Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kaska_83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kaska_83

  1. Gabi dzieki, moja mama cały czas powtarza ze się nie będzie wtrącać ;) ale podejrzewam ze nawet jak nic nie powie to swoje będzie myśleć. Mąż o dziwo skończył temat tetrowek i nie poszedł kupić zapasu wiec chyba odpuścił ;) . Laktator juz mam bo się boje ze po cc właśnie ciężko będzie napędzie produkcję a mam stres czy wykarmie dwójkę no cóż jak coś będziemy dokarmiać mm. goscimiliutka tez nic nie robie i czekam bo chciała bym do trwać do 2 stycznia ;) chyba powoli łapie stres co to będzie, a z drugiej strony na pewno każda tak miała i ma i na pewno dam radę byle by się chłopcy w miarę zsynchronizowali i dali mi choć troszkę spać ;)
  2. Mamkami nie dziwie Ci się i dobrze robisz, ja z każdym nowym niepokojącym mnie objawem dzwoniłam lub pytałam na wizycie. A z ciekawości masz jakieś dodatkowe leki w sensie clexane albo acard? A ja mam wypis w łapce, czekam na męża i do domu ;) Oby kolejna wizyta wcszoitalu to najlepiej po sylwestrze celem rozpakowania :)
  3. Gościu, Ale mamkami to konsultowala, ja jak mnie bolało to zresztą też pytałam gina. Usłyszałam ze silny ból porównywalny z bólem miesiączka nie jest dobry ale pobolewanie mają prawo się pojawić. Ale masz rację oczywiście zawsze trzeba pytać lekarza bo każda ciąża i przypadek jest inny.
  4. Niedobrzyzna, Malpka fajnie ze wasze szkraby tak ładnie rosną :)
  5. Magda, Dobrze że z maluchami ok :) a ty tez clexane? Ja zeszłego na mlr, p.p/fosfatydyloserynie i ANA. Bratek ja miałam strach ze chłopca a mali ale chyba właśnie ruszyli z wagą ja dziś w szpitalu, planowo na sterydy i na USG wyszli po 2200 i 2100 wiec jak na 35 t to nie jest źle. Szyjka 3 cm i zamknięta.
  6. Tak biorę clexane 0,4 od początku ciąży a przed ciążą i do 20 t dodatkowo acard.
  7. Bratek, Ja pierwszy raz od dawna się do świąt nie szykuję jak będę w trójpaku to podjedziemy do moich rodziców i tyle. A jak tam pomiary cukru? unormowało się ? Magdaz daj znać co po wizycie. Dziś na 16 mam się zgłosić w szpitalu na sterydy i wyjdę dopiero w piątek lub sobotę :)
  8. Niedobrzyzna, No to się muszę przygotować ;) no cóż taki jest chyba główny problem z teściową że chce "dobrze" czyli po swojemu. A jak twój skarb rośnie?
  9. Magdazz, daj znać co i jak, ja bym zadzwoniła do swojego lekarza dla pewności i tak jak dziewczyny piszą jak nieustępuję to do lekarza lub szpitala a tak to leż i odpoczywaj. Dziewczyny ta moja teściowa to ma co jakiś czas dobre rady ;), po 4 m to powiedziała "no to już rozumiem że do końca żadnego USG nie będziesz robić bo po co, ja nie miałam..." no pewnie że nie miała bo 30-37 lat temu nikt USG nie robił ;) Do tego miałam też instruktarz jak karmić dziecko....no cóż stan wiedzy oczywiście zgodny z narodzinami mego męża i szwagra, czyli "jak nie dasz rady karmić piersią to krowie mleko, broń boże chemiczne mleka modyfikowane..." no i oczywiście cudowne przepajanie "wodą z glukozą albo herbatką". Sporo takich dobrych rad już uzbierałam a no i była "rodzinna" debata nad imionami bo "najlepiej to po dziadkach lub pradziadkach no bo "to tak fajnie z tradycją". Nie ważne że mi się te imiona hmm nie bardzo podobają a nie których nie chcę z różnych powodów. Niestety część po mnie spływa a część mnie wkurza normalnie... no i oczywiście wychodzę na wredną i upartą synową bo mówię uparcie że "nie", szczególnie z imionami ;). A co do pieluch, mój M sie też zapalił więc im powiedziałam że jak on je będzie czyścił, prał i prasował to może przewijać ja jednak wole jednorazówki bo nie wyrobię z dwójką ;). A jak się będą na siłę upierać to na mur beton pojedziemy tam w odwiedziny z tetrówkami, już ja się postaram co by przeciekł na kanapie albo łóżku ;). Chyba większość teściowych chce na "siłę" pomóc ;) Uff nagadałam się ale mi ulżyło :) I już wiem że w czwartek idę na 3 dni do szpitala na podanie sterydów :)
  10. hej, A ja dziś miałam dodatkowe USG u mjego gina na jego aparacie na którym zwykle szacował wagę chłopców i wyszli po 1936 i 1980 g ,jak widać jedno usg vs drugie myli się o 500 g. No cóż ważne że na tym aparacie co zwykle jest przyrost, a prawdziwa waga jest pewnie gdzieś po środku ;) No i dostałam "cenne rady" od teściowej wczoraj pełna instrukcja "jak to powinnam używać pieluszek tetrowych bo przecież nie pampersów!". Ciekawie się zapowiada...
  11. hej, Z cukrzyca nie pomogę bo mnie odpukać szczęśliwie ominęła jak na razie. Magdazz, Generalnie przy luteinie cały czas mam białawe upławy ale jeśli ich kolor nagle ulega zmianie to można zapytać lekarza, mnie się tak miesiąc temu zrobiło że z białych przeszły w żółte plus niestety zmieniły również zapach i skończyło się na globulkach. Polaneczka, po pierwsze gratulacje :) tak z ciekawości miałaś nacinaną otoczkę zarodka przed podaniem ? Co do typu ciąży ja akurat mam jednojajową ale dwuowodniowo-dwukosmówkową więc mam troszkę inną sytuację ale jak widzisz u Justyny na początek nie było widać że są dwie owodnie. To się chyba da najlepiej zobaczyć koło 9-11 t . I najlepiej nie czytaj w necie bo się tylko zestresujesz, mnie straszyli że jeden zarodek jest mniejszy i że pewnie skończy się ciążą pojedynczą i też się naczytałam ile to % zanika itd a niepotrzebnie. Tak jak Justy na mówi doby ginekolog ( taki który ma doświadczenie z tym typem ciąży to podstawa) i częste wizyty a teraz ciesz się żę się udało :). Ja w piątek idę na pierwsze KTG i komplekoswe USG (moja nieszczesna narkea, przepływy u chłopców i może sie dowiem ile szacunkowo ważą) no i 34 t skończony, jeszcze pewnie tylko 10-14 dni w zależności co z nerką. Gabi, markolka, goscimilutka co u was? sporo nas do rozpakowania w grudniu :)
  12. Bratek to super, widzisz unormowało się a dieta często wystarczy :) Justyna, Mnie od 4 tygodni boli spojenie łonowe, ale już wcześniej było mi ciężko sie przekręcać i bolał brzuch w sensie chyba mięśnie albo ściegna/więzadła. Gabi, Super, moi to na pewno tak mi miłość okazują ;) Dziś dostałam "uprząż" taki pas ciążowy, może mi to zminimalizuje ucisk na drogi moczowe zobaczymy.
  13. Magdaz ja bardzo szybko musiałam pożyczyć spodnie mojej mamy własnie tak w 8 tyg ( u mnie sie hiperstymulacja dołożyła). W 13 t kupiłam juz ciążowe spodnie i getry bo wszystko mnie cisnęło ;) No nie ma co ukrywać brzuszek rośnie szybciej - średnio porównywalnie z ciążą pojedynczą "starszą o 4 -8 t" zależy jakie kto ma mięśnie i tendencje do pojawiania się brzuszka :)
  14. Justyna miałam i tak się zastanawiałam czy to miało wpływ :) Ewa, Ja brałam Wit d3, a potem jak zaczęłam łykać prenatal classic no to tam już jest.
  15. hej, Gabi ja i tak z góry nastawiam sie na cc bo nie chcę ryzykować zdrowia drugiego maluszka. Raczej miałam nadzieje ze dotrwam do 37/38 t do 2 stycznia, ale szaleć nie będę, moja nerka tez ważna ;). A z tym nie spaniem i chodzeniem do łazienki to masakra :( a jeszcze jeden młody akurat pakuje mi nogi w pęcherz ;) Co do DHA to ja biore od II try,estru w dawce 600 mg/dobę, gin stwierdził że to zmniejsza ryzyko porodu przedwczesnego - Madgaz to tez w sumie i dla ciebie dodatkowa informacja bo ciaza bliźniacz jest czynnikiem ryzyka takiego porodu. Magdazz , moj tez sie nie cieszył a jeszcze barziej ze to jednojajowa (jak u Justyny) bo te sie gorzej prowadza niż dwujajowe ale nie potrzebnie cie lekarz stresuje. Tak ryzyko jest większe ale po pierwsze musisz sie słuchać zaleceń lekarza, oszczędzać i starać myśleć pozytywnie (wiem ze to trudne) ale stres ciazy nie służy. Bedzie dobrze :D. za 7-8 m bedziesz sie stresować jak ogarniesz dwie istotki w domu ;). Justyna a tak z Ciekawości miałaś robiony assisted hatching?
  16. hej, Bratek, spokojnie masz rozpisaną dietę :) będzie dobrze ta dieta nie polega przecież na ograniczeniu jedzenia tylko na omijaniu tego co daje szybkie skoki cukru. Sylwia witaj :) Ja robiłam tylko USG jestem rocznik 83 (ty też?) więc gin stwierdził że nie ma potrzeby. Widzę że na sam koniec roku pojawi się pare dzieciaczków z forum :) bo coś czuję że przez tę moją nerkę też mi zrobią cc przed świętami.
  17. Bratek, Często sama dieta wystarczy więc trzymam kciuki za twój cukier w normie :). Magdazz początkowo brałam slowmag 2 x 1. Teraz biorę po 6 tabletek slowmagu (bez wit B6) a do tego jeszcze magnez z potasem 2-4 tabletki Bardzo duzo ale też co miesiąc robię poziom magnezu i mam go w normie a jak tylko biorę mniej to macica mi się stawia. ale ta ilość od 18 t wynikała własnie z tego stawiania się i zaleceń gina. :)
  18. Magdazz, Po twoich przejściach nie dziwię się że się boisz ale mam nadzieję że teraz szczęśliwie urodzisz dwa maleństwa :). Ja jestem z Krakowa, więc nie pomogę z lekarzem :/. Co do leków brałam na początek kwas foliowy 5 mg, luteinę 600 mg/dobę, acad i clexane. Acard odstawiłam dopiero w 20 t a clexane biorę nadal, kwas foliowy też już biorę w mniejszej dawce a luteinę 200 mg /dobę. Biorę też magnez a od 18 t jak zaczęła mi się stawiać macica to biorę go w dużej ilości. co do witamin takich typowych ciążowych to mój gin kazał mi je brać dopiero od 14 t - wcześniej nie. Brałam za to jod i wit D3.
  19. witaj Magdazz, nie chciałam się rozpisywać na tamtym forum bo wiem jak ciężko czytać czasem takie relacje jak samemu się człowiek bezskutecznie stara. Ciążą bliźniacza to nie tragedia spokojnie, nie daj się stresować swojemu lekarzowi!!! Udało Ci się zajśc jest twój mały cud a właściwie dwa małe cuda i tego się trzymaj :D Mój gin też nie był zachwycony bo z programu rządowego, podany jeden zarodek a tu bliźniaki, a jedne na początek był mniejszy i do 3 miesiąca to mnie straszył że może zniknąć. A dwa bąble kopią mnie właśnie intensywnie ;) Tak naprawdę dobrze jest żeby prowadził cię ginekolog który miał do czynienia z ciążami bliźniaczymi. Musisz się nastawić na większe dbanie o siebie i maleństwa, częstrze kontrole, trzeba pilnować cukru i żelaza i ciśnienia i kontrolować szyjke i wzrost maluszków. Lekarze często traktują ciąże bliźniaczą jako wiekszego ryzyka - ale to nie oznacza że coś się musi stać . Także ciesz się a nie stresuj :D A miałaś podane 2 zarodki czy jeden? Ważne żeby okreslić czy ciąża jest dwuowodniowa-dwukosmówkowa i czy każdy maluszek ma swoje łożysko ( to trzeba tak do 11 t bo potem na USG już tak dokładnie nie widać) A tak to pytaj na forum i się nie stresuj na zapas. Ja od początku jestem na L4 z tylko miesiąc pracowałam, biorę sporo leków i nie obyło się bez różnych przygód ale zakładam że wszystko będzie dobrze :D
  20. Mnie się taka twarda kulka z brzucha robi tak jak by się cała macica napinala. Nie jest to bolesne ale nieprzyjemne. Od kiedy biorę naprawdę końskie dawki magnezu to przestało ale jak tylko zapomnę albo za dużo w domu pochodzę i popracuje to się stawia. Mnie się w 18 t zaczęło.
  21. hej, Mnie lekarz korygował wiek ciąży uwzględniając punkcję jako datę zapłodnienia. Ja akurat z góry nastawiam się na CC bo bała bym się że drugie maleństwo może ucierpieć podczas porodu SN. Gabi, ja też mam miękką szyjkę która jak to lekarz określił sie "wyprostowała" ale na ostatnim USG była zamknięta i nie skracała się więc mam nadzieję że się utrzyma do końca roku :)
  22. Patuśka Gratulacje!!! i szybkiego powrotu do formy :) Markolka witaj :) to już masz samą końcówkę :)
  23. Hej, Ale ruch na forum ; ) Alika to miałaś straszny pierwszy trymestr ale dobrze ze z córeczka wszystko ok i mam nadzieje ze juz teraz będzie wszystko spokojnie :D daj znać jak po wizycie ;) Kawa to się nazywa "wsparcie od tesciowej" super ze się nie dałaś :) Gościu tak jak napisała Kropla usg prenatalne + testy z krwi są nie inwazyjne a pozwalają ocenić ryzyko trzech wad genetycznych i będziesz miała możliwość dokładnie zobaczyć maleństwo. Ja robiłam mimo że nie mam 35 lat. Rozpakowane mamusie super ze z maleństwa mi wszystko ok, juz wam zazdroszczę (tak wiem jest masa roboty) ze macie dzieci przy sobie. Ja miałam wczoraj kontrolę nerki zastój jest taki jak był czyli super bo nie rośnie i nie będą nic mi grzebać w nerce ;) Gabi to się pakuj kochana co byś miała wsio gotowe ;) a ja nogi zaciskam co by do 2 stycznia do trwać ;)
  24. no z maleństwami przy boku to już na pewno nie ma czasu i dokładnie teraz jest czas na nacieszenie się nimi. Stefania, domyślam się że przy dwójce jeśli nie chcą jeść naraz to jest masa roboty. pozdawiam was ciepło :D
  25. Hej, Dokładnie mamusie się rozpakowuja a nowych nie przybywa tyle :(. Jak tam wasze samopoczucie? Bo ja zaczynam co raz mocniej odczuwać ograniczenia rosnącego brzuszka :) w środę będą nam montować nowa szafę i zaczniemy przemeblowywac sypialnię. Jeszcze tylko 5-6 tygodni czekania :) obym do trwała do 2 stycznia.
×