Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kubaguzik1995

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Ze Kaczka wysle żołnierzy i będą strzegli miast ze pod tereny NATO
  2. Witam czy wiecie może czy Adam Mickiewicz mówiąc Litwo ojczyzno moja wyznaczą swój kraj czy jego słowa maja przywiązanie do kraju jakie znaczenie wyjazd ? Narodowość? O co chodzi ?
  3. Witam przyzwyczaiłem się już do tego że w towarzystwie nic nie mówię wszyscy mają gdzieś moje zdanie i często się ze mnie podśmiewują a moja osoba zapewne gdy mnie nie ma jest obiektem drwin okay JESTEM ASPOŁECZNY więc a to pójdę do pracy a to coś poczytam sobie tylko kur.. wracam wcześniej z pracy wchodzę do domu a tu moja siostra z moimi kolegami i koleżanką śmieją się gadają sobie itp (mieszkam w kawalerce) wiem nie było by w tym nic nadzwyczajnego i w sumie przykrego gdyby nie to że nie lubię patrzec jak moi znajomi są szczęśliwi rozgadani itp a ja nie ,ja po prostu nie chce tego widziec chce zyc sam ze soba tak bd dla mnie najlepiej zżera mnie zawiśc ten jest taki roześmiany rozgadany przystojny dziewczyny na niego lecą każdy go lubi a ja gbur brzydki ,nie lubiany,mało gadatliwy super ... tylko po kiego grzyba mam na to patrzec ok jestem gorszy i chce zyc w osamotnieinu i nikogo nie widziec i po co moja siostra przyprowadza tu ich .Mam to w dupie nie ważne czy to sklep ,szkoła(nauczyciel) i tak na mnie mają wyje.bane a do nich każdy taki miły no może ocene podwyższymy se podwyższaj kurva chu.j z tego że byłem lepszy w niektórych rzeczach wygrywałem to i tak on jest dobry ty słaby nosz kurva to nie jest tak że kto wygrywa ten lepszy? do tego mam je.bana psychoze to cos takiego ze odtwarzam w swojej głowie głosy najczęściej mi ubliżające i porównywające(do takiego kolegi) super ciesze się że jestem taki nie taki i że on taki fajny on z fajnym zyciem a ja rozpieszczony bahor naprawdę super jak mój ojciec naje.bany mi ubliża i chce mnie tłuc za to że sobie zupe przygrzewam super mi się mieszka w jednym pokoju i śpi na jakiś drutach w tapczanie,czasem odechciewa mi się życ mam ochote wyskoczyc przez okno czy sie pociac zeby mi te glosy ci ludzie dali spokoj (mowie ludzie bo mnie tak traktuja i mowia mi przykre rzeczy w twarz) tłamśi mnie zawiśc i nienawisc .Dlaczego tu pisze mam kilka pytan 1.Jak walczyc z zawiscia i nienawiscia 2.Jak powiedziec siostrze zeby nie zapraszala mi ich do domu 3.Znacie jakies porady dla aspołecznych Dodam jeszcze że ten kurwi.szon całe życie mnie wykorzystywał i teraz np przypomniało mi się jak wpadł na babke w sklepie a ona uśmiechnięta nic nie szkodzi a do mnie od razu debilu idioto itp
  4. Witam przyzwyczaiłem się już do tego że w towarzystwie nic nie mówię wszyscy mają gdzieś moje zdanie i często się ze mnie podśmiewują a moja osoba zapewne gdy mnie nie ma jest obiektem drwin okay JESTEM ASPOŁECZNY więc a to pójdę do pracy a to coś poczytam sobie tylko kur.. wracam wcześniej z pracy wchodzę do domu a tu moja siostra z moimi kolegami i koleżanką śmieją się gadają sobie itp (mieszkam w kawalerce) wiem nie było by w tym nic nadzwyczajnego i w sumie przykrego gdyby nie to że nie lubię patrzec jak moi znajomi są szczęśliwi rozgadani itp a ja nie ,ja po prostu nie chce tego widziec chce zyc sam ze soba tak bd dla mnie najlepiej zżera mnie zawiśc ten jest taki roześmiany rozgadany przystojny dziewczyny na niego lecą każdy go lubi a ja gbur brzydki ,nie lubiany,mało gadatliwy super ... tylko po kiego grzyba mam na to patrzec ok jestem gorszy i chce zyc w osamotnieinu i nikogo nie widziec i po co moja siostra przyprowadza tu ich .Mam to w dupie nie ważne czy to sklep ,szkoła(nauczyciel) i tak na mnie mają wyje.bane a do nich każdy taki miły no może ocene podwyższymy se podwyższaj kurva chu.j z tego że byłem lepszy w niektórych rzeczach wygrywałem to i tak on jest dobry ty słaby nosz kurva to nie jest tak że kto wygrywa ten lepszy? do tego mam je.bana psychoze to cos takiego ze odtwarzam w swojej głowie głosy najczęściej mi ubliżające i porównywające(do takiego kolegi) super ciesze się że jestem taki nie taki i że on taki fajny on z fajnym zyciem a ja rozpieszczony bahor naprawdę super jak mój ojciec naje.bany mi ubliża i chce mnie tłuc za to że sobie zupe przygrzewam super mi się mieszka w jednym pokoju i śpi na jakiś drutach w tapczanie,czasem odechciewa mi się życ mam ochote wyskoczyc przez okno czy sie pociac zeby mi te glosy ci ludzie dali spokoj (mowie ludzie bo mnie tak traktuja i mowia mi przykre rzeczy w twarz) tłamśi mnie zawiśc i nienawisc .Dlaczego tu pisze mam kilka pytan 1.Jak walczyc z zawiscia i nienawiscia 2.Jak powiedziec siostrze zeby nie zapraszala mi ich do domu 3.Znacie jakies porady dla aspołecznych
  5. kubaguzik1995

    zawistny że aż chory

    Witam przyzwyczaiłem się już do tego że w towarzystwie nic nie mówię wszyscy mają gdzieś moje zdanie i często się ze mnie podśmiewują a moja osoba zapewne gdy mnie nie ma jest obiektem drwin okay JESTEM ASPOŁECZNY więc a to pójdę do pracy a to coś poczytam sobie tylko kur.. wracam wcześniej z pracy wchodzę do domu a tu moja siostra z moimi kolegami i koleżanką śmieją się gadają sobie itp (mieszkam w kawalerce) wiem nie było by w tym nic nadzwyczajnego i w sumie przykrego gdyby nie to że nie lubię patrzec jak moi znajomi są szczęśliwi rozgadani itp a ja nie ,ja po prostu nie chce tego widziec chce zyc sam ze soba tak bd dla mnie najlepiej zżera mnie zawiśc ten jest taki roześmiany rozgadany przystojny dziewczyny na niego lecą każdy go lubi a ja gbur brzydki ,nie lubiany,mało gadatliwy super ... tylko po kiego grzyba mam na to patrzec ok jestem gorszy i chce zyc w osamotnieinu i nikogo nie widziec i po co moja siostra przyprowadza tu ich .Mam to w dupie nie ważne czy to sklep ,szkoła(nauczyciel) i tak na mnie mają wyje.bane a do nich każdy taki miły no może ocene podwyższymy se podwyższaj kurva chu.j z tego że byłem lepszy w niektórych rzeczach wygrywałem to i tak on jest dobry ty słaby nosz kurva to nie jest tak że kto wygrywa ten lepszy? do tego mam je.bana psychoze to cos takiego ze odtwarzam w swojej głowie głosy najczęściej mi ubliżające i porównywające(do takiego kolegi) super ciesze się że jestem taki nie taki i że on taki fajny on z fajnym zyciem a ja rozpieszczony bahor naprawdę super jak mój ojciec naje.bany mi ubliża i chce mnie tłuc za to że sobie zupe przygrzewam super mi się mieszka w jednym pokoju i śpi na jakiś drutach w tapczanie,czasem odechciewa mi się życ mam ochote wyskoczyc przez okno czy sie pociac zeby mi te glosy ci ludzie dali spokoj (mowie ludzie bo mnie tak traktuja i mowia mi przykre rzeczy w twarz) tłamśi mnie zawiśc i nienawisc .Dlaczego tu pisze mam kilka pytan 1.Jak walczyc z zawiscia i nienawiscia 2.Jak powiedziec siostrze zeby nie zapraszala mi ich do domu 3.Znacie jakies porady dla aspołecznych
  6. Witam przyzwyczaiłem się już do tego że w towarzystwie nic nie mówię wszyscy mają gdzieś moje zdanie i często się ze mnie podśmiewują a moja osoba zapewne gdy mnie nie ma jest obiektem drwin okay JESTEM ASPOŁECZNY więc a to pójdę do pracy a to coś poczytam sobie tylko kur.. wracam wcześniej z pracy wchodzę do domu a tu moja siostra z moimi kolegami i koleżanką śmieją się gadają sobie itp (mieszkam w kawalerce) wiem nie było by w tym nic nadzwyczajnego i w sumie przykrego gdyby nie to że nie lubię patrzec jak moi znajomi są szczęśliwi rozgadani itp a ja nie ,ja po prostu nie chce tego widziec chce zyc sam ze soba tak bd dla mnie najlepiej zżera mnie zawiśc ten jest taki roześmiany rozgadany przystojny dziewczyny na niego lecą każdy go lubi a ja gbur brzydki ,nie lubiany,mało gadatliwy super ... tylko po kiego grzyba mam na to patrzec ok jestem gorszy i chce zyc w osamotnieinu i nikogo nie widziec i po co moja siostra przyprowadza tu ich .Mam to w dupie nie ważne czy to sklep ,szkoła(nauczyciel) i tak na mnie mają wyje.bane a do nich każdy taki miły no może ocene podwyższymy se podwyższaj kurva chu.j z tego że byłem lepszy w niektórych rzeczach wygrywałem to i tak on jest dobry ty słaby nosz kurva to nie jest tak że kto wygrywa ten lepszy? do tego mam je.bana psychoze to cos takiego ze odtwarzam w swojej głowie głosy najczęściej mi ubliżające i porównywające(do takiego kolegi) super ciesze się że jestem taki nie taki i że on taki fajny on z fajnym zyciem a ja rozpieszczony bahor naprawdę super jak mój ojciec naje.bany mi ubliża i chce mnie tłuc za to że sobie zupe przygrzewam super mi się mieszka w jednym pokoju i śpi na jakiś drutach w tapczanie,czasem odechciewa mi się życ mam ochote wyskoczyc przez okno czy sie pociac zeby mi te glosy ci ludzie dali spokoj (mowie ludzie bo mnie tak traktuja i mowia mi przykre rzeczy w twarz) tłamśi mnie zawiśc i nienawisc .Dlaczego tu pisze mam kilka pytan 1.Jak walczyc z zawiscia i nienawiscia 2.Jak powiedziec siostrze zeby nie zapraszala mi ich do domu 3.Znacie jakies porady dla aspołecznych
  7. kubaguzik1995

    nie mój mandat

    witam przedstawie sytuacje tak dostałem mandat o wysokości 500 złotych który jest nie mój chodzi o jakąś kradzież w biedronce nie ma podanego adresu sklepu nawet ktoś poprostu potwierdził moje dane dzisiaj mam sprawe w sądzie i nwm jak to bd ogólnie mój argument to taki że nwm o co chodzi i żeby mi to udowodnili bo wypisanie mandatu komuś na podstawie potwierdzenia jest marnym dowodem tożsamości jak myślicie jak to się zakończy co mam mówic
  8. kubaguzik1995

    na kogo lecą dziewczyny?

    Witam tak z ciekawości mam pytanie na co lecicie ? (ogolnie to mam 19 lat i wiem że bd sam przez całe życie a tego życia mi długo nie zostało ) no ale miejsza bo więc mi się wydaje że macie w dupie jakiś romantyków ... nwm wgl po kij takie teksty że jesteś wartościowy i że dokładnie takiego szukam ,szkoda że jak takiego spotkasz to uważasz go za dziwaka ,po drugie to wygląd wiadomo facet musi miec jakas twarz bo jak ma brzydka to nie moze byc w autobusie ,tramwaju na pasach japicie się na jakiś niby przystojnych typów dla was bo jesteście łase na takich,po trzecie kasa patrzycie się kto więcej zarabia i to w sumie ok bo to jakiś wyznacznik kto jest lepszy ogolnie to zal mi anal sciska jak widze na filmwebie aktora noty od dziewczyn po 10 pod tematem ze gra slabo nie wie skad taka ocena pisza ze jest mega przystojny no to super to może Daniel Mąka (taki piłkarz) jest graczem klasy światowej bo nwm jest podobno przystojny ... tak czekam na jakas odpowiedz tylko bez wyzwisk prosze napisalem co sadze z kultura nie napisalem ze jakies szlaufy
  9. Witam ogólnie jestem mężczyzna (chłopakiem ) jak kto woli pisze tu ponieważ to jest forum a ja chciałbym otrzymac jakąś poradę zmagam się z tymi rzeczami już dłuższy czas nie oczekuję że mnie jakoś zrozumiecie ale nie chciałbym też usłyszec żadnych wyzwisk otóż mój największy problem to aspołecznośc ogólnie to dosyc często wychodzę i znam prawie każdego na dzielnicy ale to wszystko takie szcztuczne tu pogadam z kimś o buchach(paleniu ,mariuhuanie) tu co tam tu o tym jak to kiedyś balowałem (już nie pale ani nie chodze na meline) a tak naprawdę to nie mówię nic w szkole nie mam żadnych znajomych nie potrafię się odezwac do nikogo (technikum,gimnazjum,liceum) nie mam kolegi z ławki z którym bym się dobrze zrzył i z nim siedział jestem takim warzywkiem nic nie mówię i to nie jest wina nie śmiałości ja po prostu nie umiem się śmiac nie umiem o niczym rozmawiac takim normalnym tak na prawde a jak coś mówię to ciągle o tym samym nie wiem jak to zmienic ale wychodzi na to że powinienem siedziec w domu pojsc do pracy i czytac jakies newsy,fora,grac w gry na komputerze żyje ze świadomością że zostanę sam w tej rzeczywistości(bez dziewczyny,kolegów) a to boli ,bylem u psychologa to wysłali mnie na terapie uzależnień gdzie też był psycholog i zaczą ze mną terapie tylko że ten psycholog ... sam uznał mnie za dziwaka gadał ze mną bo musiał na koniec mojej psychoterapi poczułem się jak ostatni frajer opowiadałem mu o mojej psychozie ,o aspołeczności,o tym co mnie wkurza a on mnie wewnątrz wyśmiewał no ale miejsza,druga częśc to psychoza nie śpie nocami tylko słysze jakieś głosy ,przechodze przez ulice słysze głosy co się na nią składa ? na pewno rzeczy które usłyszałem prosto w oczy,to że mój kolega jest uważany za lepszego nie wiem dlaczego (mogłem z nim w coś wygrywac a i tak mowili ze on jest lepszy w sumie to cienkie kondony bo zawsze ich ogrywalem i zawsze byli zdziwieni dlaczego tak jest ) słysze porównania że on taki dobry a ja taki zły ,ogólnie to są żeńskie głosy ... on jest taki kozak przystojny a boi sie 14 latka ze mu z bani wywali ,zmagam się z tym od roku nie śpie tylko słysze jaki to nie jestem , najbardziej mnie wkurza to jak mi babka w sklepie mówi że szlugów na sztuki nie ma on 2 minuty pozniej wchodzi i mu sprzedaje to sie nazywa dyskryminacja zycze jej kiedys tego samego zeby ktos dal komus cos a jej nie wybierajac ta druga osobę,dalej to poniżenie słyszałem że jestem przyj***** bo mało mówię,aspołeczny bo nie chce iśc cpac na meline bo po co? zeby mi calkowicie mozg wyparzyło? poza tym i tak za dużó nie mówię,no i to co mnie wkurza najbardziej bo najczęściej to słysze brzydki,z mordą szczura,krzywy ryj ogólnie to wy dziewczyny jesteście dobre urodziłyście się z jako taką twarza i wyzywacie innych od brzydkich ryjow chociaz same na to nie zaprocowalyscie ogólnie może nie napisałem składnie bo mam mętlik w głowie z moją psychozą ,aspołecznością ,poniżeniem wyzwiskami jestem na skraju samobójstwa i zastanawiam się co mam zrobic szukam jakiejs porady dodam że to nie tylko zioło ale mefa i psycho hasz i nie chce porad typu wiara w boga... modliłem się od małego. A i jeszcze coś jak dla mnie to dyskryminacja i ogólnie śmieszne że panienki to w głównej mierze lecą na wygląd najlepiej to wskoczyc takiemu na kutasa no ale miejsza
×