Witam. Bardzo proszę Cię bywalcu o spojrzenie na mój przypadek.
Otóż jestem w 9 tc, wczoraj robiłam zalecone przez lekarza badania w tym toxo IgM, którego wynik wyszedł "reaktywny" przy normach:
nereaktywny <0,8 COl
wątpliwy >=0,8 -<1,0 COl
reaktywny >=1,0 COl
Dzisiaj pojechałam do innego laboratorium powtórzyłam badania na IgM i zrobiłam IgG oraz awidność, którego wynik będę mieć dopiero w przyszłym tygodniu. Dzisiejsze wyniki:
IgG dodatni >300.00 przy normach lU/mL:
do 3.99 wynik ujemny
4-7.99 wynik wątpliwy
od 8 wynik dodatni
IgM dodatni 1.08 przy normach:
do 0.55 wynik ujemny
0.55-0.65 wynik wątpliwy
od 0.65 wynik dodatni
Czy te wyniki oznaczają, że jestem w ostrej fazie toxo czy przeszłam ją przed ciążą? Jutro mam wizytę u mojego lekarza, bardzo się boję, czy wszystko w porządku będzie z dzieciątkiem, na co dzień pracuję z dzieciakami upośledzonymi i jakoś nie mogę myśleć pozytywnie, tym bardziej, że w swojej pracy miałam wychowanków z wrodzona toksoplazmozą.
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i każdej z dziewczyn, która doradzi.