestkami dyni -duzy grejpfrut z 2 kromkami chleba chrupkiego -jablko -salata z oliwkami, serem feta, pomidorami suszonymi i lososiem Nie najlepiej, ale tez nie najgorzej.

dziewczynki, a ja pochwale sie wynikami. wchodzac na wage nie jest tak jak chcialam, ale wiecie dobrze, ze duzo cwicze. tak wiec ostatnio wyciagnelam stare spodnie z szafy i sie zapielam!!! jeszcze nie jest idealnie, ale kurcze moglabym juz w nich chodzic :) tak wiec jeszcze pare centymetrow mniej i bedzie suuuuuuuuper :) Paula daj znac jak tam twoje wyniki. pozdrawiam!!

Witajcie dziewczynki!! u mnie juz w domu pusto, rodzinka wyjechala i tak jakos smutno mi troche :( pogoda nawet dopisuje, ten tydzien mam luzny, bo tylko 10godz. pracy. :) moje dzisiejsze menu: -2kanapki pelnoziarniste z szynka, salata i pomidorem -koktajl z banana, kilku truskawek, otreb owsanych, ziaren lnu i migdalow z maslanka :) reszty dnia jeszcze nie zaplanowalam :)

hej gosciu! witamy i zapraszamy. czas urlopowy teraz u nas, wiec sie malo odzywamy. ja jestem po zdrowym sniadaniu: -truskawki, orzeszki laksowe, ziarenka siemia lniane, pestki dyni i jogurt grecki do tego. co bedzie dalej jeszcze sie okaze, ale mam zdrowe play heheh :D

Czesc! u mnie weekend tez minal szybko, imprezowo i bardzo przyjemnie. sobotnie menu..... uuuu szkoda nawet pisac heheh. wczoraj nie bylo az tak zle, ale tez bez rewelacji. watpie, zebym dzisiaj miala czas sie odezwac, wiec milego dnia dziewczynki :)

Dziewczyny u mnie weekend to porazka :( piwka, kabanoski, KFC. ach szkoda gadac. od jutra mam gosci na dwa tyg, wiec tez bedzie ciezko utrzymac diete. milego dnia!!

a ja dzisiaj zaliczylam wpadke, bo zjadlam PrincePolo i troche krowek :/ moj maz to taka slodka dziurka i przez to ja tez ulegam. zostalo nam troche slodyczy jeszcze z Polski, ale juz nie bede kupowac. jak nie ma to nie jem hehe Chodakowska cwiczenia ma dosyc ciezkie, ale wlasnie jak dla mnie straaaaaaaaaasznie je prowadzi. MelB wg. mnie jest swietna na poczatek. moje menu: -musli -2 kiwi z clebkiem chrupkim -losos w marynacie musztardowej z kasza jaglana i szpinakiem i pomidorem :D no a potem te slodkosci byly :) troche maz pomogl mi spalic kalorie :P ide jeszcze pocwiczyc. milej nocki!!!!!

kurcze nie wiem dlaczego, ale nie widze naszego topiku w "ulubionych". mam nadzieje, ze mi sie nigdzie nie zagubi :(