Zdeterminowanaaa30
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zdeterminowanaaa30
-
WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM
Zdeterminowanaaa30 odpisał Zdeterminowana30 na temat w Diety
HEJJAAAAAAA.... PONOWNIE :P Witajcie Gwiazdy :) Kawusia juz w moim brzuszku .... wc zaliczone ehh... moze teraz waga byłaby łaskawsza hihih A tak na powaznie to choc pieknie posprzatałam na tarasie i zabrałam się do odpisywania tak ...to zapewne nic by mi z tego nie wyszło bo niestety nic sie nie dało zobaczyc na tym laptopie ;/ za kazdym razme jakby sie nie ułozyc słonce docierało i jedyne co widziałam to jasne plamy :) No ale dobra...bez przynudzania ihih POMIARY Wagowo tak jak wspomniałam szału nie ma a moze raczej powinien byc smutek bo juz widziałam 58 na wadze a tymczasem dzisiaj 59.20 -----> pocieszam sie ze to po okresie ... tylko nie wiem czy to moze miec jakis wpływ skoro skonczyl sie w piatek???? WYMIARY Tutaj są postepy wiec chociaz to na pocieche :p Waga jak wspominałam nie ejstem zadowolona bo juz było 58, byc moze waga pokazała to pomyłkowo .... no ale jednak :) tak więc waga 59.20( -8.4 kg od stycznia ) / biceps 27 cm ( -3)/talia 67 cm ( -12 cm )/oponka 81 cm ( -8 cm ) /biodra 95/96 cm (- 5 ) /Udo 56 cm (- 8)/Łydka 37 cm (-2 )... To tyle od stycznia :p pomijajac wtopy wiec o dziwo podobnie jak TY PUSIU tez zdaje sobie sprawe ze gdyby nie wtopy byłoby lepiej i podbnie jak TY moje biodra 50 95 to naciagane bo juz nie wiem czy ciagnełam metr na chamca czy tak sobie wmawiałam ze ta wskazowka to bardziej 95 niz 96 :p ale ... jak tak obiektywnie na to popatrzec to w koncu ruszyła mi sie oponka , moja najwieksza zmora :) jak sotje przed lustrem to praktycznie płasko ale co z tego jak w czesc ubra nadal nie wchodze bo nosiłam je majac 52 kg .... do 52 kg chyba nie chce wracac bo na serio byłam chuda ale takie 55 przytuliłabym z miła chęcia :) Załozen tez niestety nie zrealizowałam bo wedle planu ze stycznia teraz powinnam miec juz wage a przełomie 56-57 kg ..baaaa plan był wlasciwy ale zapewne nie wliczałam w to MAJOWKI ihihi i powiem WAM ze te MAJOWKOWE KRÓWKI W ILOSCI KILKU KG CHYBA BEDA NIE PRZESLADOWAŁY DO KONCA :) PUSIU - co do biegania to mysle ze trzeba na "czuja " wg mnie 8.5 to wicaz duzo ... ale mysle ze trzeba to dobrac indywidualnie bo wiadomo ... wszystko zalezy od docinka jaki sie obieze za cel :) Ja mam ambity plan zeby wyciagnac moj pulsometr ktory kupiałam kilka lat temu i ani razu nie uzyłam i zobacze jak z pulsem ale to chyba nie tak na sucho tylko wezme na poniedziałkowy trening :) Dzisiaj robie sobie wolne :) NIFFIIII---> Dzisiaj niedziela wiec obstawiam ze spedzasz dzien z rodzinką :) Mam nadzieje ze dietetycznie , a jesli juz sodkosci to selekcja bedzie wlasciwa :) Ja jak wiesz nie jestem fanka głodowek bo w pracy nie dałabym rady ,,, chyba bym biurko obgryzła :) Jednak cierpienia tez znosze bo jako istotA TYPOWO MIESOZERNA ... przechodze katusze nie mogac jesc moich ukochanych tłustych boczkow:( wczoraj byłam u mamy ... kupiałam ciacho i nie zjadałam ani kawałeczka i co mnie dodatkowo ucieszyło nie było mi nawet jakos specjalnie przykro :) Spedziałam u niej spora czesc dnia w zasadzie po wieczor choc byłąm zdechnieta mega bo to było po przbiegnieciu tych 15 km ale ona wdowa ... sama rozumiesz sama mieszka i tak niewiele czasu dla siebie mamy wiec stwierdziałam ze posiedzimy , pogadamy , pomoge jej z zakupami i spacer tez uskutecznimy :) Domyslasz sie wiec ze jak dotarłam do domu to był juz prawie wieczor ... a potem mecz na ktorym oczy juz prawie jak na zapałki hihi a dzisiaj FINAŁY WIEC OD 21 .OO MUNDIAL ....!!!! PARASOLE -----> no ciesze sie jednak ze posrod tych wszystkich produktow ktore wymieniłas pojawił sie tam i kurczak bo juz myslałam ze tak na tyc owocach poprzestałas ale jak jest miesko to Ci się chwali :) Ja wczoraj byłam na zakupach w Kauflandzie i wyczaiłam łososiaw puszcze w sosie wlasnym i choc zdaje sobie sprawe ze napewno nie bedzie taki dobry jak ten swiezy na wage to kupiłam dwie puszczeczki i bede testowac .. no i cenowo ok bo zawsze to mozna wrzucic do torebki do tego pomidora i jest posiłek jakby co:p I CAN ---> A Ty to juz chyba juz po egzaminach? I co ?Znow przepadłas? -
WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM
Zdeterminowanaaa30 odpisał Zdeterminowana30 na temat w Diety
Pusiu ten gość to ja :)Niestety nie wkleję nic więcej z tego artykułu bo już mi się tu robi mały meksyk w robocie ale w największym skrócie z tym tętnem niestety jest tak ze ma się wrażenie ze człowiek się wlecze niemiłosiernie :) ja czuje ze biegam jak mam ok 9.00 , mogę rozmawiać ... nie łapie zadyszki ... a jeszcze jak jakis fajny kawałek albo mecz top juz w ogole super tyle ze to za szybko :) Wazne by było dlugo ale mnie momentami szlag trafia i wolałabym przebiec szybko taka dyszke w 50 min np i miec spokoj a ja sie wleke srednio i moj czas to godz i jakies 10 /15 minut;/;/ baaaa i to tempo 8.5 to w sumie tez za szybko :(:(:(:( -
WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM
Zdeterminowanaaa30 odpisał Zdeterminowana30 na temat w Diety
no ..no jestem juz po lekturze Waszych wpisów :) Fajnie ze cały czas jestescie akie aktywne :p ja dostałam @ i troche jestem sklapnieta . Wczoraj czułam sie fatalnie , bo ten miesniak ktorego mam i dwa torbiele nie pomagaja w czasie okresu ale mowili ze przez ciąza nieoperacyjne wiec musze poczekac ... a ja tam jakos mam ze nie lubie tak łykac prochow.... No ale pracowac trzeba bylo a ze z godz na godz było coraz gorzej zazyła ostatecznie i efekt byla taki ze myslałam ze zasne :p xxxxxxxx CWICZENIA Co do cwiczen to poszłam pobiegac , przebiegłam dyszke na umiarkowanym tempie bo ok .8 i w zasadzie juz po km nie chciało mi sie biegac no ale wytrwałam bo zalezało mi zebyna strechingu sie pojawic o 20.15 wiec trzeba było wytrwac:p Widze , ze Wy Gwiazdy ( Pusiu , Nifii ) tez sie nie oszczedzacie i rozbiegany zrobil sie ten nasz topik:p Baaa.. a Ty Pusiu to nawet biegasz szybciej niz ja bo ja zwykle biegam na 8.2-8.5 wedle zasady zeby moc spokojnie rozmawiac a niestety na 9.00 to napewno nie mogłabym sobie gadac na luzie :) Swoja droga am gdzies w szafie pulsometr i musze go w koncu uzyc bo chcialabym biegac pod spalanie tłuszczu i nawet obawiam sie czy aby nie za szybko biegam???? Pogoda jednak beznadziejna ... tzn idealna pod czytanie ksiazeczki ale leje na łeb wiec z moimi bucikami to w teren nie wyrusze;/ PRACA.... BEZ KOMENTARZA , WYMYSLAJA TYLKO NOWE KARY ... dzisiaj juz sie wnerwiłam i powiedziałam ze nic nie bede odrabiac bo cs im sie uwidziało ... w sumie pewnie to niezrozumiałe dla Was bo troche bym musiała Wam o tej pracy popisac wiec moze nie bede zanudzac ale powiem WAM ze ja uwazana chyab przez cala firme za optymistke tak sie wsciekłam ze spakowałam toboly chyba z 3 minuty i wyszłam ... A na biezni.... heheh musiałam sie wstrzymywac zeby biec wolniej... tak mnie ta złosc roznosila :) Ma nadzieje ze u Was spokojniej .... a co do godzin pracy to ja wym tyg pracuje od 7 do 14 ... potem kilka spraw u ksiegowej i tym sposobem po 17 bylam na biezni apo odzince na tym streningu :) DIETOWO... Dietowo sie trzymam , akis wtop nie zaliczam wiekszych ... a przewinienia to : kawa z mleczkiem skondensowanm 7 % plus cukier 2 łyzeczki :p NIby brązowy ale jednak ... Reszta w normie :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Parasole - Ty to w tych Pieninach chyba zaginełas :p Ja wiem ze kiełbaski super rzecz ale trzeba wracac do ryzu i kurczaka .. Ja na kolacje wsysnełam łososia ... w sumie nawet jakos nei mialam smaka specjalnie no ale musialam bo to taki kupiony na wage wiec by sie zepsul :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Nifiii _ a Ty nagrzeszyłas ze slodkosciami ??? czy tylko biegi + rodzinka??? Wiesz... nie chce sie wymadrzac ale jesli masz inny cel niz tylko kondycje to pamietaj ze wcale nie trzeba pedzic :) Rozbieganie to proces dlugowfalowy ale powiem Ci ze ja po sobie dosyc szybk widze efekty ---> tzn nadal moich nog nie lubie ale juz nawet teraz mniej wiecej po -cu ( i to wcale nie regularnego biegania a takiego 2 x na tyg) widze efekty :) Od lipca staram sie biegac te 3 razy w ty ale tez nie zawsze mi sie udaje. Moj cel to poprawa wygladu nog , wyskumlenie ich i spalenie tkantki tłuszczowej a Ty masz jaki???? Poza rodzinka :p o rozumiem ze niedziela to Wasze dni :) Pewnie po ostatnim basenie masz juz fajną opalenizne :p ja sie łatwo opalam wiec w sumie i tak jestem brozowiutka ale i tak czekam jak na zbawienie na urlop hihiih xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Pusiu --> MEGAAAAAA GRAT ZA TAKI BIEG !!!! BIEGASZ SZYBCIEJ NIZ JA HIHIHI a pamietasz jak jeszcze kiedys mowiłas zechciałabys mnie dogonic ??? Mnie troche te biegi na biezni nudza... i kurcze boje sie ze sie rozleniwie i przestane ... wiec powtarzam sobie jak mantre ze nie moge choc jej.... czasami tak mi sie nie cheeee ze szok !!! Masz tez tak czasami???? I jak waga?Wazyłas sie ?Ja nawet nie staje obok wagi , boje sie ze okres to jedno a waga to drugie ... niby nie jem duzo ale kurcze na finishu juz tak opornie to idzie ;/;/;/ xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx I CAN - a Tyto w tych ksiazkach zatonelas?No egzaminy egzaminami ale zajrzyj tu !!!! Nie badz leniwiec !!!!!!!!!!!! -
WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM
Zdeterminowanaaa30 odpisał Zdeterminowana30 na temat w Diety
hej Chudzinki !!!! Wpadam sie przywitac o dzisiajw ciezki dzien przede mna i zajrze tu penwie ok 21.00 ale w pisaniu wyrobiłam chyba norme do piatku hiihihi.. tak na powaznie to jednak musze sie zbierac bo zastenalam grubo po 1 a pobudka o 5 .00 niestety nie poprawila mi bynajmniej humoru ... teraz musze szybko oganac sie i jechac . ps. aaaa i dzisiaj wypada mi okres wiec na wadze juz 60 z hakiem :( mam nadzieje ze ta nadwyzka to wlasnie to a nie jakies 2 kg extra w prezencie ???? -
WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM
Zdeterminowanaaa30 odpisał Zdeterminowana30 na temat w Diety
a teraz ide sprzatac i tylko bede zerkała na Mundial bo boje sie ze ta pieprzona Holandia znow mi pokona tym razm Kostaryke tak jak kiedys pokonala swietny Meksyk ;//;/jej.... ale ze mnie zombiak !!!! ale wole sprzatac chocby do 2 a potem spac z moim po jego nocce do 12.00 :) tym razem nie jak zombiak a morswin hihiih ok a teraz na serio uciekam i ma nadzieje ze tez cos choc w polowie długiego skrobniecie :) -
WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM
Zdeterminowanaaa30 odpisał Zdeterminowana30 na temat w Diety
Dzisiaj i ja zafundowałam sobie ważenie ... jeszcez przed sniadaniem na ktroego zjadłam dużego gołąbka z 1/4 torebki ryżu i powiem Wam , ze sie obzarłam :) Na trening nie poszłam bo zaspałam a teraz juz nei zdaze bo musze byc w pracy wczesniej.... a tam jak pisałam sajgon ;/;/; CO DO POMIARÓW TO ZAMIESZCZAM PONIZEJ I TYM RAZEM TEZ ZAPISZE W TABELCE NA KOMPUTERZE:) WAGA 59.40 ( MNIEJ O 8.20 od stycznia a wiec biorac pod uwage wszelkie wtopy i majowke jest ok ); biust :90 ( -5 cm) , talia:68(-11 cm) , oponka (-5 cm) , biodra (-5 cm), udo 58 cm (-6 cm ), łydka (-3 cm )biceps 27 (-3 cm )... nawet szyja 30 (-2 cm ) tak wiec spadek jest do celu wciaz sporo , chciałabym przed wakacjami ale nie sadze czy tyle dam rade tj do 25.08 , niby sporo czasu ale to wciaz ponad 3 kilo a wiadomo , ze na finishu to juz detale decyduja i o kazdy spadek cholernie trudno ;/;/ Trzymam wiec i za siebie i za Was kciuki bo za niedługo bede sie zbierała no i zajrze pewnie na noc bo do 22 to ja w pracy bede wiec ok 23 w domu .... i nim sie obejrze to juz po polnocy bedzie ;/;/;/