alutka0000
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez alutka0000
-
A jak tam u was? Mam nadzieje ze wszystko ok
-
Dzieki Sylwia :-) bardzo bym chciala zeby to jakis zwykly guzek byl, niedlugo malutki sie urodzi i przez to dodatkowo sie martwie, caly czas myslalam ze ciaza to radosny czas oczekiwania na maleństwo, a tu takie wiadomosci
-
Ja staram sie zbytnio nie macac tego guza ale to chyba moja rodzinna lekarka tak mi go wymaltretowala jak u niej bylam :-( teraz jest ok i nic mnie nie boli, ale czesto gapie sie w lusterko jak bym chciala miec usg w oczach i wiedziec jak szybko to cholerstwo sie powieksza :-/ biopsja niestety na razie odpada na wlasna reke, musze czekac do wizyty, wyczytalam ze u nas w miescie robia biopsje ale tesciowa mowila ze to beda pieniadze wywalone w bloto i ze ta endokrynolog pewnie wskarze mi miejsce gdzie najlepiej jechac ja zrobic (poznan lub kalisz), do 16 lipca postanowilam ze nie bede o tym myslec ale nie umiem, caly dzien moze byc ok ale wystarczy ze mam chwile dla siebie, pomysle o mężu i porodzie i juz sie rozklejam :-(
-
Z dobrym lekarzem moze byc problem :-/ nie mam pojecia nawet ilu endokrynologow w okolicy przyjmuje i jakie maja opinie :-/
-
Jowita a co bylo dokladnie u Ciebie? Czyli też mialaś guzka? I jaki byl duzy? Sama go zauwazylas? Czy mialas jakies dodatkowe badania robione?
-
Zalozylam konto ;-) musze sie jakos ogarnąć, mam aby nadzieje ze przez te 1,5 miesiaca ten guzek mi sie nie rozrosnie albo bog wie co jeszcze, bo w sumie to jeszcze niedawno go chyba nie bylo A wlasnie chirurg powiedzial aby ze czesć guza jest plynna a cześć lita, nie mam pojecia co to oznacza