Mery84
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mery84
-
neutrogeny nigdy nie uzywalam, ale ze skora zawsze mialam problemy, moze nie jakies straszne ale zawsze byla mieszana czyli chyba najgorszy typ, a jakis czas temu zrobila sie calkiem sucha. mam nadzieje ze wreszcie trafilam na ofpowiednia pielegnacje. moge Wam jeszcze cos zdradzic - do mycia twarzy uzywam plyn do higieny intymnej, bo jak zobaczylam sklad to ma super. do tego ph =5,5. tanio i rezultaty sa ;)
-
popatrz na cala serie eucerin, ja w aptece o probki poprosilam i wiekszosc z tych kremow byla odpowiednia. nawet balsam do ciala eucerin moglam uzywac na twarz. wyprobowalam juz cala mase kremow i na prawde ten jest inny. kupilam jakis czas temu Pharmaceris (cena porownywalna) a byl beznadziejszy. swedzaca, luszczaca sie skora i czerwone placki, az mi siostra podnosila cisnienie bo caly czas pytala 'co ty masz, jakas alergie?' bo tak fatalnie wygladalam po tamtym kremie.
-
eucerin aquaporin zobacz tu http://allegro.pl/eucerin-aquaporin-active-kr-nawilzajacy-rich-40-i4859360895.html
-
malami, taki http://www.eucerin.de/produkte/aquaporin-active/reichhaltig. moze na allegro tez jest? dla mnie rewelacja.
-
Enka, otoz to palic nie bedziemy zeby dziecko z koli z hipotrofia i w zielonych wodach sie urodzilo. ale ja juz wole sie nastawic na te ok. 4 kg...i tak nic z tym nie zrobie. swoja zdroga jak to jest moliwe zeby przytyc 5kg i dziecko z tego 2 kg. mam nadzieje ze usg klamie :) sprawdzilam na tym etapie wymiary synka i on mial 1,5 kg czyli wyglada na to, ze mala bedzie jeszcze wieksza. pewnie dlatego tak mnie dobila wczorajsza ugawa goscia a propos duzego brzucha, bo wiem, ze ten brzuch mi zaraz zniknie (ostatnim razem byla tylko kwestia obkurczenia sie macicy co trwalo 2 dni i byl idealnie plaski, ale lekko sflaczaly) bardziej sie boje o duza wage dziecka i wczoraj sie juz nakrecalam ze ma makrosomie... lekarka twierdzi ze w porzadku :/ co do moich ud, to ja nie widze w nich nic szczegolnego. fakt nogi mam szczuple i nawet umiesnione przez to, ze ja caly czas (do 4 m-ca ciazy) tylko rowerem sie poruszlam. dla mnie sroski transportu inne niz rower i nogi nie istnieja. samochodem tylko ruszamy sie do Polski ;) wlasnie tez mialam o kolor wlosow zapytac czy naturalny czy farbowany, bo bardzo oryginalny. loki tez mialam ale z czasem wlosy sie zrobily takie nijakie - ni to krecone ni to proste. jak pianke naloze to sie kreca, ale nigdy mi sie nie chce, wiec sa zazwyczaj nijakie zwiniete w kudlaty koczek ;)co do kondycji wlosow po ciazy, to nie mam najlepszej widomosci, bo wypadanie to sie dopiero zacznie przy karmieniu. wtedy jak najwiecej wit. A potrzeba, ale jak maly ssak wszystko z matki wysyssa to nic nie pomaga, zadna suplementacja. Wiktoria, jesli o zeby chodzi, ja w zyciu mialam tylko raz leczony zab - wlasnie po ciazy. ale ponoc leca rowno innym. u mnie w rodzinie maja bardzo mocne zeby co ma dobre i zle strony. dobre to wiadomo, a zla jest taka, ze jak sie cos zacznie dziac to korzenie sa tak zakrecone, ze leczenie to koszmar. mi sie w ciazy bardzo skora na twarzy poprawila i mam nadzieje, ze tak zostanie. teraz mysle, ze to kwestia odpowiedniego kremu, bo do tej pory mialam tak okropnie sucha skore, ze sie luszczyla a jak juz fluid jakis polozylam wygladalo to koszmarnie. wreszcie dopasowalam odpowiedni krem i wreszcie moge powiedziec, ze skora jest normalna, ale krem jest to ektstremalnie suchej skory.
-
:D:D:D:D:D:D:D znalam to :D:D:D:D:D:D ale smieszy ile razy bym tego nie czytala. chyba dlatego, ze w kazdym stwierdzeniu jest ziarnko prawdy :D:D:D
-
Madi, przy drugiej ciazy ni ma juz takiego szalu wybierania grzevyczkow, termometrow do kapieli i innych p*****lek. dla mnie najwazniejszy byl wybor wozka, bo z poprzednimi meczylam sie strasznie. co do proszku, ja przy pierwszym dziecku pralam w Lovelli. teraz kupilam spee senvitive (to jest niemiecka marka Henkela) plyn do prania. kosztowal 2 euro i ma na 15 pran wystarczyc. co ciekawe ladnie pranie po nim pachnie tzn tak bardzo delikatnie, ale swiezo. nastepnym razem kupie chyba Bravil czy inny no name na ktorym jest napisane sensitive i ze wszystkie bakterie usuwa juz w niskiej temperaturze. chyba cos takiego http://www.dm.de/de_homepage/denkmit_home/produkte/produkte_waschen/produkte_waschen_colorwaschmittel/10442/denkmit-colorwaschmittel-ultra-sensitiv.html plyny do plukania sensitive tez sa, przynajmiej tu widzialam spory wybor. Assuss, wczesnie Ci tego GBSa zrobili. robilas to w laboratorium czy lekarz pobral? tu musialabym za to badanie placic bo nie jest refundowane dlatego zastanawiam sie czy nie zrobic prywatnie w Polsce ale myslalam ze teraz jeszcze za wczesnie, bo ponoc po 35 tc... KTG ja juz 3 raz mialam. mam juz od 25 tc. jakos strasznie szybko tu zaczynaja robic. W Polsce mialam pierwsze na pewno nie wczesniej jak po 30 tc. Malami, pamietam sprawe z kolezanka, dobrze ze ruszylo do przodu. Rengie, ja rodze sama ze wzgledow technicznych - ktos musi sie straszym dzieckiem zajac, a jestesmy tutaj zupelnie sami. Karola, masz racje co do tej figury. ja bym chciala miec szersze biodra, byc wyzsza... ale moge sobie chciec. troche wczoraj sie wystraszylam , ze ona juz prawie 2 kg wazy pod koniec 30 tc...do porodu pewnie ok 4 kg dobije. zwariuje z bolu. dobrze ze jest opcja znieczulenia. byla promocja chusteczek Penten w Rossmannie - kupilam 3 duze opakowania po 5 paczek= 15 opakowan mam :) do tego Babydream i jakies Pampersa, wiec w co jak co ale w chsuteczki wyposazylam sie jak na wojne :) a i oliwke babydream przy okazji.
-
Malutka, to nieciekawie :/ czemu ja tak pozno skierowali na to badanie? musiala miec duze skoki skoro do powiklan doszlo. oby dobrze sie skonczylo.
-
Brzuszki wszystkie sliczne, bo najwazniejsze ich wnetrze :) Gosciu, moze sie zaloguj jak chcesz wypowiadac sie na temat wielkosci mojego brzucha, bo chyba takie komentarze z partyzantki to dziecinne sa? moj brzuch wyglada na duzy bo ja jestem niewielka i pewnie jakbym miala 10cm wiecej wzrostu i 10 kg wagi to by sie bardziej 'wtopil', ale po co ja to 'gosciowi' tlumacze? dzis byalam na wizycie, wszystko ok. mala juz ok 2 kg wazy. licze sie z tym ze dziecko moze byc duze. tego tez nie jestem w stanie pojac dlaczego rodze duze dzieci... chociaz sprawdzilam w siatce centylowej to w normie sie miesci. Madi, moze namow lekarza na szybkie usg? przeciez za wizyte tak czy siak placisz. ja mimo, ze chodze na 'NFZ niemiecki' to mam na kazdej wizycie usg plus 'reczne' badanie. Kasik, z tym paciorkowcem to nieciekawie. kazda z nas bedzie miala badanie w tym kierunku po 35 tc, bo jest to bardzo wazne, zeby nie zarazic dziecka przy porodzie. Rengie, skoro sie miescisz w gornej granicy to zle nie jest. ale ani wielowodzie ani malowodzie nie jest dobre w ciazy. Malutka, a ta Twoeja kolezanka ma wyrownana cukrzyce ze ma to wielowodzie? z tego co mi wiadomo, to przy niewyrownanej wystepuje. Enka i Malami, jak na Was patrze to widze ten moj zab czasu - jednak 10 lat roznicy prawie miedzy nami i u was ksztalty w S a u mnie totalne bezd***e... jak ja bym chciala tak miec. czy to efekt jakiejs specjalnej gimnastyki? zdradzcie. Karola, a ile Twoja wazy, ze ma tak przybierac? ja to w druga strone mysle, jak tu zrobic zebym ja mogla normalnie jesc i mloda za wiele nie przybrala, bo u mnie 1 kg do przodu, ale nadal 56-57 kg w ubraniu a ona rosnie.... podobnie bylo z synkiem. milka, fajnie, ze wrocilas :) jaki dzis u Ciebie wiosenkky obiad w te szaro-bura pogode:)
-
bok jeszcze raz bo zle dodalam http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2c1d23a60cf970e4.html
-
Wiktoria, to prawda ze warzywa zawieraja duzo wody, ale wlasnie ta woda jest Ci potrzebna zeby pozbyc sie nadmiaru wody z organizmu. wiem ze brzmi to dziwnie, ale to prawda. to troche jak z wielbladami - one nie maja dluzgi czas dostepu do wody i magazynuja, wiec jak organizm za malo wody bedzie mial to sie zgromadzi zbedna woda i tylko dodatkowe uzupelnianie plynow pomoze sie pozbyc jej. a jesz zupy? ja ze swojej strony polecam, po nich nie utyjesz. oczywiscie nie mowimy o zupie gulaszowej lub na jakims tlustym miesie ale np ogorkowa zabielona jogustem z kasza jeszmienna. najesc sie mozna w opor. Ninina, chuste kupie elastyczna, bo mam to nosidelko mei tai, ktore jest troche jak tkana chusta - ta sama struktura materialu. od 4-5 m-ca 'przesiadamy' sie na nosidlo. a Twoj maz na polska DG czy niemiecka? jesli dziecko/ dzieci sa w Polsce sprawa Kindergeld moze trwac latami i zakonczyc sie odmowa. tak tu jest... u mnie to trwalo ponad rok mimo, ze jestesmy tu wszyscy. Niemcy chca placic na dzieci zamieszkale w Niemczech, nie poza granicami. z tego co wiem podobnie jest w Anglii. malami, tak jak gosc polecic, na skurcz nog- magnez. zobacz ile procent dziennego zapotrzebowania masz w swoich witaminach. moze za malo? polecam gorzaka czekolade. a i kawa wyplukuje magnez. Karola, to prawda teraz brzuch rosnie najbardziej. ja sie boje zeby moje dziecko nie bylo za duzo. marze zeby waga bylo ok. 3200-3500 g bo moj prawie 4kilogramowy bobas to byla masakra przy porodzie. Mimo malego przyrostu kg takie duze dziecko jest mozliwe czego jestem dowodem...
-
Enka, Ty to masz szczescie do 'doradcow'. chyba bym ich zdzielila wszystkich na Twoim miejscu. trzeba bylo powiedziec przewrazliwionemu wujkowi, ze to nie on bedzie sie meczyl z bolami na porodowce, wiec by sobie odpuscil te teksty. ogrodniczki sexy mowisz hahaha, teraz wygodna nie look sie liczy :) Wiktoria, warzyw mozesz jesc nawet kg dziennie i gwarantuje Ci, ze od nich nie utyjesz, bo nie ma takiej mozliwosci. kasze jako dodatek do nich to tez dobry pomysl, ale jako dodatek, bo indeks glikemiczny maja jednak sredni. zwroc tez uwazge czy to rzekomo pieczywo razowe jest aby prawdziwe, bo czesto barwia karmelem. ja wierze tylko w swoj chleb, ktory sama pieke z maki pelnoziarnistej. malami, u mnie ze spaniem tez problem jak sie w dzien zdrzemne. a nad ranam maly przychodzi do nas i spimy w trojke, tyle ze on kaze mi sie przytulac kiedy mi w danym momencie na drugim boku wygodniej. probuje juz go przyzwyczajac ze bedzie inaczej jak bedzie siostra, ze bede musiala jej czas poswiecac, zeby wtreszcie sam zaczal sie ubierac (len okropny), a on na to, ze ja musze sie nim zajmowac a siostre schrupie i do brzuszka wpadnie.... co za wyobraznia. Enka, co do 5 prezentow to chyba bym im oddala. ja moja mame juz za jeden strofuje, wiem ze przesadzam. na szczescie umawiamy sie na konkretna rzecz tym razem klocki playmobil, zeby nie bylo 10 czesciowych prezentow a jeden porzadniejszy.
-
wlasnie zmierzylam sobie brzuch -95 cm w najszerszym miejscu a jeszcze niedawno bylo 90 cm... oststnimi czasy wystrzelil mi naprzod.
-
oto moj nowy wynalazek z szafy, o ktorym zupelnie zapomnialam - ogrnodniczki ciazowe. polecam. wreszcie nic z tylka nie zjezdza. troche szerokie nogawki, ale jak wygodnie. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/94d0ffeaa2e0eb38.html
-
w nocy spie, ale czesto dokucza ten bol spojenia lonowego i wtedy krece sie z boku na bok.... nie powiem dokuczliwe to. u nas to nosidelko sie sprawdzilo - wazne jest aby umiejetnie je zawiazac co na poczatku nie jest latwe. jest ono bardzo zddrowe dla kregoslupa malego dziecka, a to jest jednak istotne. cena wysoka, ale te tanie maja to do siebie, ze nie zawsze dobrze wplywaja na kregoslup. ja zdecydowanie polecam mei tai.
-
Gosciowa, mi bardziej o cos takiego chodzilo http://pl.lennylamb.com/chusty_elastyczne. mam z tej firmy Lenny Lamb nosidelko mei tai od 4 m-ca, super sie sprawdzilo. takie http://pl.lennylamb.com/products/show/1662_noside%C5%82ko-dla-dzieci-mei-tai-toddler-bawe%C5%82na-sko%C5%9Bno-krzy%C5%BCowa-z-kapturkiem-kasztan-z-b%C5%82%C4%99kitn%C4%85-dali%C4%85 co do boli miednicy to mam okropne. w tamtej ciazy nie mialam wcale. to samo zgaga. wtedy nie wiedzialam co to jest, a teraz jest okropna.
-
Gosciowa, to laska jestes :) mi talia chyba wczoraj zanikla. do tej pory mialam caly czas resztki wciecia a teraz brzuch wystrzelil naprzod. u mnie tez wyglada na ciaze 'chlopieca' ze wzgledu na ksztalt brzucha, co uwazam za totalna bzdure. przeciez jesli ktos jest szczuply cale zycie to skad nagle na obrosnac w boczyska. Moje kuzynka co zawsze przy kosci byla, miala wlasnie ciaze rzekomo 'na dziewczynke' a urodzila 2 chlopakow. teoria z ksztaltem brzucha to bzdura i tyle. planujecie kupic chuste? ja sie nosze z tym zamiarem. musze tylko zrobic rozeznanie.
-
Gosciowa, a z jaka waga startowalas i przy jakim wzroscie jak moge zapytac? u mnie dzis 5 kg na plusie jak sie wazylam. Malutka, Ty to jestes chudzina dopiero, skoro przed ciaza 43 kg. u mnie przed ciaza 51-52kg (mam 5cm wiecej od Ciebie) a mowili ze chuda jestem, wiec nawet ciazko mi sobie wyobrazic jaki szczypio z Ciebie. Madi, z tymi wodami roznie bywa jak juz Malutka pisala. Kolezance chlusnely w kuchni i zaczela myc podloge. Mi z kolei musieli pecherz plodowy przebijac w trakcie porodu. co do prezentow, rozmawialam z mama i chyba przesadzilam. ona malemu nie kupuje bezmyslnie jakiejs kosmicznej ilosci zabawek, a nie ma sie co dziwic ze dzidki, ktorzy rzadko widza wnuczka chca mu cos kupic. chyba ostatnio mam zdolnosc do wyolbrzymiania wszystkiego.
-
Karola,nie pamietam ile kosztuje Bepanthen, ale ten krem ttp://www.rossmann.de/verbraucherportal/baby-kind/pflege-reinigung/produkt-pool/babydream/extra-sensitive-Panthenol-Wundschutzcreme/4305615348346.html#-637260791-6 tez jest z pantenolem (ten sam sklad) i tylko 2,29 euro, wiec pewnie w polskim rossmannie podobna cena bedzie.
-
Enka, przedostatnie zdanie - swietnie ujete, to prawda, mimo, ze denerwuje to i tak najlepsza....niedorzeczne ale tak jest. ja tez sie na moja dzis wsciekalam mimo ze na odleglosc, bo koniecznie musze zabawke mlodemu kupic, a ze babcia nie wie jaka to mi tylko kase odda. to samo z prezentem dla nas - mam sama cos kupic. a ja pozniej denerwuje sie ze nie mam gdzie tych zabawek trzymac, ale zestaw nowych klockow dla mloego musi byc. swoja droga jak mnie denwerwuje to wybieranie prezentow na sile - na swieta, na urodziny. ja bym wolala cos praktycznego dla malego. ale wtedy wychodzi na to, ze jest cos praktycznego plus zabawka, bo przeciez mlody z praktycznych rzeczy nie bedzie sie cieszyl, a ja i tak wiem, ze dla niego zestaw 2 jajek niespodzianek przebilby kazde lego, bo mu slodycze ograniczam. a co do zapotrzebowania na dietetyke to tu sie tez zgodze, ze nie chodzi o to by xs rurki na tylek wcisnac, ale jak sie widzi jak nas faszeruja wszedzie chemia to dla mnie byloby niemozliwoscia nieczytanie etykiet lub nieanalizowanie wszystkich E, ktore sa w zywnosci. musze przyznac, ze na prawde zdrowe zywienie dziecka poplaca, bo jak juz pisalam mlody moze mial 2 razy katar, a jak slysze wszystkie przedszkolaki choruja, wiecznie antybiotyki biora, ktore tylko oslabiaja organinizm. stram sie w tym wszystkjim zachowac umiar, bo nie sztuka kupic wszystko w bio sklepie i wydac fortune. moja sasiadka kupuje bio zelki, co uwazam za bzdure, bo jak zobaczylam sklad to ten sam co zwyklych haribo. Karola, wiem ze 30 lat to jeszcze nie starosc, ale 'bagaz' w postaci 2 dzieci tez sprawy zmiany wyksztalcenia nie pomaga. zobaczymy, moze jak sie upre to i cos z tego bedzie, ale widzicie ze ja len jestem, bo najlepiej pokazuje moj blog, gdzie najpierw wielki zapal, a teraz pol roku postu nie dodalam. mam pewien pomysl na nowe posty - o zywieniu malych dzieci, zeby tak na czasie bylo, ale zobaczymy. co do wilczego apetytu wlasnie pozarlam 4 muffinki, ktore wczoraj z malym robilam.
-
zazwyczaj nie wdaje sie w dyskusje z 'goscmi', ale w tym przypadku zrobie wyjatek. nie jest dla nikogo tajemnica, ze w Polsce 'prawie kazda ciaza jest zagrozona' i babki zdecydowanie naduzywaja L4, bo ledwo 2 kreski zobaczy to idzie na L4 (oczywiscie tu pomijam kwestie te gdzie ciaza jest na prawde zagrozona). Jest tez wiele naciagaczek zakladajacych fikcyjne DG aby dostac kase z ZUSu albo podpisujace fikcyjne umowy o prace aby tez dostac kase. tu sie nie dziwie ze ZUS robi sledztwa i odmawia swiadczen. Ale... przypadek Barbary jest kompletnie inny - pisze ze dojezdza do pracy 20km dziennie, 8 h siedzi przed kompem, co nadwyreza kregoslup w tak wysokiej ciazy, wiec tu L4 jest jak najbardziej podstawne i niby dlaczego lezace, skoro nie ma jakichs objawow, ktore zagrazalyby ciazy. zaraz napiszesz 'to niech idzie do roboty' ale jak juz wspomnialam - w tak wysokiej ciazy nawet 'lekka' praca przed kompem (ta chyba tylko jest mozliwa na panstwowych stolkach bo w korpo lub prywatnych firmach sie dogina) dlatego tez uwazam, ze lekarz Barbary glupa z siebie zrobil i powinin dac Jej normalne zwolnienie 'chodzace'. co do reszty Twojej wypowiedzi....to juz Twoje zdanie.
-
cholery idzie z ta kafeteria dostac - wyslalam w tylu ratach, bo caly czas spam. nie mam pojcia dlaczego. nawet zadnego linka nie wstawialam.
-
Madi, fajny pomysl, zeby nie dwac sobie prezentow, bo problem z glowy. u nas ze wzgledu na malego prezenty musza byc. Malami, widzisz mialam racje z tym lozyskiem. a ocena stopnia lozyska jest subiektywna. jak bylam w poznaniu to mi ocenili na 2/3 mimo, ze byl to 36tc a moj lekarz powiedzial, ze spokojnie 2 bo zwapnien nie ma i dziecko odzywione. Ninina, to Ty juz prawie na finiszu.
-
ja dzis omawiam z mlodym prezenty swiateczne dla niego. on by chcial nanjelpiej jakies transformersy albo jakies dziwolagi inne. tyle ze to nie na jego wiek. wolalabym cos bardziej rozwijajacego np. jakas ukladanke. poki co doszlismy do kompromisu ze playmobil plac zabaw, oczywiscie on dodaje i do tego straz pozarna i policja.... maly negocjator. w ogole w sklepie jak sie targowalismy to wyskoczyl na caly glos po niemiecku 'mikolaju, przynies mi lego chima, koparke' ma pomysly :) teraz jak bedzie dziewczynka to i zabwki fajniejsze typu domki dla lalek, a nie wiecznie te roboty, koparki i inne wozy pancerne.
-
Barbara, zdecydowanie poszlabym do innego lekarza. juz nawet nie o samo zwolnienie chodzi, ale jesli mowi ze nie mozesz isc do szkoly rodzenia to chyba przesada. do tego brak informacji o wadze dziecka. jak moze tlumaczyc sie procedurami?? wielki sluzbista...co do niedoceniania Twojej pracy przez innych znam to z autopsji, jak po pol roku nwrcolam z macierzynskiego i mimo, ze mialam obiecane poprzednie stanowisko to dali mi inna robote, bo na moje miejsce wskoczyla panna bez zobowiazan w postaci dziecka. teraz z dwojka to ja nie wiem czy kiedykolwiek znajde jakas robote. na pewno min. rok w domu moze poltorej, ale wiem, ze nie chce caly czas byc tylko w domu, bo chyba zwiariuje. fajnie by bylo znalezc cos na czesc etatu, ale z tym chyba jeszcze trudniej niz na caly. po cholere mi te studia- w kraju, za granica i co teraz z tego mam.