slodko winna

Sunny, jak nie my, to kto??:) Dobra nie ma mnie:)

WWW,,,zawsze do końca- taka moja dewiza..czy ciągnąć, czy ssać..:D Trzymaj się Dziewczyno:),,,nie ssij za mocno, bo się żylaków za uszami nabawisz:D

Wy wszyscy o pchaniu, to ja ciągnąć idę:D Dobranoc:) Dziś się opuściłam, ale spoko- nadrobię:) Sunny:) buziaki dla Ciebie:) WWW...a i Ty też masz całusa..:) Optymisto..hmm a co byś chciał dostać??:D Trzymajcie się:)

No to miło poznać www:)

O to właśnie..czas dla siebie:)..lubię ten stan nocą:)

Dobry wieczór, wybacz Sunny opóźnienie..no ale, aleee:)

Sunny, a ja teraz muszę zmykać..siła wyższa;) Rozmówco, jak zechcesz pogadać, czekam na temacie wieczorem..ok? pozdrawiam.

Sunny:) Pięknoto, coś zostawiłam dla Ciebie gdzieś:) Gdzie byłaś, jak Cię nie było?:)

OK:) to czytaj dalej..nie wierzę..zyczliwa pomarańcza??:) Jestem w szoku:) Sunny, dziś to ja mam Ciebie szukać po ero??:D

Gościu powyżej. Nie będę się Tobie tłumaczyć...ale skąd wiesz od kiedy ja w związku jestem? opowiadanie było pisane trzy miesiące temu. Od tamtego czasu wiele się zmieniło..ale czy mam się tłumaczyć?? nieeeeee:P

Hmm, to ja dalej zgadywać nie będę.. Wielbicielka??:D

Matu trzymaj się :) ostrożnie wracaj:) GościuY- :) wielbiciel Sunny, zgadłam??:)

Lubicie się nabijac z innych prawda? Dzięki temu wasza marnosc wzrasta czyż nie? A kompleksy wieku i urody jakoś tak słabną na moment..po chwili spogladacie w lustro i chuj dalej ta sama parszywa gęba ..i co daje wam to coś? Ani mądrzejsi ani piekniejsi- z gowna bata nie ukreci

Sunny. Pozdrowienia dla Ciebie :) A odnośnie Rozmówcy - nie będę tego komentować, sorry ale to zaczyna mnie nudzić. Pozdrawiam.

Sunny, ale czy to nie urocze??:) baby tańczące na rurach umaziane lodami, kabaretki jeszcze na nogach po ostatnim kankanie:) a w tle Bridget Jones:D

Bo czasami bystra jestem, jak się zapomnę:)

Mam:D juz mam:)

Jestem jestem:) a co masz dla mnie??:)

Nie pytam więc:) o tej porze to raczej o "papugach kakadu" nie będzie:) Ja zaraz idę do wyra, bo dzień mnie tak wymęczył jak konia na westernie:)

Znowu jak zwykle na pchanie..:O

Rozmowa wrze...a ja chciałam potańczyć..:) Cześć Sunny pięknoto:) , Cześć Rozmówco.

Sunny, Matu- dziękuję:) Gromi- to co 8 11 spotykamy się w Twoim mieście na szampana lub whisky z lodem??:D

Zawsze mnie to zastanawiało. Jakim trzeba być zagubionym pełnym zawiści i zazdrości człowiekiem, Aby wejść na FORUM PUBLICZNE i obrażać, nabijać się z nieznanych sobie osób. Czy aż tak, to uszczęśliwia tych ludzi? Czy aż tak są zawistni, że mi i Sunny zazdroszczą że się dogadujemy? Wniosek nasuwa się jeden. Przeszkadza wam pomarańczowi, że umiemy pożartować, pośmiać się, pocieszyć. BO WY TEGO nie umiecie. Zazdrościcie komunikatywności z drugim człowiekiem. Nie kreuję się na młodą dupę. Bo ja naprawdę jestem młoda...Ale myślcie nawet, że mam te 100 lat. Przeszkadza Wam, że mimo mojego młodego wieku umiem się ze wszystkimi dogadać, o co ci Gościu tak naprawdę chodzi? no o co? napisz szczerze co masz do mnie czy do Sunny.

Ona myśli, że się nie domyślę, ale tylko z nią na privie byłam- wie coś, co niekoniecznie jest prawdą, bo po cóż pisać o sobie- obcej osobie:)czyż nie??:D Sunny, to co z tym tańcem na rurze? od trzech dni intensywnie ćwiczę, iii czuję się bosko....:) to znaczy nie na rurze......czekaj bo się pogubiłam:)

Czekaj Sunny, ale ja wiem, kto mnie może kłamczuchą nazwać:) Koleżanko- proszę się zalogować..:) Sunny, cały czas spokojna jestem, mam za dobry nastrój, aby się przejmować tym:D