ninina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ninina
-
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2085&%3CosCsid%3E my mieliśmy ten i byłam bardzo zadowolona, choć teraz chciałabym jakiś inny :D Najlepiej pojeździć po sklepach, pooglądać, spisać ceny i potem w internecie porównać ceny i kupić tam gdzie korzystniej. My zaoszczędziliśmy prawie 600zł kupując przez neta, bo w sklepie dużo droższe. Ja dziś nie mam pomysłu na obiad, kompletnie nie wiem co gotować.
-
Ja już też śpię z rogalem i w końcu się wysypiam :) Wózek fajny, ja będę musiała kupić nowy bo po synku sprzedaliśmy bo ta ciąża nieplanowana jest kompletnie... w ogóle dużo rzeczy po synku posprzedawałam. Ten poprzedni wózek mieliśmy Navington w ramie caravel, miał super dużą gondolę i młody jeździł w niej 7 miesięcy i gdyby nie to że już sam siadał to by jeździł dłużej. Teraz podoba mi się Bugaboo cameleon, ale cena z kosmosu chyba że używany kupić, choć cenę też ma sporą.
-
Aż chce się czytać jak same dobre wieści. Wczoraj weszłam na wagę i mam 3 kg mniej ;) aż się dziwię bo mimo jedzenia niewiele mam czasem zaparcia. Powiedzcie, czy urosły Wam już piersi? Ja dziś muszę iść po większy stanik, bo mi się zaczęły piersi wylewać z tego który noszę i uwielbiam... ciekawe czy mi się uda znowu kupić taki fajny. Miłego dnia Kochane :*
-
Wer26, super wieści! Oby tak było zawsze ;) Małami, kłótnie z mężem to nic dobrego, pogadaj z nim i moze odpusci:) Faceci nie rozumieją szalejących hormonów... Mój jest tylko w weekendy to jest spokój, ale pewnie gdyby był na miejscu to by były wieczne kłótnie. jjadasia, ja też mam niedoczynność od dziecka, jak będziesz miała dobrze ustawioną dawkę leków to będzie wszystko dobrze :) Ja polecam dla pewności przejść się do endokrynologa. We wtorek mam wizytę a już lekki stres, jakoś kazda wizyta to dla mnie powód do stresu, bo się boję że coś będzie nie tak. Tak już mam i chyba tak będzie do końca. Na prenatalne pójdę, jak lekarz powie że trzeba zrobić.
-
Pewnie nazewnictwo podobne i sie miesza. Ze spokojem czekam do wizyty za tydzień i będę pytać jeszcze raz co i jak. W razie czego, zawsze można się umówić do innego lekarza. U nas upał trochę odpuścił, wieje lekki wiaterek. Aż chce się na dworze siedzieć. Jest któraś z wielkopolski?
-
Monison, wygooglowałam te badania prenatalne i znalazłam coś takiego " Między 10 a 14 tygodniem ciąży – test PAPP-A oraz pierwsze badanie USG Między 15 a 21 tygodniem ciąży – USG genetyczne Po 14 tygodniu ciąży – test potrójny Koniec pierwszego trymestru ciąży (ok. 12, 13 tygodnia ciąży) – badanie przepływu w obrębie przewodu żylnego oraz Przepływ przez zastawkę trójdzielną " I teraz jestem w kropce, bo zapytałam gina o te usg genetyczne, to mi powiedział że to te usg z bad przezierności karkowej itp., i że je się robi do 13ti6d, a tu pisze inaczej - tzn że robi się je później...(strona badaniaprenatalne.pl) Nie wiem czy iść do innego lekarza czy co, temu ufam i wierzę że robi wszystko jak być powinno. Zaufałam mu, bo każdy inny olewał moje inne przypadłości. Ja testu Pappa nie będę robić, ani tego potrójnego - chyba że będa ku temu zalecenia. Wiem na pewno, że będę chciała zrobić echo serca maluszka, bo w 1 ciąży było podejrzenie wady serca i na szczęście dzięki temu badaniu zostało wykluczone.
-
Monison, u mnie też powoli mija brak apetytu, dzisiaj nawet miałam ochotę coś zjeść rano. Normalnie szok :) U nas też gorąco, pediatra mojego syna pozwolił nam wychodzić tylko od rana do 11 i po 17, więc chcąc nie chcąc upały przesiedzę w domu. I w sumie dobrze, bo moja alergia na słońcu też daje czadu. Wer, dobrze że oko lepiej. Wapno jeszcze sobie pij, okłady pewnie też nie zaszkodzą :) Ja też planowo bym miała wizytę dziś, ale z racji urlopu gina mam za tydzień. Nie mogę się doczekać ;) Zazdroszczę tej dzisiejszej wizyty :) Ja wyniki miałam już ponad 3 tygodnie temu, teraz w piątek idę zrobić znowu hormony tarczycy bo w środę mam kontrolę a u mnie w laboratorium te badania robią tylko we wtorki i piątki, a boję się że nie zdążą mi zrobić wyników do wizyty. Anni, ja za tydzień będę miała te usg z przeziernością. Mi różnie wypada termin, bo na @ nie mam co patrzeć bo ostatnią miałam w marcu :/ ale mój gin przyjął termin z pierwszego usg, bo ostatnio wyszło na koniec stycznia. Bakterie w moczu w ciąży to częsta przypadłość niestety, oby szybko przeszło :) Nie wiem o jakich badaniach piszecie :D Miłego dnia Kochane :)
-
Wer26, przyjęła mnie bez problemu. Zapisała mi jakieś krople do nosa, bo wyglądałam jak ćpunka z czerwonym nosem :D Na duszności mi dała wziewy, mam stosować je codziennie jakby dalej się to powtarzało to mam przyjść po silniejsze leki. Zrobiła mi spirometrię i nie wyszła najlepiej, więc chyba moja astma powraca :( Jeszcze podejrzewam u młodego zapalenie krtani, jutro czeka nas wizyta w przychodni :/ Jak się pieprzy to wszystko :/
-
Wer26, pij wapno, na pewno coś pomoże. w miejsce ukąszenia możesz smarować jakiś fenistil czy coś takiego. Wiem jak Ci ciężko, bo ja dziś w nocy prawie wylądowałam na pogotowiu przez moją alergię :( dobrze, że moja babcia miała inhalator który ja też biorę okazjonalnie bo inaczej bez interwencji tego leku byłoby ciężko. Dziś idę do alergologa, wróciła po urlopie więc może mnie przyjmie. Ostatnio zapewniała że kobiety w ciąży przyjmuje bez zapisu i bez kolejki... Wiecie co, mam trochę dość już tej ciąży. Mógłby być koniec. Brzuch mnie boli coraz częściej, nawet w łóżku swobodnie nie mogę się przewrócić na drugi bok bo od razu mnie tak kłuje w miejscu jajników że od razu się budzę i nici ze spania. Jeszcze młody kiepsko śpi, płacze mi w nocy, obstawiam zęby ale już wymiękam. Wer, mój gin zawsze ustala wizytę co 3 tyg i z jednej strony fajnie że często ale z drugiej to finansowo wychodzi kupa kasy i czasem się zastanawiam czy to potrzebne że tak często. Na tym usg między 12 a 14 tyg lekarz ocenia wszystkie części ciała i tą przezierność karkową. Pewnie coś jeszcze ale nie pamiętam :] Usg 3D to po 20 tyg wtedy fajnie widać, chociaż ja w 1 ciąży byłam dwa razy bo młody nie współpracował i babka nie wzięła kasy za żadne z badań.
-
A my dziś mamy wyjazd do kina :D Pierwszy od prawie ponad dwóch lat, młody zostanie z dziadkami choć nie wiem jak sobie z nim poradzą bo ostatnie dni daje nam popalić :( Miłego weekendu kochane :) Wszystkim obchodzącym rocznice ślubu te duże i te mniejsze - wszystkiego najlepszego :D
-
Dziewczyny, musi być dobrze :) Monison, super wieści, oby każda z nas miała takie "raporty" po wizycie :) Ja czekam na mamę i wyruszam do fryzjera :)
-
Małami, wierzę że będzie dobrze, musisz być dobrej myśli! Wiem,że to nie są dobre informacje ale wiara czyni cuda :* Nick________wiek_____termin porodu____płeć dziecka Maałaamii____22_____12.02.2015r_______??? Wer26______26______04.02.2015______??? Mery84_____29______20.02.2015______??? synek 3 lata anii84______30______02.02.2015______??? Monison_____27______02.02.2015______??? assus_______25______21.02.2015______??? synek 2 latka jjadasia_____24______22.02.2015______ ??? Luna1982___32_______21.02.2015______???Córeczka 1,5 roku ninina______26_______02.02.2015______???Synek 2 lata
-
Ale czytaniaaaa :D Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, ja mam za 12dni i nie mogę się doczekać. Przegięłam z noszeniem młodego i dziś mnie okropnie boli brzuch...nospa nie pomaga, ale leżę i mam nadzieję że za chwilę przejdzie. Mam nadzieję, że Wy się lepiej czujecie :) Ja mam nadal jadłowstręt, zmuszam się czasem żeby nie brać leków na pusty żołądek ale bywa ciężko. Chodzicie na basen? Bo miałam chęć iść popływać, ale jakieś mam obawy i nie wiem, a lekarz na urlopie więc nie odbierze bo pewnie się wygrzewa na jakiejś egzotycznej wyspie...
-
Sysunia,współczuję :( Wierzę, że teraz będzie wszystko w porządku ;) Enka,dobrze,że byłaś u lekarza.Kuruj się ładnie, oby szybko przeszło :) Im więcej się czyta o różnych przypadłościach tym więcej się szuka objawów u siebie... też tak miałam w pierwszej ciąży. Tylko niepotrzebnie się stresujemy. Mężczyźni nigdy nie zrozumieją nas kobiet w ciąży ;) Dla nich to też nowa sytuacja - nasze huśtawki emocjonalne. Chociaż mój mąż stwierdził, że jestem "grzeczniejsza" niż w poprzedniej ciąży :D Wer26,mnie też bolą pachwiny, zwłaszcza jak leżę i mam zamiar przewrócić się na drugi bok. Ja wizytę mam dopiero 22lipca, bo gin na urlopie i przez to 4 tygodnie od poprzedniej a zawsze to co 3 tyg mam. Na colę też mam smaka, czasem zgrzeszę a mój synek wtedy krzyczy "mama bebe" :) Mery, ja też robię drzemki w dzień, o ile mój zbuntowany dwulatek też śpi. Chwilami nie daję rady z tym gagatkiem, ale co zrobić. Dobrze, że mam jakiś wewnętrzny spokój i nie wiem skąd mnóstwo cierpliwości :) Monison, ja wymiękam przy tym upale, choć pocieszam się tylko faktem że na szczęście to początek ciąży a nie czekanie na poród :D Dwa lata temu to odliczałam dni i tygodnie, a upał był niesamowity... Karolinka, odpoczywaj :* Jak lekarz zalecił, to lepiej brać lek,bo na coś jednak jest potrzebny. Ja brałam antybiotyk niedawno, ulotka dłuższa niż rolka papieru toaletowego prawie, ale jak trzeba to trzeba. U nas upał, młody ma drzemkę więc chwila dla siebie :) To nic, że sterta prasowania czeka :) U mnie nadal niechęć do jedzenia, ale jakoś się tym nie przejmuje. Może mi tak zostanie po ciąży :D Brzuch już mnie tak nie boli, za to często mi się kręci w głowie :/ Śpicie na brzuchu? Ja inaczej nie umiem ale mąż mnie wyzywa. Chyba czas na wyciągnięcie poduszki rogala co by nie dusić brzucha... Miłego dnia :*
-
Enka, dużo zdrówka dla Ciebie :* Kuruj się, choć w tych upałach może być ciężko :( Wsparcie potrzebne- trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli :* Daj znać, jak już będziesz miała wyniki :* Wer26, 2 tygodnie szybko zlecą :) Sysunia - szybkiego końca pracy, upał okropny i tak szybko nie ma przyjść ochłodzenie :( Małami, współczuję :( Oby na wizycie lekarz miał jakieś rady jak Ci ulżyć. Mi wyszły dwie opryszczki, alergia dokucza, jeść nadal nie mogę. Jeszcze ten upał, nienawidzę takiej pogody. Najchętniej bym przespała całe lato.... Jeszcze w tym roku nie będzie żadnego wyjazdu, koszmar :( Mam nadzieję, że Wy bardziej lubicie lato i taką pogodę, dla mnie to męczarnia. Miłego poniedziałku :*