slodko winna

Gościu 8.11 1988 rok godzina 23:55 wtedy to przyszłam na świat:) Może wydaje się, że jestem starsza, ale niektórzy musieli szybko dojrzeć, stając się samodzielnymi. Najwidoczniej Ty gościu, jeszcze długo nie dojrzejesz..Ale jakoś Twoja głupota mnie nie smuci.

Gościu kiepskie zdjęcia masz:D ' Ostatnio wpadła do mnie jakaś pani do mieszkania i pyta się, "przepraszam, ale jest ktoś dorosły w domu??"...To było piękne:D

Niby to starzenie się jest urocze..ale , ale tak mi szkoda tego wieku, w którym się znajduję.. Tele lata, dni, doświadczenia, uśmiechy i łzy- faktem jest, że to co dobre szybko się kończy...ok, koniec rozkminy, bo zaraz się rozszlocham:D..

no to hooop

Dlaczego zawsze ja mam ciągnąć?? no nic, jak cza to cza:D

OOOO taaaaaaaakkk...wymawiam to rozciągając się na kanapie..:D uchhh;) Ale jestem dziś nakręcona...dżizes:D Jak człowiek szczęśliwy to i pogoda ładniejsza, i wszystko jakoś tak fajnie smakuje..i w ogóle jest fajnie:) Marta, więc módlmy się, aby to szczęście szybko się nie kończyło:D

Do trzydziestki Sunny, brakuje mi mniej niż więcej- dodatkowo libido wzrasta:D nie wiem, czy się śmiać czy płakać- jak jeszcze wyżej to moje libido podskoczy...To ja pierdziu, mój facet będzie miał p********e:D...:D

Matruśka:) Jak tam po nocy?? Był kochanek??:)

Sunny, biedactwo...to o co przyjebałaś kobieto??:) Patrz pod nogi, bo nam zabijesz się...;)

Gościu tego pędzla raczej zabrać się nie da.....gdyż ta zniewaga krwi wymaga:P Sunny, daj udo----Gość podmucha:D

http://www.youtube.com/watch?v=tI9e1k3W2aI xxxxxx Kuźwa zaczynam Nycza lubić:D

Całować to ja się lubię:)...jak popieprzona:D

ha ha ha h:) Gościu, jakby mój mężczyzna zobaczył w kuchni nagiego gościa z pędzlem w ręku...to Wiesz- z radości nie podskoczyłby..na pewno:)

Cześć Sunny:) Witaj Gościu życzliwy, adoratorze Sunny:)

Sunny- dałyśmy radę, co dwie baby to nie jedna:) Ok mnie nie ma, cudownego wtorku dla was wszystkich:D

ha ha ha:D mam spory salon, przynieś do mnie rurę, zamontujemy obok mojej:D pojedziemy na dwóch:D

Z balkonikiem:D...o żesz się uśmiałam:D Sunny- proponuję na balkonie:) co będziesz mieszkanie "zagracać":)

Sunny, to właśnie jak nie teraz to kiedy? na emeryturze mając 67 lat?? :) Od razu przypomniał mi się film "ze śmiercią jej do twarzy"- jak bohaterki spadły ze schodów- tylko próchno się posypało:) Tak byłoby i zem ną na tej rurze:D

http://www.youtube.com/watch?v=h-nnAeByB1A No to dziewczynki po 50 brzuszków na rozgrzewkę, a ja kawuśkę szatańską zaparzę:D

Marta wilka złapiesz za ta stodołą:D Cześć Dziewczyny:D

Sunny, z chęcią bym nim powycierała podłogę bo pies się zlał, ale dziś pomarańczowego oszczędzę. Kochana muszę spadać..ale jutro nadrobię straty:) Na gościa nie reaguj, szlag go bierze, bo Ciebie lubią, zazdrosny jak nic:)

Matu a ja Ciebie nadal lubię:) ale przecież całować się nie będziemy, to nie przeszkadza mi Twój zarościk:D

Ja się sama z plecami męczyłam:O Jakbym wiedziała, że rączki masz czyste- poprosiłabym..Pożyczyć Tobie "łapkę" do mycia??:D

I ja wąsów nie lubię...a o całowaniu już nie wspomnę:) Matu bez urazy:) A rączki czyste Jacku masz??:D

psia mać z kafe!