Może inaczej, bo się wszystko zlało :)
Grazia....................01.07.2014..........77kg..........77kg..........58kg.
No i co do dnia dzisiejszego, nie było idealnie ale nie najgorzej
Śniadanie: jogurt mały naturalny i 3 łyżeczki otrębów
II śniadanie: 1 kromka chleba z szynką konserwową
Óbiad: 3 naleśniki
trochę malin i nektarynka
Kolacja : twarożek farmerski
Nie ważyłam produktów, bo muszę do pracy sobie wagę kupić ( w domu się nie wyrobiłam) zanim ogarnęłam całą ekipę już czas był na wyjazd.