Baletka

Sprostowanie - jeśli przeciwciała sa powyżej 200 to wówczas mamy do czynienia z hashimoto, a to w następstwie powoduje niedoczynność. Ja tyle o tym czytałam, ze już mam skróty myślowe, a nie chciałabym wprowadzać w błąd.

Oczywiście chodziło o siedzenie w Dołku startowym po plodnych ☺ ech ten telefon.

Część dziewczyny. Pozdrawiam te, które dołączyły i te które wróciły po długim czasie. Jak na razie udaje mi niezbyt wiele nie myśleć, choć podczytuje wszystko na bieżąco. Dziś po raz pierwszy skorzystałam z rady Kiki i leżę z poduszka pod tylkiem☺ trochę dziwnie się czuje w takiej sytuacji.. Iczozord trzymam kciuki za działalność, samą kiedyś byłam pracownikiem socjalnym i mam bardzo duży szacunek do takich zawodów wynikających z pasji. Podeslij jak będziesz miała nazwę, będę polecać☺ blondyneczka przykro mi ze się zapowiada jednak@ , ale nie ma tego złego:) masz kolejny cykl i Nowa szansę:)

Dziewczyny, ja Was podczytuje ale nie miałam czasu napisać. Nareszcie skończyła się moja@, niestety krzyż ciągle boli. Jutro idę do lekarza. Wiecie z tymi objawami to różnie bywa, ją też miałam różne a jednak nie byłam w ciąży. Trzymam za Was kciuki. Samą nie chce się nakręcac no i kupiłam książkę o Hashimoto. Więc wpadam w lekturę. Spokojnej nocy i głowy do góry!

Iczozord, blondyneczka ja tak właśnie miałam tydzien temu, ze najchętniej płakać i leżeć w łóżku. Ale jak się wygadalam do mojego m to mi od razu lepiej. Mam nadzieję, że to oczekiwanie mnie ominie w tym miesiącu i po prostu kiedyś okaże ze będzie bobasek. Mój M twierdzi, ze wg mojej@ mizna zegarek nastawiac:) Ciekawe jak to będzie teraz...

Och ten telefon. Dorzucalam oczywiście miało być a nie doczytałam.:)

Dziewczyny z braku laku zrobiłam testowo zapiekankę z kaszą jaglaną (bez glutenu=dobrze dla Hashimoto) i muffiny z żurawiną, migdałami i cynamonem podane z 1Łyżka lodów :) wyszło bajecznie!a najlepsze,ze muffiny też z kaszy:) Gościu,gratuluję. My nadal czekamy na start, więc trosKę zazdroszczę, ze jesteś na końcówce. Życzę Ci zdrowej ślicznej córeczki:) Iczozord :)))) coś mi się wydaje,ze Ty lubisz kontrolę:P chociaż chyba się nie.dziwię, z racji Twojego zawodu to już nawyk pewnie :) Powiem WWam, ze imbir działa cuda. Polecają na mdłości a lokomotyw jest właśnie na imbirze i mnie pomagał jak mi było mdlo. Ja doczytałam do dzbanki z wodą l, albo do herbaty czy mięty, ale sok ze świeżego też można.

Witamy, Iczozord :) Miałam do Ciebie pisać, ale mnie ubiegłaś pisząc na forum :) Ja własnie jestem w oczekiwaniu na koniec @, żeby móc w końcu skorzystać w pełni z ładnej pogody. Udaje mi się nie myśleć, nareszcie też mnie odmuliło(pewnie po lekach) i zaczynam pamiętać informacje które czytam, więc rzuciłam się na serwisy informacyjne, pracę. Nadrabiam spotkania ze znajomymi, poza tym chyba zdecydujemy się na kupno mieszkania w tym roku, żeby nie musieć znów zbierać w na wkład własny w przyszłym. Jest jedno świetne mieszkanko w Kato i całkiem miła cena :) Dziewczyny, dziękuję za Wasze wsparcie - myślę, że na każdą z nas przyjdzie czas. Po wczorajszej wizycie u znajomych zostałam wyposażona w literaturę, ale sięgnę do niej jak będę już w ciąży :)

Dziewczęta, miłego weekendu :) Moja@ daje się we znaki dość konkretnie. Nieve, nigdy nie miałam monitoringu bo mam wszystko jak w zegarku i ovu też zawsze przepisowo. Jestem 1cykl po poronieniu, więc może teraz mój organizm dał mi czas na regenerację i pogodzenie się z tym co było. Wczoraj rano snily mi się 2kreski na teście i właściwie wiedziałam, że nie jestem w ciąży, ale jestem spokojna. Odebmrwalam się myślami, poświęciłem pracy. Odkładam mój kalendarzyk w telefonie, temperatury i myślenie. Organizm sam będzie wiedział kiedy zacząć działać. A jestem pod opieką Endo i mam dobrą ginekolog, więc pod względem badań będzie ok :) jedno czego jestem pewna to, to ze nie chce wytwarzać sobie takiej presji, bo tylko szkodze sobie i maluszkowi. Ale Was lubię na tym forum :) jesteście niesamowicie silne, optymistyczne i dajecie takiego kopa, ze uwielbiam tu wracać:) Faceci tego nie zrozumieją jak my kobiety potrafimy rozmawiać i czerpać z tego energie : ))))

Marta nie ma po co robić. Dziś w nocy przyszła@ . Moje przeczucia mnie nie mylą jednak. Tak pomyślałam.,że może coś się tam musi jeszcze wyczyścić. Nawet nie jest mi b smutno. Co ma być to będzie.

Nie zamierzam :) Już się przekonałam, że nie da rady z głową na karku. Tylko kurczę dlaczego moja @ jeszcze mnie nie przywitała...

Jestem dobrej myśli :) magda w następnym my się będziemy chwalić :) Szczerze mówiąc sama już się męczę tymi wahaniami nastroju, więc nie warto wytwarzać sobie tak dużej presji. Za to powiem Wam, że jutro zakładam spodnie, które kupiłam z myślą o ciąży (te z takim miękkim pasem), są cudownie fioletowe. Ostatnio przybrałam na wadze, w ogóle jem bez opamiętania, więc będą jak znalazł . A z nowych postanowień to od jutra wracam do dawnego systemu żywienia. Białko, warzywa, żadnych przegryzek.

Smerfikfik dopiero teraz dostrzegłam Twoją wiadomość, wg mnie. to jest trochę za wcześnie, jeszcze trochę bym poczekala. Swoją drogą dziewczyny czy temperatura dzień przed @nie powinna spasc? Bo kurka ja mam 37.2.

Smerfikfik dopiero teraz dostrzegłam Twoją wiadomość, wg mnie. to jest trochę za wcześnie, jeszcze trochę bym poczekala. Swoją drogą dziewczyny czy temperatura dzień przed @nie powinna spasc? Bo kurka ja mam 37.2.

A ja doszłam do.wniosku, ze jeśli dziś@ nie przyjdzie to jutro wykorzystam ostatni normalny test i zarzucam obserwacje. Idę na żywioł i się nie zastanawiam nad tym co napisała Wiktoria. Będzie co ma być.

Z powodu wyrzutów sumienia zrobiłam test. Nie jestem w ciąży. Czekam na@.

Ja podejrzewam że nie jestem bo właściwie nie mam żadnych objawów. Wcześniej to chociaż miałam nudności etc. Chociaż kto wie może tak się objawial atak mojego na zarodek?

Ja się tak bardzo boje negatywnego wyniku, ze przeciagam. ..

Wiktoria gratulacje, tak czułam ze to będzie.to:) Kochane a ja się obudziłam dzisiaj ok 5 i już sięgałam po test a jednak się powstrzymalam. Doszłam do wniosku ze jeśli dziś nie dostanę@ to jutro rano zrobię test. Teraz mam bardzo mokro i biały śluz, czuje się ok. A cd krostek .to też takie mam przy piersiach. Ale może to siła sugestii w moim przypadku.: )

No nie wiem, nie chce nakręcić , żeby potem nie płakać do poduszki. Zobaczymy czy@ zawita.

Dziewczyny, temperatura od kilku dni 36.9 a dzisiaj 37. I mam turbo push w biuście takie napięte,uniesione(nawet m zauwazyl) i... żyłki niebieskie od skutków. Czy to możliwe przy pmsie?

Zatrzymania wody w organizmie i drazliwosci miało być :)

Brzuch chwilę pobolal i nic,@ ma czas do jutra fakt faktem. Nie wierzę tym testom z allegr, bo takie liche są, ale nie chce się głupio łudzić. Choć mam w domu1 pinka. Wikioria ja bym testy robiła już dawno bo by mnie skrecilo:) A ten co robiła Marta to też miałam nazywa się check &go:) Maniula przed okresem nigdy nie miałam nic oprócz zatrzymania wody i wrażliwości dzień przed, baardzo rzadko cZułam delikatnie biust. A teraz biust czuje zdecydowanie, w brzuchu nastrój jak w 1dniu@ spuchniecie ale bez bólu.i ten mleczny Śluz. Wczoraj miałam grudki więc uznałam że@ idzie.

No i zaczął boleć brzuch jak na@

Jam mam 28dc. Jutro mam mieć już@ .więc czekam. Zazwyczaj wiem że idzie bo mnie boli brzuch ów środku brudze a teraz nic... tylko dużo mleka w środku i chyba wyczulam szyjke taka pulchna.